SFZ Project: Episode Zero

Platforma: Cień Czarnobyla (Repack - Wersja Samodzielna) 
Data premiery:  21.06.2020 r.
Autor:  exDeMODER
Autor spolszczenia:
Śr. długość rozgrywki: (ok. 2-3 godzin)

OPIS:

Spoiler

Wersja demonstracyjna SFZ Project, której przejście oscyluje w granicach od 2 do 3 godzin.  

W Zonie miała miejsce trzecia potężna emisja. Oczywiście nie może być to zwykły zbieg okoliczności - według przekazanych informacji przez naukowców z Jantaru, Świadomość-Z została zniszczona, a ich instalacje na Radarze są poza jakąkolwiek kontrolą. Częste emisje sprawiły, że pojawiło się znacznie więcej mutantów, a ludzie ginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. 

Profesor Sacharow decyduje się wysłać grupę doświadczonych naukowców do centrum Zony, aby wyjaśnić przyczynę ostatnich wydarzeń. Niestety po pewnym czasie połączenie z grupą zostało przerwane, a profesor zaczyna nabierać pewnych podejrzeń. Wkrótce potem do Strefy zostaje wysłany najemnik o ksywce Sokół. Twoim głównym celem, jest dostanie się nad Jantar po dalsze instrukcje. 

  • W modzie wykorzystano wiele różnego rodzaju interaktywnych elementów; 
  • Unikalny system osiągnięć;
  • Zapis gry jest dostępny tylko w wyznaczonych miejscach; 
  • Nie należy się śpieszyć - podczas eksploracji możemy odnaleźć wiele ukrytych przedmiotów;

Zachęcamy do zapoznania się z inną produkcją autora - . 

Podziękowania i autorzy: 

Spoiler

  • exDeMODER - zarządca projektu; 
  • Operator_Nanami - za przygotowanie paczki broni; 
  • Sir Lancevrot - za pomoc przy silniku gry i grafice; 
  • mmccxvii - za pomoc przy silniku gry i skryptach; 
  • TheShmuga, Бот Николай, Dezodar, Operator_Larsen - testy; 
  • Charlie Carious - za pomoc przy interfejsie; 
  • Proffesor_Saharov, Lecktor, Ikarus7, VeNoMMaNs - za pomoc w przygotowaniu paczki broni; 
  • Hozar_2002 - za pomoc przy grafice; 
  • Graff46, lvg_brest, Daniel James, AMK2, den1s, RayTwitty, CyberHottab, KRodinn, Freedy Sanchez - za dodatki i kompozycje;

Za inspirację posłużył Silent Hill i Resident Evil; 

 

SCREENY:

Spoiler

INSTALACJA:

Spoiler

Mod jest w formie Repacka - podstawowa wersja gry nie jest wymagana. 

  • Jest to samodzielna gra zawierająca podstawkę, SFZ Project: Epizod Zero + dwie poprawki, paczkę modeli NPC i spolszczenie. Wystarczy pobrać, rozpakować 7-Zipem i można grać. Grę uruchamiamy ze skrótu xrEngine.exe (SFZ Project: Episode Zero PL/bin_x64/). W razie problemów prosimy o info. Powodzenia i miłej gry.

LINKI DO POBRANIA:

Spoiler

Mod + Spolszczenie:

Źródło: 

Zadania - część jest wizualna tylko, część na PDA i na karteczkach, mod jest super, jesień,  deszcz, mgła i prawdziwe burze, zapowiada się bardzo ciekawie:

Spoiler

 

2 polubienia

Wideo:

Spoiler

https://www.youtube.com/watch?v=VmoQTgX78do

 

 

Mam lepszy filmik/instrukcje/solucję:

 

 

I skończyłem, razem z dogrywką.  

3 polubienia

Atmosfera jest na pewno. Do tego, co napisał , dodam, że podoba mi się patent z zapisami przy działających radiach i magnetofonach, tylko nie mogę się przyzwyczaić, do nazwijmy to okien dialogowych. Nie udało mi się postawić moda na polskiej podstawce, na rus nie było problemu.

Spoiler

 

3 polubienia

Repack od Polska Vodka:

https://cloud.mail.ru/public/3EBN/3oRHiiUiG/

2 polubienia

Zakończyłem grę w SFZ Project: Episode Zero, wcale się nie spieszyłem, bo nie bardzo miałem do czego. Moim subiektywnym zdaniem tan mod to przykład tego, jak można zainteresować gracza nie tonami złomu czy tłumami wrogów, ale mieszanką tajemniczości i mistyki odpowiednio wplecioną w fabułę. Niebanalna historia, niecodzienna grafika, świetnie dobrane dźwięki, wszystko na bardzo wysokim poziomie, bez nachalności i cepeliady. Zastanawiam się, jak autorom udało się tyle wycisnąć ze STALKERA, bo w SFZ aż czuć zapach atmosfery, jest to Zona, jaką lubię.

Kilka screenów z mojej gry:

Spoiler

 

5 polubień

Trafione w sedno - tekst Wilka do gracza (część wypowiedzi) - …to wszystko brednie, nie wierz nikomu i niczemu, nawet sobie… .

Numer z trepami przy spalinowej lokomotywie - jak nie ulec radiacji a wypełnić misję - dałem radę.

Nie kupowałem/brałem AK, wolałem prowiant zamiast kasy  - dokonałem dobrego wyboru.

Tak, nóż bohater, kula głupia, to nie tony złomu czynią z ciebie stalkera tylko sposób wykonania misji.

2 polubienia

W dniu 24.06.2020 o 20:25, gawron napisał:

 Moim subiektywnym zdaniem tan mod to przykład tego, jak można zainteresować gracza nie tonami złomu czy tłumami wrogów, ale mieszanką tajemniczości i mistyki odpowiednio wplecioną w fabułę. Niebanalna historia, niecodzienna grafika, świetnie dobrane dźwięki, wszystko na bardzo wysokim poziomie, bez nachalności i cepeliady. Zastanawiam się, jak autorom udało się tyle wycisnąć ze STALKERA, bo w SFZ aż czuć zapach atmosfery, jest to Zona, jaką lubię.

Całkowicie podzielam opinię a o tym modzie, a właściwie o demie moda. No cóż, pozostaje tylko mieć nadzieję, że doczekamy się pełnej wersji. Jeżeli tak się stanie, to obiecuję bezzwłocznie zabrać się za spolszczenie, bo ten mod bezwzględnie na to zasługuje. 

Kilka screenów z mojej rozgrywki -

 

Spoiler

 

7 polubień

Fajny ten komunikator. Niestety, jak to w Polsce Zonie bywa, są problemy z siecią

4 polubienia

Epizod Zero jest próbką tego, co będziemy mogli zobaczyć w opracowywanym właśnie SFZ Project. To krótka kilkugodzinna przygoda, której miejscem akcji jest Kordon. Rozgrywka oparta jest w głównej mierze na eksploracji i analizie wydarzeń, których świadkiem jest nasz protagonista - powracający do Zony stalker o ksywie Sokół. Jak się szybko okazuje, od jego ostatniego pobytu zmieniła ona nieco swoje oblicze…

Tak z grubsza przedstawia się zarys fabuły i rozgrywki Epizodu Zero. Po rozpoczęciu gry od razu można zauważyć, że nie mamy tutaj do czynienia ze zwykłą modyfikacją, a perełką ociekającą wręcz klimatem wyludnionej i tajemniczej Strefy Wykluczenia, która swoim nowym “wyglądem” zachwyci nawet doświadczonych Graczy, przemierzających Zonę wzdłuż i wszerz Zonę od czasów wydania trylogii czy też w modyfikacjach do niego. Wyciśnięto chyba wszystko co można było z popularnego ostatnio wśród moderów CCz silnika OGSR, co dało nam zoptymalizowaną, elastyczną, bardzo stabilną i płynną rozgrywkę. To zdecydowanie najlepszy aktualnie projekt powstały w oparciu o ten silnik. Należy tutaj dodać, że jakości grafiki nie można oczywiście porównywać z takimi ślicznotkami jak choćby “Radiofobia” czy “Lost Alpha” (na tą chwilę przemilczmy optymalizację grafiki tej ostatniej), ale twórcom Epizodu Zero udało się uzyskać na odświeżonym, jednak jakby nie patrzeć starym silniku dobrej jakości oprawę graficzną współgrającą idealnie z klimatem moda. Mamy tutaj zarówno krople deszczu na ekranie gry, urokliwe zachody słońca, jak i (w większości) zamgloną, deszczową, ciężką, ponurą aurę, potęgującą złowrogą i tajemniczą atmosferę Strefy. Jak dobitnie pokazują twórcy moda nie trzeba wcale oczojebnej grafiki, aby przedstawić piękno i surowość Zony. 

Niemożna nie wspomnieć tutaj o oprawie dźwiękowej, która nomen omen gra w tym modzie pierwsze skrzypce. Muzyka w wyśmienity sposób ukazuje nam zarówno niezwykłość miejsca do którego trafiliśmy, jak i beznadziejność sytuacji naszego protagonisty. Wraz z depresyjną grafiką i tajemniczą fabułą rozgrywki jest wyznacznikiem klimatu tej produkcji.

Gracze, którzy mieli do czynienia z serią Resident Evil czy Silent Hill szybko zauważą, że przy tworzeniu Epizodu Zero jego autorzy wzorowali się na tych popularnych seriach gier. Można to zauważyć między innymi po dźwiękach wybierania opcji w menu głównym, oprawie dźwiękowej, wyglądzie pewnego mutanta, czy też możliwości zapisywania postępu rozgrywki jedynie przy magnetofonach/radiach (w RE zapisywaliśmy grę przy maszynie do pisania). 

Taka opcja zapisu postępu sama w sobie nie jest niczym nowym (już w NLC 6 trzeba było zapisywać grę tylko przy źródłach ognia) jednak wprowadza ona do rozgrywki element planowania. Grając w Epizod Zero w początkowym okresie rozgrywki sam łapałem się na tym, że co jakiś czas naciskałem bezcelowo klawisz F5 (bardziej z nawyku do częstego zapisywania gry). Tak więc wychodząc nawet na krótki wypad w głąb Kordonu trzeba mieć z tyłu głowy, że nie zapiszemy gry w dowolnym momencie rozgrywki i że każdy nasz nieostrożny ruch może stać się przysłowiowym gwoździem do trumny. Na szczęście twórcy dodali nieco zapisów automatycznych tworzonych w newralgicznych momentach rozgrywki, można więc dość płynnie delektować się grą. Taka forma ograniczenia zapisu rozgrywki może wielu z was przynieść nieco niepotrzebnych nerwów. Trzeba się do tego po prostu przyzwyczaić. Lub też uczyć się tej “nowej” Zony, do której przybył ponownie nasz protagonista.           

Fabuła. Jak na tak krótkiego moda, tytułowy epizod posiada dość dobrze zbudowaną oś fabularną. Jej podstawy może nie są zbyt szeroko i solidnie opisane, ale warto pamiętać, że to jedynie uwertura do dużo (czego można domyślić się po rozmiarze mapy Zony) większego projektu. 

Modyfikacja premiuje wytrwałą eksplorację lokacji (z początku może doskwierać wydawałoby się wszechobecna pustka i nuda, ale jak się szybko dowiecie ma ona podstawy fabularne) i wnikliwe czytanie zarówno dialogów, jak i znalezionych notatek czy wyświetlanych na ekranie informacji (a tych jest sporo). Nie ma potrzeby, jak i zasobów do ciągłego strzelania do mutantów. Zwiedzamy lokację i rozwiązujemy proste zagadki.

Ciekawym dodatkowym trybem gry jest “Ucieczka z Zony” gdzie dowiemy się w jakich okolicznościach opustoszał zarówno Kordon jaki i południowy posterunek kontrolny.   

Poniżej znajduje się łącze do archiwów w formacie .7z (razem 5 części o wadze ~4,7 GB). Jest to samodzielna gra zawierająca podstawkę, Epizod Zero + dwie poprawki, paczkę modeli NPC i spolszczenie. Wystarczy ściągnąć, rozpakować 7-Zipem i grać. Grę uruchamiamy ze skrótu do xrEngine.exe (SFZ Project Episode Zero PL/bin_x64/). W razie problemów proszę o info. Powodzenia i miłej gry.

 [4,7 GB]

9 polubień

dlaczego jak klikam w ten link to nawet jak jestem zalogowany to mam info, że potrzebujesz uprawnień, żeby pobrać te pliki. I niby wysyła do Ciebie prośbę o dostęp?

Sprawdź teraz. Uaktualniłem łącze.

1 polubienie

1 minutę temu, Anton Gorodecki napisał:

Uaktualniłem łącze.

A teraz wszystko śmiga bez problemu.

Idę dorzucić do pierwszego postu.

1 polubienie

Mam ciągle jakiś bład podczas wypakowania moda,robiłem to już z 10 razy czyli pobierałem,czy mógłby ktoś stworzyć nowy Link do tego moda tak by pobrać i wypakować bez problemu.Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc w tym temacie.Pozdrawiam.

Ludki, mam takie pliki po rozpakowaniu, jak i czym to się uruchamia?

to 7zip, klikasz pierwszy i wypakowujesz. Albo odpalasz 7zipa klikasz pierwszy i wybierasz wypakuj, zapyta się czy wszystkie woluminy. To się zgadzasz i czekasz jak się wszystkie party wypakują.

Zajmuje to ponad 10gb po rozpakowaniu.

łooo paaanie myślałem że bandizip sobie też z tym poradzi 

Naprawdę nie rozumiem, z czym niektórzy mają problem. Party można przecież pobrać pojedynczo. 
Następnie wszystkie 5 części dać na pulpit i programem 7zip wypakować. 

Spoiler

 

1 polubienie