BLOOD_STALKER Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 OPIS GRY Tom Clancy's Splinter Cell: Conviction: Conviction to piąta odsłona cyklu gier akcji Splinter Cell, firmowanego przez nazwisko słynnego pisarza Toma Clancy’ego. Produkt przygotowany przez oddział koncernu Ubisoft zlokalizowany w Montrealu, znacznie odbiega od swoich poprzedników pod względem koncepcji. Fabuła nowej gry koncentruje się wokół Anny Grimsdottir, szefowej grupy programistów, pracującej dla organizacji Third Echelon. Gdy Sam Fisher dowiaduje się o grożącym kobiecie niebezpieczeństwie, postanawia jej pomóc. W tym celu nawiązuje kontakt ze swoim poprzednim pracodawcą, wstępuje w szeregi agencji i rozpoczyna wykonywanie zlecanych przez nią misji. Niestety, organizacji tej daleko do formy sprzed lat, o czym nasz bohater przekonuje się, gdy w pierwszym zadaniu otrzymuje złe informacje oraz sprzęt. Niedługo potem Fisher odkrywa, że to właśnie Third Echelon stanowi największe zagrożenie dla Anny. Agent odchodzi z firmy i już jako zbieg, postanawia działać na własną rękę. Conviction jest produktem dla serii rewolucyjnym, gdyż zrywa z typową dla tzw. skradanek koncepcją krycia się w mroku i cichej eksterminacji przeciwników. Tym razem Fisher musi poruszać się w świetle dnia na otwartych przestrzeniach, nierzadko wśród ludzi. Zmiana środowiska nie oznacza jednak, że nasz bohater może swobodnie poruszać się po ulicach. Gracz musi tak kierować postacią Sama, aby nie zwracać uwagi wśród patrolujących teren policjantów oraz zwykłych przechodniów. Wmieszanie się w tłum zwykle załatwia sprawę, choć czasem trzeba uciec się do mocniejszych argumentów w postaci wywołania paniki. Wówczas, wykorzystując chaos, łatwiej oddalić się z zagrożonego miejsca. Niezwykle istotną rolę w Tom Clancy’s Splinter Cell: Conviction pełni otoczenie. Gracz może używać całej masy przedmiotów do walki z przeciwnikami, włączając w to krzesła, skrzynie, stojące na biurkach monitory, itp. Dynamiczny system walki oraz wysoka inteligencja bohaterów sterowanych przez komputer (wrogowie cały czas starają się uzyskać przewagę nad Fisherem) sprawia, że potyczki nabierają zupełnie nowego charakteru i w niczym nie przypominają poprzednich odsłon cyklu. Conviction zawiera także tryb rozgrywki co-operative, w którym pod kontrolę graczy oddanych zostało dwóch agentów do zadań specjalnych - Amerykanin imieniem Archer i jego rosyjski kompan, Kestrel. Obaj panowie mają do wykonania zestaw misji, składających się na blisko pięciogodzinne wprowadzenie do właściwych przygód Sama Fishera. WYMAGANIA SPRZĘTOWE: Procesor: Core 2 Duo taktowany zegarem 1,8 Ghz lub Athlon X2 64 taktowany zegarem 2,4 Ghz; RAM: 1,5 GB (XP), 2 GB (Vista/7); Karta graficzna: z 256(w rekomendowanych jest 512mb) MB RAM-u, GeForce 7800 lub Radeon X18000; HDD: 10 GB; Internet: 1 Mb/s. SCREENY Z GRY: http://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=182520 Gra ma wyjść zarówno na xbox360,jak i na PC. Co sądzicie o tej grze?Czy według was gra jest warta siebie i czy bę dzie lepsza od poprzednich części? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The Iceman Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Jakiś czas temu przeszedłem Convictiona. To już nie ta sama skradanka. Tutaj gra polega głównie na kryciu się za przeszkodami i ostrzeliwaniu wroga (trzeba trochę pomyśleć, jaką drogę wybierzemy, bo można wywołać ostrą siecz, albo po prostu załatwić sprawę szybko i bezproblemowo). Z biegiem gry okazuje się, że córka Sama żyje, a jej śmierć została ukartowana. Sam ściga porywaczy, ale zostaje też postawiony przed pewnym ultimatum. Po więcej informacji zapraszam do gry. Grafika stoi na wysokim poziomie i na moim sprzęcie (specyfikacja w tym temacie) wydaje się być stabilna, choć przytnie są od czasu do czasu. Przejście gry podzieliłem na dwa dni i tyle w zupełności mi wystarczyło. Conviction to gra z przemyślaną fabułą, choć ostatnie misje niezbyt mi się podobają. Bugów jest mało. Wykryłem tylko dwa. Pierwszy - podczas "podróży" do Białego Domu wyleciałem poza poziom. Stało się tak dlatego, że w pewnym momencie miała się włączyć cutscenka kończąca misję. Checkpoint pomógł (skoro już przy tym jesteśmy, to gry nie można zapisywać, tworzone są autosejwy). Drugi - jak w prawie każdej grze, choć tutaj zdarzyło mi się to tylko dwa razy, wróg zablokował się w drzwiach lub innej przeszkodzie i sam musiałem się pofatygować, aby go zlikwidować. Na szczególną uwagę zasługuje arsenał. Jest go mnóstwo. Pistolety, karabinki, karabiny, granaty, a nawet strzelba :shock: Można je ulepszać (lepsza amunicja, kolimatory itd.). Podczas misji znajdziemy schowki na broń, w których jest możliwość ulepszenia lub zmiany broni. No i te cele wyświetlane na ścianach wcale nie drażnią, są nawet pomocne. Gra ma niewiele wspólnego z realizmem, ale chyba o to chodzi. Moim zdaniem liczy się przyjemność z gry. Gry nader realistyczne to ja wyrzucam, bo nie mam zamiaru się męczyć (przy RPG, skradankach, grach przygodowych owszem, można pogłówkować). Podsumowując, grę szczerze polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.