Karabinek rozpadający się w rekach podczas strzelania

[Кристофер (Kpuc)]

http://www.youtube.com/watch?v=W8eHMoPeZpo&feature=related Przeglądając durne kompilacje natchnąłem się na taki o to film, jeszcze nigdy w życiu nie widziałem jak się komuś karabin rozpada w dłoniach. przewinąć do 7 minut

[Papaczos]

Ja też nie, ale zawsze musi być ten pierwszy raz, no nie A tu wybuchł chyba nabój w komorze, mnie zdarzyło sie to kilka razy w życiu przy strzelaniu z KbKs (byłem zawodnikiem jako junior przez ponad 3 lata). Powodem była zła jakoś amunicji - ale w KbKs ze względu na bardzo mały ładunek kordytu kończyło się to ogłuszjącym hukiem i potem strachem przed oddaniem następnego strzału przez 2 dni, ale do uszkodzenia zamka nie dochodziło nigdy. Co się dzieje przy poważnym karabinku szturmowym to widać na filmie. Aż strach pomysleć co by się stało z obsługą przy pelotce kal 23mm.. :pirate:

[sedoro]

Mogła pęknąć obsada lufy, albo kołek trzymający lufę w niej wypadł, tudzież poszła podstawa szczerbinki.

[Lonely Mercenary]

Mi się zdaje, że coś kombinowali przy tym karabinku. Nie wiem dokładnie co to za model, ale wyglądem przypomina AK. Może to samoróbka i dlatego eksplodował.

[waler11]

Ja też tak myślę gdzie od szczelania tak by go rozwaliło. To bezpieczniejsza była by proca bo by sobie tyle krzywdy nie narobił