Ah pamiętam Wolfensteina 3D. Moja przygoda zaczęła się od tego jak graliśmy z kolegami w piłkę i przypadkiem wleciała nam do kontenera na śmieci, a więc poszedłem ją wyciągnąć i zobaczyłem dyskietkę z grą. Wtedy prawie każdy grał na różnych konsolach, więc przecież jej nie zostawiłem i zabrałem. Grałem dniami i nocami, ale przy siódmym levelu gra się zacięła i nie można było dalej grać! Jestem zagorzałym fanem Wolfensteina i wszystkie części przeszedłem po kilka razy, a najlepszą częścią jak dla mnie był Return To Castle Wolfenstein. Fajna grafa, zombiaki i w ogóle. Ah się grało...
[ Dodano: Sob 08 Sie, 2009 ]
Aha nowy Wolfenstein to mój kolejny pre-order i już nie mogę się do czekać.