

aaa1112
Turysta-
Postów
285 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia aaa1112

Przemytnik (7/21)
14
Reputacja
-
Jak bym mógł prosić o jeszcze jedną podpowiedź... Jestem w dawnej bazie Czystego Nieba na Bagnach - po dotarciu do Greka. Przewodnik mówi, że należy przeprowadzić dialog z każdym z lokatorów bazy i od jednej z osób mamy dostać notatkę od o. Witalija w języku niemieckim. Potem mamy udać się do niejakiego Wasilija. Problem taki że od nikogo nie dostaję wcześniej wspomnianej notatki i nie mam pojęcia gdzie potem szukać tego Wasilija. I czy można zrobić drugie bez załatwienia pierwszego.
-
Prosiłbym o pomoc w pewnej sprawie. Po wejściu w strefę silnego promieniowania nie da się go potem nijak zbić. Apteczki i zastrzyki działają tylko chwilowo a poziom naszego napromieniowania rośnie non stop, tak jakby uległ swoistemu "zawieszeniu". Pamiętam że w innym modzie, w który grałem dawno temu był ten sam problem i było na to rozwiązanie w postaci zmiany wpisu w jakimś pliku. Tylko że teraz nie umiem za nic w świecie znaleźć tego tematu...
-
jasne. popróbuję z rozdziałką i jakością.
-
Ustawiłem pełne ośw. dynamiczne i notatka od razu się pokazała. Dzięki za poradę. Trzeba wyjść z jaskini
-
Tak jest, na statycznym. Niestety za słaby komputer. To miał być komputer do pracy biurowej tylko. Czas pomyśleć o nowym - o czymś normalnym
-
Jest schowek w łyżce (naktóry też jest baaaardzo trudno "nacelować"), ale nic w nim nie ma.
-
Chcąc grać dalej musze niestety zadać kolejne pytanie. Jaka jest metoda na znalezienie "notatki" potrzebnej do aktywacji snajpera, którego mamy wyeliminować w misji przeszukiwania okolic sadzawki, przy której leżą dwa ciała? Poradnik mówi, że jest ona gdzieś przy metalowej bańce przy brzegu, tylko problem w tym że własnie szukając tej notatki zdążyłem już jakieś 10 razy kopnąć tą bańkę i nie wiem gdzie ona była pierwotnie. Widzę że w ogóle szukanie jakichkolwiek przedmiotów w tym modzie jest ekstremalnie trudne i przypomina szukanie igły w stogu siana. Tak jak chociażby szukanie noża, którym się wczesniej rzuciło. Jeszcze ani razu nie udalo mi się go znaleźć... P.S. Pamiętam moda w którym po wciśnięciu klawisza F - "użyj" pokazywał się napis z nazwą przedmiotu na jaki trafiamy ale jak byliśmy w odległości powiedzmy kilku metrów. Tutaj pojawia się on jak jesteśmy już całkiem nad szukanym przedmiotem. Proponuję zmienić parametr definiujący tę odległosć, tak żeby szukanie nie było szukaniem igły w stogu siana...
-
Dzięki. Zupełnie nie pomyślałem o poradniku... Nie spodziewałem się że taki istnieje do tego moda
-
Witam. Prosiłbym o pomoc. Na samym początku gry, po dotarciu do pułkownika Coppera za każdym razem okazuje się, że przybyłem za późno i nie dostaję potrzebnej przepustki a zatem cała gra idzie się bujać... Wszystko załatwiam w totalnym pędzie, jak najszybciej potrafię, poruszam się od samego początku wszędzie autem. Udało mi się osiągnąć czas taki, że jestem u niego o godzinie 7:25. Nie jestem już w stanie tego bardziej przyspieszyć. Czy ktoś mi może powiedzieć co tu trzeba zrobić i jaki czas osiągnąć?
-
Tym czasem cofnąłem się prawie do początku, zaliczyłem też zadanie na znalezienie schowka Striełoka, które wcześniej pominąłem i w związku z tym miałem największe obawy czy własnie przez to dzieją się takie dziwne rzeczy, ale niestety wszystko to na przysłowiowy ch*j, że się tak wyrażę. Straciłem już cierpliwość i czuję się oszukany. Zdobyłem prototypy dla profesora i wszystko co potrzebne, przychodzę do niego a tu nie ma w ogóle dialogu na ten temat i nie da się dalej grać. Mam wersję fix 46 pobraną z innego źródła niż tutejsze forum. Może to jest przyczyna całego nieszczęścia (?)
-
No tak, ale nie da się grać dalej. Niestety w dzienniku misji pokazuje się że zadanie jest zaliczone ale nic z tego nie wynika i nie ma dalszych zadań. A swoją drogą tak z ciekawości cofnąłem się do zapisu, w którym miałem zdobyte dwa prototypy, a tu w dzienniku misji pokazuje mi, że mam je dopiero zdobyć. Więc widać że chyba zawsze po powrocie do dawnego zapisu, gdy potem toczyła się dalsza rozgrywka, jego treść zmienia się.
-
Chodzi o artefakt kinetyczny, który wcześniej posłużył do uwolnienia gościa schowanego za barykadą ze skrzynek w laboratorium. Nie żeby trzeba było go specjalnie dać Nestorowi, tylko tracimy go jak ten wręcza nam wisiorek dla naukowca, który umożliwi wstęp do bunkra profesora. Ale i tak coś jest nie tak, bo gra zachowuje się tym razem inaczej. Wykonałem w międzyczasie misję dla szefa Czystego Nieba (inaczej: próbowałem wykonać, bo ta też się nie zalicza z powodu braku dialogu). Po wczytaniu dawnego twardego zapisu sprzed tego wszystkiego, gdzie mam zdobyte obydwa prototypy plus graviguna i jestem gotów wręczyć je profesorowi, tym razem gra zalicza zadanie mimo iż nie mam artefaktu, ale prototypów nie tracę tak jak bym ich nie dał profesorowi (który przecież o nie prosił). Więc dalsza gra po twardym zapisie zmienia zachowanie się gry po powrocie do niego. To jest już totalny kogel-mogel 😀
-
Próbowałem już nie utracić artefaktu przed rozmową z Nestorem - zostawiłem go na podłodze, ale... wtedy nie ma rozmowy. Żeby rozmawiać, to trzeba mieć artefakt, a wtedy go tracimy i dostajemy wzamian wisiorek, który umożliwia wstęp do bunkra naukowców. Przychodzimy do profesora, a misja się nie zalicza, bo nie ma artefaktu. Coś tu nie gra. Chyba że w ogóle nie o ten artefakt chodzi, albo dostaniemy go może jeszcze raz... Ale i tak po zrobieniu misji dla szefa Czystego Nieba nie ma już w ogóle rozmowy z profesorem na ten temat. Chcąc grać dalej musiałbym powtarzać chyba 3/4 dotychczasowej gry któryś raz z kolei a i tak nie wiem czy zrobiłbym wszystko dobrze i czy znowu gdzieś bym nie utknął. Szkoda, bo to fajny mod, ale nie ma to już sensu.
-
Udało mi się w końcu zestrzelić te wrony, ale... to wszystko na nic, bo po ich wręczeniu przywódcy grzechu i pozyskaniu poszukiwanych dokumentów, gdy docieram do dowódcy Czystego nieba misja nie zalicza się - nie ma dialogu. Już któryś raz z rzędu taka sytuacja... A swoją drogą artefaktu jak nie było tak nie ma i co za tym idzie dalszej rozmowy z profesorem. Obawiam się że gdzieś musiałem coś pominąc albo zrobić źle czy w złej kolejności i przez to scenariusz nie idzie dalej. Tylko co, jak i gdzie to już sam diabeł tylko wie... Obawiam się, że to jest mod typu zgaduj zgadula, co autor miał na myśli i nie jest wystarczająco jasno powiedziane co i kiedy zrobić. Nie chcę się piąty raz cofać pół gry wstecz i daję sobie z tym spokój...
-
Podjąłem próbę gry dalej z nadzieją, że znajdę może taki sam artefakt gdzieś dalej, przy jakiejś innej misji. Nadzieja wiąże się z misją zdobycia trucheł wron dla przywódcy frakcji "Grzech". Tylko probvlem w tym, że tych wron nie da się w żaden sposób zestrzelić. Nie daje rady śrut, granat (nie ma opcji regulacji czasu wybuchu). W związku z tym mam pytanie -w jaki sposób można w ogóle te worny pozyskać? Czy ktoś gra jeszcze w tego moda dzisiaj? Czy w ogóle jest sens grać w niego ze względu na wspomniane wyżej zjawiska?