Sorry, że tak z miejsca zapytam, ale...
Czy ta gra, to jakaś niekończąca się zabawa w aktualizację? Grę dostałem w ramach urodzinowego prezentu, kupioną na GOG, trzy dni po premierze. Jeszcze tego samego wieczora rozpocząłem ściąganie i do rana ściągnąłem całą grę, czyli coś około 160 GB. Po tygodniu była kolejna aktualizacja - 130 GB. Przed chwilą znów włączyłem laptopa, by korzystając z wolnej chwili (których praktycznie nie mam) pograć w Stalkera 2, a tu co? Kolejna aktualizacja 36 GB. Ja rozumiem wszystko, że grafika przepiękna (podstawki i stare mody mogą się pochować) ale, o co tutaj chodzi?
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich fanów i sympatyków Zony :)