Robię dokładnie tak właśnie....ale niestety, sms raz przychodzi a raz nie, to po pierwsze. Po drugie,jak zeskoczę z budynku i idę dalej to po chwili gra się wywala, a ja ląduję na pulpicie. Desperackim aktem postanowiłem przejść jeszcze raz od autosave w prypeci i nic nie pomogło, do tego przy którymś tam razie nie przychodziły żadne sms-y. Myślałem że ten problem ktoś już zaliczył przede mną, nie wiem o co tu biega, tak jakby zawieszała się gra i w rezultacie czego dreptam w kółko.
Dodam jeszcze, że jeżeli nawet przychodzi sms-aby "wieroliet" wstrzymał ogień to i tak co chwilę robi nawrotki i nadal strzela, a teleport wciąż wraca na dach , tam gdzie zabiłem snajpera i tak w kółko.