Maskę mam, używam, Wintorezy z remizy też mam, reszty gratów będę szukał potem (póki co Sajgą szczyściłem całą lokację)... Koty zatłukłem też konwencjonalnie, ale to coś co one zostawiają powoduje u mnie crash, więc odpuściłem... Teraz mam zagwozdkę z sejfem (a poprzednio grając jakoś go otworzyłem) na dachu remizy i co zrobić z nadajnikiem radiowym, ale spróbuję sam rozgryźć.
O kabana pytałem, bo już mnie frustrował...