Skocz do zawartości

Quiks

Turysta
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Quiks

  1. Witam, przychodzę do Was tym razem z pytaniem - z kim zagadać i gdzie, by dołączyć do tych najemników, jestem w martwym mieście, ale żaden z stacjonujących tam najemniorów nie ma opcji dialogowej odnośnie właśnie dołączenia. 

     

    Tymczasem - Rozpoczynając nową grę samotnikiem w kordonie zalecam rozwagę! Taki oto piękny widok można ujrzeć po minucie od rozpoczęcia swojej tułaczki po świecie zony.

    Spoiler

    J0kV9Aw.jpg - Taki oto optymistyczny widok napotyka Nas po wyjściu z wioski.

    0s8GYcN.jpg Dobrze, że w dłoni dzierżę najcelniejszą, najmocniejszą broń zony - TOZ 34 <3

    Już wiem dlaczego zawsze wioska mi padała...

  2. Po tych mini patchach jest dużo lepiej, w dalszym ciągu amunicji jest sporo (Rozładowywanie broni) Ale loot jest stabilniejszy i mniej przegięty jak było wcześniej. Co do wolniejszej wojny - Też się już unormowało, chociaż wojskowi mają jakąś słabość co do kordonu, albowiem co start, to trzeba ratować samotnikom rzyć bo wioska nowicjuszy pada a za nią cała reszta, swoją drogą - Wie ktoś może, czy po ponownym odbiciu wioski respi się Wilk i inne ważne postacie? Rozchodzi się zwłaszcza o tego, co rozprowadza co ciekawsze sztuki broni.

    Ogólnie to po jakichś 2-4 godz mapa wygląda tak - 

    Spoiler

    NMeWKCr.jpg - Po lekkiej pomocy samotnikom udało się opanować kordon, reszta jak widać.

    vCUxlZi.jpg - Tutaj szala przechyla się dla wojska i powinności, wojsko kontroluje 3 lokacje.

    gtgdpjr.jpg - Powoli ujawnia się potęga monolitu. Jak widać wolność hibernuje i nic nie robi.

    FugEGpy.jpg - Ekolodzy prężnie się rozwijają. Monolitu ciąg dalszy...

    W elektrowni i wyżej to tylko monolit pozostał (Jak karaluchy, wszystko przetrwają.)

    Podsumowując 

    -Samotnicy bez pomocy są bardzo osłabieni i w końcu zostają głównie w barze i dziczy i w niewielkiej ilości w innych lokacjach.

    -Powinność dominuje nad wysypiskiem i resztą terenu, konkuruje z wojskiem (Zmieniłem nieco ich relacje, bo było to przegięte gdyż powinność nie miała sobie równych na tym etapie.

    -Wojsko.. Jak widać, zagarnia większość.

    -Bandyci wymordowani, niewielkie bojówki w oddalonych lokacjach, pewnie niedługo wyginie.

    -Wolność hibernuje, czasem coś tam zmierzy się z powinnością i monolitem, ale głównie zostaje w magazynach i ani myśli wystawić choćby nos z okolicy. ;d

    -Ekolodzy rozwijają się w kierunku zatonu, jupitera i innych pobliskich lokacji.

    -Monolit również się prężnie rozwija, pewnie niedługo zetknie się z powinnością co będzie skutkować... DUŻYMI ZAPASAMI AMUNICJI.:rapidfire:

    -Najemnicy rozbici przez monolit wycofują się do dziczy, tam niestety spotyka ich eksterminacja z strony powinności która nadciąga z baru torując sobie drogę dalej. Pewnie niedługo znikną.

    -Czyste niebo tak jak wolność - zajmują się badaniami i konkurują z odciętymi oddziałami wojska, które w niedługim czasie zostaną rozgromione na rzecz poszerzającego się terytorium CN.

    Przydałoby się nieco podnieść statystyki, uzbrojenie, czy cokolwiek co odpowiada za ogólną "siłe" frakcji by wojna była bardziej rozłożona w czasie, rozchodzi się tu o najemników najbardziej, bo mają najgorszy start (Między monolitem a powinnością, dodatkowo skubie ich wolność na magazynach) Nie wiem czy podjąłbyś się tego, czy to już raczej zagwozdka dla autora EOC, lecz jedynie napomknąłem to. Ogólnie rzecz biorąc wojna... wojna nigdy się nie zmienia. :guntoting:

    Jeszcze jedna sprawa - "Królik" bo tak zwie się osoba z którą trzeba pogadać dołączając do monolitu - Modli się jedynie do tego czegoś w teatrze, ni sposób z nim pogadać i rozpocząć quest. + nie ma tam handlarza, który zawsze tam był. ;d

  3. Troszkę pograłem już w moda, jak na taką zlepke jest on bardzo stabilny i nie napotkałem żadnych wylotów podczas parogodzinnego seansu. Co do dropu - Faktycznie, jest dość... Spory, rozpoczynając w agropromie można bez problemu na żołdakach uzbierać okrągłą sumkę o amunicji nie wspomnę, bo idzie jej nazbierać tysiące - Wystarczy każdy karabin rozładowywać a i tak wypadnie calutkie 30 naboi (w większości wypadków) a sama broń jest dosyć (bardzo!) droga, tacy najemnicy - Jedna wyprawa do dziczy i ma się kilka egzemplarzy ciekawszej broni której można upchnąć co bogatszemu stalkerowi po nawet 6tyś rub. Nie mam zastrzeżeń co do samej rozgrywki, jednak mod dodający te wojny frakcyjne i całą otoczkę walk offline jest miodny, szybko okazało się, że cały kordon został podbity przez dzielnych wojaków którzy w swej ekspansji potrafili osaczyć całe wysypisko, kordon i pół bagien (Mocni, skubani!) a to tylko około 3-4 godzin gry, aż strach pomyśleć co będzie dalej! 

     

    Jeśli miałbym sugerować zmiany, to właśnie nieco ograniczyć drop amunicji, bronie zostawić by właśnie za pieniądze z nich można było wyszarpać parę dodatkowych kul do magazynka. Pozdrawiam.

    • Dodatnia 2
  4. Witam, przybywam ponownie z pytaniem do najnowszej wersji a więc słowem wstępu - Wybrałem ścieżkę samotnika i miejsce agroprom, wszystko pięknie, ubiłem troszkę miejscowej fauny i z całym łupem chce wpaść do naukowców troszkę im tego nasprzedawać jako, że mają wyższe ceny, ku mojemu zdziwieniu są do mnie wrogo nastawieni (etap przed kulką w łeb na powitanie), to znaczy normalnie rozmawiają, zerkam w reputacje, a tam -589 reputacji u nich, ani nie wchodziłem im w parade, ani nic, po kilku minutach zabijania zwierzyny ponownie spadła reputacja, nie wiem - Samotnik ma coś ustawionego, by reputacja spadała tak szybko? Nie powiem, szkoda byłoby mi stracić takich "wartościowych" przyjaciół już na sam początek.

  5. Nie od razu takie psucie... Nie będąc gołosłowny chciałbym przedstawić swoją edycje relacji początkowych w tym modzie. Zawsze wkurzało mnie, że będąc w barze wszędzie leżały ciała stalkerów, wojskowych bo Powinność strzegąca wejść była pozytywnie nastawiona do wojskowych jako swoich byłych kompanów? - Coś w tym guście, zmieniłem to, w końcu jak mają strzec to niech to robią, a nie, że potem leży odłogiem pełno ciał i sobie nazwijmy to "gniją" - Do tej pory nie odczułem negatywnych aspektów tej zmiany a i można w końcu spokojnie posiedzieć w tej lokacji a nie bać się non stop otwartej wymiany ognia z wojskowymi i utraty ważnych npc.

    Pozdrawiam.

  6. Witam, chciałbym spytać, czy ta modyfikacja pogryzie się bardzo z najnowszym hybrid packiem? - Zależałoby mi w głównej mierze na [tym] efekcie (maska + mały hud wraz z kompasem), jeśli tak, dałoby zamienić obecny w hybrydzie hud na ten z owej modyfikacji? Nie powiem, mi bardziej przypadło to do gustu. (gusta i guściki)

    Pozdrawiam.

  7. Witam, myślę, że nie omieszkam nie wypróbować moda zwłaszcza, że standardowego Hybdrid packa obadałem wzdłuż i wszerz wszystkimi frakcjami (No, powiedzmy że większością. :cool:) Jak już dobrnę gdzieś to postaram się poszerzyć moją wypowiedź o spostrzeżenia.

    • Dodatnia 1
  8. Jeśli można o coś spytać, który pliczek i linijka odpowiada za relacje frakcji między sobą? Sojusz wojska z powinnością był wspaniały, do czasu przyjścia do Baru w rostok i zobaczenia rzezi urządzanej na stalkerach przez wojsko a to wszystko pod czujnym okiem powinności, która owe wojsko grzecznie wpuściła do środka i oczywiście jeszcze wyczyściła ładnie ciała w imię swojej "powinności" Echh.

  9. Niedawno przechodziłem ową misje i sam miałem problem - Musisz koniecznie wszystkie (bodaj trzy) przełączyć by móc uruchomić tą znajdującą się na górze. Dalej czeka Cię tylko mała walka z...

    Spoiler

    Kontrolerem

    I voilà. Myślę, że pomogłem. Pozdrawiam.

    • Dodatnia 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.