Skocz do zawartości

Pijawa w Czerwonym Lesie


bas001

Rekomendowane odpowiedzi

Śmigam sobie przez las w stronę mostu,a tu nagle wypada ta k...ska pijawa i łup...jeden cios i game over,bydle jest silne i mega podłe, mimo że posiadam egzoszkielet po O/C to takie mam odczucie jakbym śmigał w tureckim swetrze z lat 80 hurtem przywożonych że Stambułu.No więc po trzykrotnej szybkiej śmierci i ciężkim KO śmigam od magazynów wojsk.(tamte pijawki rozwalone przy wieży to miernoty okrutne) ku kordonowi,biorę RPG i zasuwam przez Agroprom z powrotem ku mostowi z myślą,że po drodze zmiotę z powierzchni ziemi drugą pijawę ze szkaradnym ryjem grasującą w okolicach bagien w drodze nad Jantar.Spotykam to bydlę jak stoi i charczy koło skały ...walę serię,potem drugą,trzecią...i nic,więc podchodzę bliżej zmieniam 4 magazynek 45-pociskowy a ten stwór jak nie ryknie, nie warknie...ja się patrzę a predator szarżuje w moją stronę...walę w ten głupi ryj cały magazynek,po czym po jednym sierpowym(bo przecież to bydlę prostymi bić nie umie) leżę znokautowany,Wczytałem save,ładuję RPG,podchodzę bliżej...tak na 50 m...mierzę,strzelam a bydle stoi ,głupio się uśmiecha i za 10 s. już leżę i wyliczony do 10 odpalam grę ponownie(podobnie bydlak nie reaguje na RPG w Czerwonym Lesie).Zwracam się z pytaniem,czy ktoś pokonał tego wieprza nieczystego bo owszem,można go ominąć ale po cóż iść na łatwiznę, a tak mi na ambicję wlazł że zarżnąć go mam niesamowitą ochotę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać kolega kozak jak się patrzy :mrgreen: ...trader mod jako główny+float 32 jako dodatek i jak mnie pamięć nie myli to wszystko...a szanowny admin już czerwony las już zaliczył? (pijawy w SoC i Priboy story również kozikiem po żeberkach macałem i efekt był podobny do działań kolegi)..patch oczywiście najnowszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pijawki w Czerwonym Lesie jeszcze nie widziałem, ponieważ cały czas przesiaduję u starego dziadygi Leśnika. A takie stworzonka to ja zabijam w wyżej wymieniony sposób, chociaż te pijawki są naprawdę uciążliwe i niekiedy prędzej Cię zabiją, nim trafisz nożem w pysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm miałem podobny problem, ale innej natury. Otóż wychodzę z bazy Leśnika i nagle napada mnie horda 5 pijawek plus dwa stada po 4 nibypsy co daje jakieś 8 nibypsów i 15 widm... efekt? Paniczna ucieczka z zniszczonym Bałutem max ochrona i pustym RP-74.... A gram tylko na Faction War i Any NPC Trade plus 500 kg - z czego tylko ten pierwszy daje takie smaczki, jak brak żywego ducha w Czerwonym Lesie, tylko mutanty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrzucić Ci moje sejwy? Z Czerwonego Lasu.

Dzięki,dam radę...mogę to obejść z drugiej strony ,więc i tak się do mostu dostanę...spróbuję to bydlę podejść raz jeszcze bo po kozacku wziąłem zadanie dostarczenia karabinu czołgowego,a jak widzę na PDA to koło niego niezła ekipa stworów waruje...jak tylko przekraczam bramę lasu od strony leśnika,a właściwie jak do niej dochodzę to to bydlę już warczy i czeka jakby takiego frajera jak ja wypatroszyć i zeżreć na kolację :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałem tę sama sytuację jak Windmaker. Wejście do lasu po pierwszej wizycie u Leśnika oznaczało po paru metrach hordę pijaw i nibypsów, co zaowocowało zezłomowaniem ulepszonego egzoszkieletu Wolności i ruinę zapasowego Bułata (też podrasowanego). Ledwo uszedłem. Natomiast później (tj. po odbiciu mostu) chadzam ścieżką z Jantaru czyli drogą przez zakład i drogą kolo Czerownego Lasu (wielokrotnie bo zbierałem fanty żeby je sprzedać u Wolnych Stalkerów w Agropromie) i nic, tj. spokój wieczny. Jedynym "bossem", którego spotkałem w Czerwonym lesie był ten mastodont w drodze do czarciego kręgu i bąbla teleportacyjnego, na którego nie działały ppance pestkowane z sg5k (podrasowanego). Zaznaczam, że gram na czystej wersji 1.5005/1.5006 (aktualnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Gość zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.