tymcio29 Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Co sądzicie o Czerwonym lesie w grze i na realu? Czytałem że Las został ścięty i zakopany pod ziemią... na jego miejscu rośnie obecnie nowy drzewostan. Promieniowanie na tym terenie od `86 roku znacznie osłabło... choć jest nadal wysokie. Średnie promieniowanie tła np. w Polsce wynosi ~15uR/h - mikro-rentgenów na godz. W czerwonym lesie promieniowanie tła sięga ~1R/h Na drodze promieniowanie wynosi ~15mR/h Dla człowieka zabójcza jest ekspozycja ~500R/h w czasie ~5h To jest nie realne żeby przy takich dawkach promieniowania normalnie funkcjonować, nawet w kombinezonach. No, ale to jest tylko gra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filippo23 Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Ja słyszałem, że tuż po katastrofie, Las ten aż się "świecił" od napromieniowania (na czerwono), dlatego nazywany został Czerwonym Lasem. Nie wiem, ile w tym prawdy, a ile fikcji... Mimo wszystko, oto zdjęcie. P.S Sory, że taka słaba jakość zdjęcia, ale wystarczy raz kliknąć nań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymcio29 Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Ja czytałem gdzieś, coś takiego że Czerwony Las - a oryginalnie "Rudawy Las" Był czerwony/ rdzawy na skutek zbrązowieniu drzew na skutek opadu radioaktywnego pyłu z palącego się grafitu. Legenda o "świeceniu" wzięła się z faktu - że większość lasu była iglasta,... a jak wiadomo iglaki nie zrzucają na zimę liści/ igliwia - czyli nie zmieniają koloru - ludzie widząc rudawe sosny zaczeli snuć legendy i opowieści... bo było to dla Nich - szczególnie dla miejscowych bardzo dziwne i niezrozumiałe. [ Dodano: 2008-11-25, 20:17 ] Czyli na realu prawdopodobnie las nie istnieje, a w grze las jest. Chyba producenci zrobili Czerwony Las, żeby było ciekawiej, a leśnik w czerwonym lesie to już zupełnie przesada z fantastykom. Nikt by tam nie przeżył, a on jeszcze przeżył wybuch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Windmaker Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 W tym rejonie nie byłem, ale wiem, że tzw. Czerwony Las istnieje, ale w chwili obecnej to puste pole, silnie napromieniowane. Owe świecenie to legenda tak jak opisaliście wyżej - iglaki zbrązowiały i dlatego tak to wyglądało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filippo23 Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 Tylko dziwne - brązowe iglaki w kwietniu, być może na początku maja? Dość rzadkie zjawisko... A jeśli nawet, to musiały od czegoś zbrązowieć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Windmaker Opublikowano 3 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2008 No mówię, że zbrązowiały od promieniowania - o ile wiem iglaki dość mocno reagują na promieniowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymcio29 Opublikowano 4 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Na miejsce tego lasu podobno posadzili nowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albert115 Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Skad masz takie informacje? Ja nic o tym nie slyszalem. Da sie w ogole cos posadzic na tak skarzonej ziemi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The Iceman Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zaraz, zaraz... lasy iglaste nie rosną tak szybko (mam na myśli dzikie odmiany drzew, a nie "domowe" odpowiedniki). Promieniowanie w Czerwonym Lesie przekracza dopuszczalną normę. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo że ludzie, który wystawili się na promieniowanie w tamtym miejscu, zachorują na raka, chorobę popromienną lub po prostu zostaną inwalidami. Tak niestety jest i należy wziąć to do siebie. Czerwony Las, Czarnobyl jak i Prypeć nie są na pokaz i nie jet to miejsce do żartów, pośmiewisk itp. Tak więc jeśli pragniecie się tam udać, nie szalejcie za bardzo i uważajcie na swoje zdrowie. Jak to powiedziano... promieniowanie radioaktywne to niewidzialny wróg. Jest jak duch, a my opowiadamy o nim legendy. Ot taki mały off-top :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filippo23 Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Czerwony Las, Czarnobyl jak i Prypeć nie są na pokaz i nie jet to miejsce do żartów, pośmiewisk itp Tak, to nie jest śmieszne, więc nie dlatego o tym piszemy. To jest po prostu ciekawe i fascynujące. Oraz warto mieć świadomość, co może się stać, co zrządza promieniowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymcio29 Opublikowano 4 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Czytałem o tym na jakimś forum. Są to nie potwierdzone informacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albert115 Opublikowano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 To zapodaj link jak mozesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymcio29 Opublikowano 5 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 http://czarnobyl.pun.pl/czerwony-las-4.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albert115 Opublikowano 5 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 To chyba wyrosly jakies nowe drzewa z tych co zakopali... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Provokator Opublikowano 22 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2008 Dokładnie tak Albert jak mówisz, ścieli te drzewa co rosły a na ich miejsce nie posadzili nowych tylko same wyrosły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi