Lonely Mercenary

To ja mam jeszcze pytanie, gdzie znajduje się Szatan, po rozmowie z o. Onufrym, gdy ma nas przeprowadzić do bazy bandytów? Zjeździłem całe Bagna, a i tak go nie znalazłem. EDIT: Dzięki @Adam, złego znacznika szukałem i przy moim oddaleniu jakoś niespecjalnie w oczy rzuciła mi się bańka ;)

Mi też tylko Szczurowilk przypadł do gustu. Reszta mało stalkerska, Leszy bardziej pasowałby do Zakazanego Lasu z Harrego Pottera, tak samo Patyczak. Już lepiej jakby wzięli stare mutanty i je trochę zmodyfikowali (że niby w ich ciałach doszło do kolejnych mutacji).

Linia najemników, muszę przekazać informację oddziałowi najemników w zakładzie na Jantarze. Pojawia się tylko problem, że żadnego oddziału tam nie ma. Znalazłem zwłoki najemnika w budynku, w którym w piwnicy jest zejście do lab X16, a na dole schodów leżał martwy kontroler. Zwłoki przeszukałem, ale nic mi się nie wyświetliło, że mam wrócić do Anubisa lub coś podobnego. Ten najemnik miał być żywy? Co mam dalej robić?

Zagrałem nieco i przyznaję, że mod fajny. Niewidzialne anomalie jak najbardziej na plus, ograniczenie ilości broni, amunicji i granatów w zależności od używanego kombinezonu również (wreszcie jest sens robienia sobie schowków w wielu różnych miejscach). Ładowanie naboi do magazynków też super sprawa. Walka jest bardzo trudna (nie wiem jak inni, ale ja zawsze staram tak rozprawić z przeciwnikami aby nie dostać ani jednej rany. Zużywalność kombinezonów jest bólem). Mod jednak został odstawiony do listy czekających na przejście. Dlaczego? Przez kwaśne deszcze -_-. Rozumiem Emisje, zdarzy się raz na kilka dni (albo nawet raz dziennie) uciekasz do schronu, czekasz parę minut i po wszystkim. A kwaśny deszcz? Powiadomienie o nim dostajesz dopiero w chwili kiedy zaczyna padać, a do jakiegokolwiek schronienia długa droga do przebycia, więc kombinezon nadaje się do wyrzucenia. To możnaby jeszcze przeżyć. Jednak pojawia się za często i trwa za długo. W ciągu zaledwie 1,5 dnia gry padał 3 razy i to przez kilkanaście minut w świecie rzeczywistym. Człowiek chce popchać fabułę do przodu, ale nie musi czekać aż deszcz minie, żeby móc zacząć coś robić. W późniejszym etapie zdobywa się coś przeciw kwaśnym deszczom, czy przerywają rozgrywkę aż do końca gry?

To ja się wtydzę pokazywać :P Poszedłem po taniości, ShoC z Extra klasyki, CS z CDaction, jedynie CoP kwalifikuje się do pokazania, bo mam to samo wydanie co Kpuc.

Chyba odłożę ten mod na później, gdy wyjdzie polonizacja. Na razie nie mam żadnej przyjemności z gry, gdy nic nie rozumiem i nie wiem co się dzieje dookoła :/

Ten mod całkowicie zmienia czy rozwija fabułę zawartą w Nature Winter 1.6?

Ja wychodzę z założenia, że co człowieka nie zabije to go wzmocni ;)

Mam inny filmik dla kontrastu ;P http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&NR=1&v=p3KWKWFSouU

Powiem Ci, że już kiedyś słyszałem o downhillu, ale jakoś nie specjalnie mnie zainteresował. Luźno przeglądając forum natknąłem się na ten wątek i stwierdziłem że wpiszę na youtubie "downhill freeride". To co zobaczyłem zaprało mi dech. Zaraziłeś mnie tym, w wakacje muszę tego spróbować (może nie w tak ekstremalnej formie, bo wiadomo, zero doświadczenia i brak profesjonalnego sprzętu). Problem w tym, że tam gdzie mieszkam jest płasko, pochyłości terenu można ze świecą szukać. Ale niedaleko mam stary, nieużywany poligon, gdzie motocrossowcy zrobili sobie tor, może na nim rozpocznę swoją przygodę z downhillem ;) Jeszcze gdybyś mógł opisać czym różnią się te style (hard/extreme freeride i hard DH).

Wiem, że to inna impreza, ale też asg i też stalker więc piszę tutaj. Jeżeli ktoś wybierałby się na "3 dni w strefie" (http://wmasg.pl/pl/events/show/220312) i chciał zasilić szeregi tak szlachetnej frakcji jaką są Najemnicy to proszę pisać do mnie na PW ;)

Gorycz, złoto, miedź... Ja bym dodał słowo "Rdza". Kolor adekwatny i pasuje również do postapokaliptycznego klimatu Zony. Na dalszą część nazwy nie mam jednak pomysłu :/ Rdzawa Jesień? Rdzawy Świt? Zew Rdzy? Rdzawa Zona? Zardzewiała Zona? Świt Rdzawej Jesieni? Blask Rdzawej Zony?

Nawet lawet i dźwigów nie potrzebują. Wziąć coś do cięcia metalu, rozciąć to, uciąć tamto i gotowe ;)

Jak w temacie, cmentarzysko możemy podziwiać tutaj: http://technowinki.o...,foto-male.html Muszą tego dobrze pilnować, bo w przeciwnym razie złomiarze już dawno by to wyczyścili...

I żadnych powrotów do baru. Handlujesz z tymi którzy są w aktualnej lokacji ;)