Skocz do zawartości

MiedzianeJaja

Zasłużony
  • Postów

    922
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Odpowiedzi opublikowane przez MiedzianeJaja

  1. Wszytko zależy od tego co chcesz tam trzymać. Jeżeli prywatne rzeczy którymi się z nikim nie dzielisz to MHO nie ma to sensu. Byle dysk zewnętrzny znakomicie spełni to zadanie a na dodatek nikt ci do niego nie będzie zaglądał. Natomiast gdy chcesz pliki udostępniać innym albo mieć łatwy dostęp do nich z różnych miejsc (z domu, z pracy, na wyjeździe) wtedy ma to jakiś sens.

  2. 1 godzinę temu, LordDino napisał:

     No i racja jak chcesz szybkości kupujesz SSD jak pojemności wolniejszej HDD...

    Najlepszą opcją jest manie obu rodzajów dysków. Na ssd system i ulubione gra/aplikacja, na hdd reszta śmieci.

     

    • Dodatnia 1
  3. Ja bym jednak postawił na złoto. Nie wiem czemu ale to za każdym razem bardzo dobrze działa.

    Zresztą na porządny "praktyczny" sprzęt też trzeba wydać z 5 stówek a za tyle to już kupisz złote kolczyki czy łańcuszek. 

    Poza tym w sytuacji kiedy już po latach usłyszysz zarzuty że jesteś sknerą to mówisz - A pamiętasz te złote kolczyki (inne) które ci kupiłem... :devil:

    • Dodatnia 2
  4. Pancerz wspomagany i minigun dostajesz zaraz po pierwszej większej misji. Podejrzewam że jego użycie będzie ograniczone przy pomocy ogniw zasilania które się dość szybko wyczerpują. Prawdopodobnie chodzi o narobienie smaku a potem będziesz chodził i szukał następnych ogniw które pewnie znajdziesz dopiero pod koniec gry.

  5. Mam od wczoraj (edit - od dzisiejszej nocy), to chyba jednak nie to na co liczyłem...  Wygląd typu plastik-fantastik i ordynarne skrypty. Co jakiś czas odnosiłem wrażenie że gram w Skyrim z podmienionymi teksturami. Szczególnie gdy znalazłem warsztat płatnerza i podczas otwierania zamków wytrychem (tutaj wsuwką do włosów). Tyle że Skyrim był... bardziej wciągający.  Jeszcze dam F4 szansę ale słabo to widzę.

  6. Morele ostatnio prowadzi jakąś zadziwiającą politykę. Kiedyś był to dobry i tani sklep. A teraz ?

    W RtvEuroAgd kupiłem klawiaturę o 80 złotych taniej niż jest wystawiona  w morele.

    Kiedy napisałem do morele  z pytaniem o zniżkę na tę klawiaturę (jako klient prywatny wydałem u nich do tej pory ponad 15.000)

    to opuścili mi... 20 złotych (czyli  60 złotych drożej niż w RTVeuro). Podziękowałem i kupiłem tam gdzie bardziej się opłacało.

    To tyle w kwestii "taniości" w morele... Bardzo mnie rozczarowali.

     

     

  7. Niepotrzebnie spanikowałem, po chwili namysłu poradziłem sobie z tą hałastrą przy pomocy 3 granatów (jeden jest w schowku z golarką) :biggrin:

    Najpierw w tunelu wlazłem na kontener i rzuciłem granat w tłuszczę która zebrała się pode mną a sam dałem nogę. Pogoniło za mną kilku dość szybkich połamańców. Tych wykończyłem z obrzyna podczas wycofywania się. Potem wróciłem i w całą powolną bandę zombiaków rzuciłem najpierw 1 a potem drugi granat. Ostatnich  pięciu pokonał niezawodny obrzyn.

    [EDIT]

    Po przetestowaniu tego rozwiązania zalecam posiadanie więcej niż trzech granatów, myślę że 5 sztuk pozwoli wykonać to zadanie bezproblemowo. Największym kłopotem są zombie zrobione jakby z wody (przezroczyste i gulgoczące). Zabijanie ich przy pomocy broni to ogromna strata amunicji i tutaj przydadzą się dodatkowe granaty.

    A tu filmik z całą akcją  link

  8. A niby jak mam ją zabić nożem?

    Mój sposób był trochę inny niż na filmie. Zagrowałem pijawkę, wskoczyłem na podwórku na samochód z samochodu na dach i stamtąd strzelałem do niej z obrzyna. Trzema trafieniami w głowę wystarczająco ją nadwyrężyłem żeby następnie padła od jednego ciosu nożykiem.

  9. Wydaje mi się że to czy artefakty są czy ich nie ma rozstrzyga się przy starcie nowej gry. Ponieważ z różnych względów rozpoczynałem OP-2 już czterokrotnie, udało mi się zaobserwować pewną prawidłowość. Gdy rozpoczynałem i od razu na początku widziałem w okolicy jeden lub dwa artefakty (raz nawet zaraz za Astronomem leżał kotlet) to na całym Kordonie było ich pełno. Natomiast gdy po rozpoczęciu w okolicy nie było żadnego artefaktu to i na reszcie Kordonu też ich nie było. Być może później to się wyrównuje, może się respią po emisji albo coś ale faktycznie brak artefaktów do zebrania na początku może stanowić problem. Wtedy pozostają tylko te ze schowków/skrzyń a to niewiele.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.