Dziki Perun

@Fawkzy Bawiłem się tym programem i nie mogłem nic edytować. Bitmap tego napisu nie znalazłem.

  Dobra, tym razem program okazał się mało przydatny.   Dalej słuchaj Kpyca, bo on widocznie się lepiej na tym zna niż ja.

...szybko, ożeż w mordę, chyba zdążę na czas...! *wejście smoka we framugę* Sorki za spóźnienie, wszystkiego najlepszego Yellow, no to po kolei, miliard lat, zdrowie, szczęście, kasa, i tak dalej. No, i to wsio. Miłej potencjalnej imprezy!

Jest pewien program do tego - Resource Hacker Zajrzyj nim do pliku i wyszukaj w nim bitmapy do podmiany, dalej to pewnie sam rozgryziesz.

Albo zrób inaczej, chyba nawet jeszcze lepiej - ignoruj to. Gdy masz problem z jakimiś cyferkami, to zanim na nie zareagujesz, mógłbyś najpierw sprawdzić czy nie ma jakiegoś problemu z tobą samym.

A ja nie.   Download (mega.co.nz)   To co jest w archiwum idzie prosto do folderu, w którym jest gra i tadam, gra jest teraz po rosyjsku.

Żebym tylko to samo umiał uczynić z SGM-em Jenotem, a tam to dopiero jeszcze większa czarna magia...Ale dopnę swego, może mój wysiłek nie pójdzie na marne. Dzięki za instrukcje na przyszłość.

Okej, teraz gdy daty są poprawne, możemy świętować. Ale cichy musi mieć naprawdę niezłą reputację, skoro była biba dzień przed jego urodzinami. Jesteśmy tacy przyjacielscy... :>

Niech żyje cichy, aż do końca wszechświata!

Parę opcji:

 

 

- Włącz pokazywanie ukrytych plików i folderów;

 

- Uruchom defragmentację (byle nie narzędziem systemowym, najlepiej Defragglerem)

 

- Sprawdź, czy dysk nie jest w jakiś sposób uszkodzony, podopinaj wtyczki, a gdy to dalej nie pomoże to NATYCHMIAST przenieś wszystkie dane gdzie indziej, byle by NIC się nie znajdowało na tym dysku.

A mnie zwą Adam.

 

Fajnie mieć imię po pierwszym człowieku w historii ziemi, który sobie dziewczynę znalazł. :>

Najlepsze życzenia dla naszej wielkiej modderskiej bestii - CrommaCruaca.

 

Miliard lat, stos kasy, dużo sukcesów w życiu, pracy i moddingu, cysterna Kozaka przy okazji.

 

 

 

I to samo tyczy się moli666 i Lioszy Barnaby. Sto lat wam wszystkim.

Weźcie się ogarnijcie, ten temat jest już martwy.

 

Powaga. :L

Nikt jeszcze tego nie sprawdzał, ale bardzo wątpię, żeby to dawało jakieś efekty. W tej grze jest tyle nowych postaci i linii dialogowych, że rosyjskie głosy z oryginału same w sobie tej sprawy nie załatwią.

 

Ktoś musiałby od zera robić wszystkie głosy, żeby to działało.

A gdybyś tą Lumię przywracał do ustawień fabrycznych i próbował z tym guzikiem jeszcze raz, a dalej by nie działał, to co by było wtedy?

Mógłbyś również przycisnąć na przycisk wyciszania, a potem ten wyskakujący pasek z głośnością rozwinąć na dół - tak też można.

lost alpha jak przejść z wysypiska dalej

Serdecznie proponuję Ci usunięcie twojego postu zawierającego pytanie nie mające nic wspólnego z tym tematem, który sam w sobie został zakończony około trzy dni temu i udanie się tu w celu powtórnego jego zadania. Jeśli moja konkretna propozycja Ci nie odpowiada, to...

jezu chryste nie jestem moderatorem co ja odpierniczam

Tak. Jest to mozliwe poprzez kupno telefonu z Androidem. Albo w menu audio i glosnosci w ustawieniach.

Nie, nie można. Lost Alpha od początku była dubbowana od samego początku tylko po angielsku. Nawet po rosyjsku ma angielskie głosy.

HD Project? POWAŻNIE? Chcesz wiedzieć co się dzieje, gdy dajesz złemu człowiekowi S.T.A.L.K.E.R.a z narzędziami modderskimi?

 

No to niechaj się rozpocznie nasz wielki kabaret!

 

Śledziłem etap "produkcji", jeśli nie sklejania tego moda do kupy ośmiorniczką od całkiem, całkiem dawna i to pozbawione jakiegokolwiek sensu wyglądało kiedyś tak, że się normalnie można było śmiać do wiecznej nieprzytomności.

 

Owszem, tekstury w tym modzie były wielkie. Naprawdę bardzo wielkie, co potwierdza całkiem uszczegółowiona teksturka baromierza w instalacjach gazowych, w rozdzielczości 4096x4096. Brzmi solidnie, co? Sęk w tym, że to była prawdopodobnie jedyna dobra tekstura w tym modzie. Każda inna nie była przystosowana w jakikolwiek sposób do klimatu gry, ba, były nawet źle nałożone, co kiedyś uprzykrzało życie na przykład Samotnikom na Skadowsku - wygłądał jak jakaś mięsna jaskinia, może raczej dupa smoka, a nie zardzewiały stalowy statek, co jest widoczne na zrzutce tu, na dole.

A Stalkerzy dziwią się, dlaczego podczas zajmowania miejsca w statku na krześle bądź przy stole odczuwali jakieś szturchanie po tyłku. Obrzydliwe mięsne macki ukryte przed widokiem narąbanego Stalkera pod pufą, stołem i innymi meblami miały na cel przeputać kieszenie delikwenta, z czego Broda pewnie kasuje odsetki razem z "esencją" do herbatki. Tylko ludzie, którzy zapijaczeni do nieprzytomności padli na glebę widzieli to, co się tam działo, co zdemotywowało ich do dalszego odwiedzania Skadowska. Tylko oni zaznali spokoju przed tym złem. Ludzie bardziej odważni, którzy wgłębili się w ten sekret znajdujący się pod drabiną odgrodzoną od świata drzwiami na zamek cyfrowy, wychodzili bladzi i przestraszeni, a sama wiedza o istnieniu tego sprośnego i chciwego "czegoś" przeistaczało ich w nieuleczalnych Schizofreników.

Dziękuję, postoję. Nie chcę być "zmaltretowany" przez to miejsce. A, dalej nie macie dosyć? To chętnie spójrzcie na to na dole. Nie płaczcie na miejscu.

Oczywiście te rączki ukształtowane z jakiejś taniej glinianki świadczą o tym, że nasz drogi Major Diegtiarow wziął udział w ściśle tajnym programie SBU dotyczącym ulepszenia skuteczności bojowej pojedynczego żołnierza, zatwierzonym przez same najwyższe szychy w całej Ukrainie. Miało to na celu zastąpienie mięśni Deus Eksowymi protezami wykonanymi z molekularnie przerobionej mieszanki granitu i utwardzonej gliny w celu zwiększenia siły takiej jednostki, co przekładało się na większy udźwig (sam tych 50kg Diegtiarow nie uniesie...) jak również zredukowania odrzutu podczas prowadzenia ognia z ciężkiego uzbrojenia oraz minimalizacji penetracji ciała przez wystrzelone kule i odłamki granatów, co również tłumaczyłoby wiele przeżytych starć z granatami znajdującymi się pod stopą. Efektami ubocznymi takiej operacji jest pełna matowość skóry oraz przybranie jasnej, pozbawionej nasycenia barwy przypominającej do złudzenia ścianę ośrodka psychiatrycznego.

Jeśli napakowany gliną Aleksander "Alex D." Diegtiarow do was nie przemawia, to patrzcie na to nadużywanie Photoshopa, bleh, jeśli nie Painta.

Tutaj mamy przykład jednej z nowych anomalii wprowadzonych przez tego moda. Możemy tu zauważyć rozszczepianie promienii słonecznych przez zdestabilizowany obszar Noosfery nad Zoną, co wywołuje ich przekształcenie w postać błękitnych, szerokich, prostych linii wzdłuż całego ekranu gry, najlepiej w akompaniamencie pięciu również błękitnych kropek ustawionych w szeregu. A zaraz, to tylko słonko świeci. Według autora, słońce na poniższym screenie wyglądało... dobrze? Podczas gdy wyglądało ono z wklejonym na pałę Lens Flare'em jak wzięte żywcem z jakiegoś zdjęcia Hawajów, skompresowane kilkukrotnie JPEGiem. W najgorszym tego słowa znaczeniu.

 

No to mięsny Skadowsk i conajmniej zabawnie świecące słonko to dla was nic? To chodźmy z Pilotem do Janowa. Mięsa tam mniej, ale podłoga stała się jakby... dziwnie czystsza.

 

 

Oczywiście teoretycznie nietknięta podłoga nie ma absolutnie niczego wobec praktycznie rozszarpanej na malutkie strzępy reszty Janowa. Samo w sobie może to komuś przypominać to, co się robiło w Hammerze od Source'a, od zera. A Source ma już 10 lat. Z haczykiem. Boli, nie?.

Patrząc na tą nieudaną aborcję tekstury, w pierwszą myśl rzuca się stwierdzenie, jakoby potwierdziły się pogłoski mowiące o tym, że podziemne laboratoria odgradzało się od reszty ziemi stertą perfekcyjnie poukładanych i wyszpachlowanych półmetrowych cegieł, a nie klocami z ołowiu, żeby zapewnić chociaż minimalne warunki potrzebne do absorpcji promieniowania Gamma.

A teraz słówko o samym autorze. Zawsze i wszędzie była i będzie z niego beka. Leją z niego wszyscy - forumowicze, jak i modderzy, nawet z zachodu, a ze wschodu to już na sto procent. To chyba dlatego, że rozmowa z nim przynosi takie sobie efekty. Jakkolwiek byście mu nie próbowali pomagać, doradzać albo pokazywać to, co spaprał licząc na poprawę z jego strony to zamiast wziąć drogę konwencjonalną, czyli przeprosić za bajzel i poprawić, on woli przyjąć wasze rady jako atak osobisty i was prędzej nazwie dupkiem za krytykowanie jego pracy, zarazem chwaląc ją pod niebiosa zamiast się przez chwilę postarać, co w praktyce udowadnia nasz bohater tego momentu - LoNer1 - przyjazny modder i twórca Particle Paradise.

Gdyby ten mod był faktycznie tak dobry, jak go twórca reklamuje, to pod tą stronką byłyby same pozytywne komentarze, ale nie, jest tylko malutki Feedback oraz nędzny, jeśli nie kompletnie tępy diss ze strony twórcy. Nie bez powodu był postrzegany w kręgach stalkerskich jako osobę bardzo niepoważną - mało kto chciał z nim rozmawiać, bądź odpisywać na jego posty na forum. Po stracie zaufania i zainteresowania, można by było wywnioskować, że się poddał.

To co tutaj zawodzi na całej linii to on sam, a nie jego mod. Pragnę przypomnieć, że wszystko wtedy wyglądało jak stopione palnikiem plastikowe zabawki sklejone do kupy poxipolem w jedną, monstrualną całość, która nędznie próbuje wpasować się w klimat S.T.A.L.K.E.R.a poprzez niewystarczająco obiecującą oraz niezbyt dobrze wyglądającą oprawę audiowizualną dobieraną do moda na zasadzie "a wrzucę to i to, będzie kulaśnie i jeszcze Lens Flare na słonko, ale nextgen, normalnie Battlefield 4". Tylko stareńkie i okropnie legendarne Limbo of The Lost ma tu większy honor.

W temacie honoru, autor myśłał, że zachowałby jego ostatki poprzez niewypuszczanie tego "dzieła".

A ponoć tak wysoko je wychwalał, do tego jeszcze stawiał je na równi z innymi megamodami. Banał. To, co widzieliśmy na obrazkach i czasem też na ModDB jest przykładem kapitalnej modderskiej selekcji naturalnej. Osobniki niezdolne w końcu doprowadzą się sami do eliminacji.

Ale może jeszcze jest nadzieja. Młodziak pewnie dorósł, stoi twardo, nie poddał się i zrobił to cholerstwo do końca - efekty końcowe mogę ewentualnie przejrzeć i ocenić, ale wątpię, żeby cokolwiek się tam w przeciągu całego tego okresu produkcji tego moda zmieniło. Biorąc pod uwagę całkiem awanturniczy charakter twórcy, nie widzę tu naprawdę niczego. Ni porażki, ni świetlanej przyszłości - pewnie dzieło końcowe zostanie olane i zgnije w czeluściach ModDB zarówno jak i naszego forum, bo autor się zachowywał jak ostatni buc i maniakalnie napawał się teoretycznym sukcesem i dumą z własnej "pracy" w sposób kolidujący z autoerotyką. Tak to wygląda przynajmniej na ten moment.

To tyle w temacie!

Pliki są i będą kompletnie nienaruszone (są tylko kopiowane z archiwów, a nie przenoszone ew. wycinane) a folder z wypakowanymi rzeczami, utworzony przez tego unpackera jest tworzony tak, żeby nie był uwzględniany przez plik "fsgame.ltx" (który sam w sobie uwzględnia tylko rzeczy z folderu "gamedata", jeżeli ta opcja w tym pliku jest w ogóle włączona) i nie kolidował z grą w żaden sposób.

Czy istnieje też takie "koromysło" do tegoż Cienia?

 

No jasne, że tak.

 

Download (mega.co.nz)

 

Ten konwerter powyżej był oryginalnie przystosowany do Stalkersoup, ale poradzi sobie z czymkolwiek, co korzysta z formatu o prefixie ".db" i suffixie z cyferkami i literami, i tak po kolei, czyli można go używać z nieprzerabianym Cieniem Czarnobyla. Nawet z Lost Alpha sobie poradził.

 

Ten dings wymaga już mniej wysiłku - wrzuć go po prostu do katalogu z grą, uruchom go, to program zrobi nowy folder i wszystko co się znajdowało w plikach z prefixem ".db", pójdzie wypakowane właśnie tam.

Fawzky - wyjaśnij mi, jak później te pliki dźwiękowe, można by było wstawić do moda na podmianę. Oczywiście, że tak ogólnie tylko.

 

Oto narzędzie służące do wypakowania całej zawartości czegokolwiek, co ma cokolwiek wspólnego z nieprzerabianym Czystym Niebem bądź Zewem Prypeci. Jeżeli coś już jest wypakowane i gotowe do przeniesienia do folderu "gamedata" to tego raczej nie będziesz potrzebował.

 

Download (mega.co.nz)

 

Utwórz w katalogu z grą folder "unpacker" i przenieś tam całą zawartość ze ściągniętego zipa. Uruchom tam skrypt "CS_full_unpack.bat" bądź przed uruchomieniem usuń w tym skrypcie linijki odpowiedzialne za wypakowywanie konkretnych archiwów i czekaj cierpliwie. Skrypt utworzy w folderze, w którym został uruchomiony, katalog "unpacked", który zawiera całą wypakowaną zawartość. Cały program sam w sobie nie ma żadnego interfejsu i bez odpowiedniego skryptu bądź bezpośrednich komend wpisywanych przez terminał (pod windowsem "cmd"), nie obędziesz się z nim wcale - a jest to wymagane, bo każde archiwum z plikami do gry jest w formacie .db, i żadne dingsy jak WinRAR, 7-Zip albo GCFScape nic tu nie poradzą. Dlatego jest ten skrypt, żeby oszczędzić wam zachodu z samodzielnym "rozkazywaniem" temu programowi.

 

No to powiedzmy, że szukasz plików dźwiękowych, które są odpowiedzialne za głosy postaci. No to jedziesz do podfolderu "sounds" i tam szukasz wszystkiego, co jest z tym związane - i trafiasz na folder "characters_voice" i tam są wszystkie odgłosy postaci. Spróbuj najpierw skopiować to wszystko do katalogu z modem (pewnie masz to pod gamedata) i uruchom grę, podejdź do kogokolwiek w poszukiwaniu efektów twoich działań, jak działa to spoko, a jeśli coś nie działa, to znaczy, że w katalogu nie było głosów pod daną postać.

 

Same głosy postaci są w formacie OGG specjalnie otagowanym i skonwertowanym z 16-bitowego WAV o jakości CD przez konwertera dołączonego do oprogramowania SDK do X-Raya od samego GSC. Głos Mirosława Utty nie jest w oddzielnych plikach i jest wbity na pałę w oryginalne rosyjskie głosy. Własne głosy pod kogoś możesz zrobić sam, w czymś à la Audacity, ale to nie moja głowa w tym, jak to będziesz robił - ważne, żebyś efekty twojej pracy puścił otagowane przez konwerter w SDK od X-Raya.

 

Trochę zawiłe te wypociny, ale mam nadzieję, że w czymkolwiek się przydadzą.

 

 

A jak naprawdę chcecie rybę zamiast wędki to piszcie mi na PW. Ja już tam coś pod tym kątem zacznę robić.

Mogę specjalnie dla ciebie wypakować głos lektora z polskich plików językowych i je tu wrzucić, ale to by powoli podchodziło pod piractwo.

Wyloguj sie i zaloguj jeszcze raz, uzyj innej przegladarki, wyczysc ciastka (cookies) w przegladarkach albo cos.

 

...

 

I spoko.

Ewentualnie napisz mi po prostu na PW.