Fiedia Cezar

Mi się to zdarzyło, jak pomogłem Stalkerom wybić Bandytów koło Pchlego Targu, a potem wszystkie posterunki i na końcu Skład - co prawda dziwnie dużo ich było na Wysypisku. Jeśli chodzi o respawn - nigdy nie osiągniemy maksymalnego wyniku, nawet jak zajmiemy Skład. Gra generuje Bandytów w Agropromie na wzgórzu.

To jest właśnie jeden z wielu bugów w grze i tylko takimi partyzanckimi metodami można to eliminować. Mnie na przykład w bazie Wolności zastrzelili z tego powodu - nie mogłem wyciągnąć broni.

Zawsze, to zwiększa szansę, a w końcu to my oceniamy. :-D

Daj jeszcze jeden

Pięknie, witamy konkursowicza, zawsze lepiej późno niż wcale, każdy ma te same szanse.

Jeśli to prawda. Myślę, że to nie jest przeciwko graczom. Ktoś skalkulował i ocenił - utrzymanie serwerów kosztuje. Każdy modder mógł tam umieścić mod ( pamięć), teraz pomyślcie jakie to koszty. Za darmo każdy ściągał mody, czy np. za 1 $ , za mod zapłaciłby ktoś z nas. Ja tak i wielu, ale jest tysiące na świecie , których nie stać.

No i udało Ci się.

Ściągnij screen na imageshack.us, a potem prześlij na forum.

Polecam recenzję w CDA.

Wystarczy szczerzyć zęby, zależy od dzielnicy - opuścić portki z kroku do kolan/ założyć dresy z lampasami, machać świadectwem z czerwonym paskiem, wszystko na pierwszym apelu. Na poważnie - dasz radę. Pozdrawiam.

To nie tak, błędy w grze - Mr Dino :-D

Myślę, że się zgodzisz, to jednak celownik optyczny :-D P.S. laser - optyka

Dlatego odpuściłem sobie walkę frakcji i wolę biegać po Zonie free.

To trafiłeś na ewidentny bug. Czeka cię powtórka. Jakiś wcześniejszy save, przed zapisem do Powinności. :-(

To trochę pobredzę: Celownik kolimatorowy – rodzaj celownika wykorzystującego zjawisko kolimacji, czyli uzyskiwania wiązki światła o niskiej rozbieżności. Pierwszy taki celownik opracował w latach 60. XX w. szwedzki wynalazca N. Ruder. Był to celownik określany obecnie jako nieprzeźroczysty celownik kolimatorowy. Celownik kolimatorowy nieprzezroczysty zbudowany jest z korpusu wewnątrz którego znajduje się źródło światła (obecnie najczęściej laser półprzewodnikowy) i układ optyczny, który kolimuje wiązkę światła. Wiązka światła jest emitowana równolegle do linii celowania w kierunku oka strzelca. W celownikach nieprzeźroczystych celuje się obserwując jednym okiem plamkę światła, a drugim cel. W efekcie strzelec widzi plamkę światła na celu. Taki sposób celowania, choć po pewnym treningu instynktowny i prosty, wymaga pewnej wprawy. Tej wady pozbawione są celowniki kolimatorowe przeźroczyste. W celownikach tych wiązka światła jest rzutowana nie bezpośrednio do oka strzelca, ale na filtr dichroiczny lub zwierciadło światłodzielące, które kieruje ją w stronę oka. Ponieważ układ emitujący światło jest poniżej linii celowania, strzelec widzi w soczewce obraz celu z nałożonym na niego punktem świetlnym. Celowniki kolimatorowe przeźroczyste budowane są w dwóch odmianach. W celownikach określanych jako otwarte zadaniem układu optycznego jest wyłącznie skierowanie wiązki światła od źródła do oka. Nie powiększają one obrazu celu, ale mają niewielką masę i w minimalnym stopniu ograniczają pole widzenia strzelającego. W celownikach kolimatorowych zamkniętych, poza układem optycznym załamującym wiązkę skolimowanego światła, zazwyczaj znajduje się także układ soczewek powiększających obraz celu (najczęściej 3,5x). Takie celowniki stanowią ogniwo pośrednie pomiędzy celownikiem optycznym a kolimatorowym.

Rzuć screen, bo nie wiem o które miejsce Ci chodzi, nie słyszałem, żeby ktoś miał podobny problem.

Mój sposób jest z lekka toporny: cofałem się aż spotykałem wysłany do zajęcia posterunku oddział i eskortowałem go na miejsce. W końcówce trzeba ich wyprzedzić i czekać na posterunku. Niestety czasem inna frakcja w tym czasie zajmuje posterunek, ale raz udało mi się zająć pół Doliny Mroku.

Celownik optyczny

Grałem w 1 i OK, ale recenzje dwójki i trailery, mnie nie zachęciły. Coś czuję odgrzewane kotlety w trójce.

Na bana trzeba zasłużyć, a prośba będzie spełniona przez szeryfa, chyba, że zapomni :-D

Też się nad tym zastanawiałem, myślę, że to błąd w grze.

I oto chodzi, trzeba sobie pomagać, tu budujemy prawdziwą społeczność fanów gry STALKER. P.S. Pozwoliłem sobie na mały off :-D

Dobrze się czyta bo to proza "lekka". Świt jest trudniejszy, bo to i zwroty akcji i narracji, coś rymnęło :-D

Dział dobry, tylko temat zmieniłem. Czy chodzi Ci o kule przenoszące?

Chodzi o ilość ludzi, którzy znajdują się we wrogiej frakcji. Jest jedno ale - to nie schodzi do zera, respawn.