Problem z misją Dzik i Nabój.

[Mvck]

Witam mam pewien problem

Otóż wykonałem misję z uratowaniem więźnia od tyłu...

Uratowałem członka powinności eliminując bandytów (nie likwidując dzika ponieważ jest nieśmiertelny), potem pojawił się problem potrzebuje od niego klucza do laboratorium.

Dzik jest ciągle wrogo nastawiony dlatego pomyślałem że dostanę zrobię tego questa później może zapomni że wybiłem jego ekipę  

Po 10h gry wróciłem do doliny tą prawidłową ścieżką czyli tam gdzie nabój celuje do bandyty i wyciąga informacje o więźniu.

Słyszałem że Dzik jest źródłem wielu misji dlatego chciałbym jednak mieć go jako przyjaciela, lecz ze względu że misja już wykonana Nabój po przesłuchaniu nie oszczędza tego bandyty tylko wali go z kolby prosto w twarz, cofanie się w save naprawdę mocno mnie zaboli dlatego szukam pomocy co zrobić aby nabój go jednak nie zabił albo się (ulotnił?). Poszukuje jakiegokolwiek sposobu nawet jeśli miało by to wpływać na mieszanie w plikach gry.

Szczerze próbowałem szukać relacji między powinnością a bandytami aby jednak nie uważał go za wroga jednak nic nie znalazłem  liczę na was  

Edytowane 27 Maja 2018 przez Mvck

[tom3kb]

@Mvck

No niestety ja nie widzę chyba innego rozwiązania tylko zrobienie tej misji po bożemu jak twórcy przykazali. Czyli po wejściu do Doliny Mroku musisz zostać przyjacielem bandytów ratując tego leżącego bandziora. Nie pozwalając żeby zabił go powinnościowiec. Potem robić misje dla bandziorów. Problem opisywany w temacie OP-2 na pewno nie raz.

Też mnie to rozwiązanie denerwpwało w tym modzie bo standardowo temu bandziorowi to się zawsze sprzedaje kulke

Jak coś i cię wkurzy OP-2 lub nie dasz rady wrócić w zapisach albo nie będziesz mógł zrespić klucza jakimś spawnerem to polecam przesiąść się na NS 2016. Tam jest normalnie, bandytów tłuczemy i klucz zabieramy. To najnowsza i chyba praktycznie bezproblemowa wersja solianki.

[Mvck]

Myślałem że uda mi się to jakoś obejść. Poczekam na inne odpowiedzi, jednak szczerze jeśli nie będzie innego rozwiązania wole zacząć od nowa niż cofać się do poprzedniego stanu  

[OldMan]

Wstaw auto sejwa zaraz po wejściu do Doliny Mroku.
Sprawdzę u siebie bo coś mi tu nie gra  
Swoją drogą wybrałeś najtrudniejszą wersję Soljanki i musisz być przygotowany na wiele "niespodzinek" 

 

[Mvck]

Wybacz że strasznie późno, już wstawiam. Najtrudniejszą wersje? Chodzi ci że najbardziej zabugowaną? Nigdy nie wstawiałem save więc mam nadzieje że o to chodzi.  

macie_autosave.sav

Edytowane 27 Maja 2018 przez Mvck

[OldMan]

Już pobrałem i sprawdzę.
OP-2 jest najtrudniejszą wersją Soljanki (grałem we wszystkie).
W tą grałem 11 miesięcy. Nie jest to mod do klikania dialogów o czym sam boleśnie się przekonałem.
W każdym razie w razie problemów postaram się pomóc  

  

 

[Mvck]

No własnie chciałem najtrudniejszą wersję chyba jestem masochistą bo w 6h wystrzeliłem 100 śmierci (wydaje mi się że jednak trochę lamię  ). Ale próbuje się nie zrazić ponieważ strasznie podoba mi się ten poziom trudności  

Poza tym trzeba się czymś zająć czekając na Stalkera 2

Edytowane 27 Maja 2018 przez Mvck

[OldMan]

Ja czekam na OP 2.1

Więc tak.
Ne uratowałeś jeńca przy ognisku nie miałeś apteczek więc dodałem Ci parę.
Po drodze do Dzika spotkałeś Maxa Lubera wziąłeś od niego zadanie na znalezienie jego PDA 
w podziemiach Agropromu. Za to dostaniesz receptę. Poczytaj dialogi w dzienniku.
Masz uwolnić Sieriożę w piwnicy w bazie Bandytów. Teraz jesteś przed obliczem Dzika. W pomieszczeniu 
obok stoi handlarz Żyła.

macie_autosave ok.dds
macie_autosave ok.sav

Czytaj dokładnie dialogi. Przeglądaj PDA. Staraj się robić zadania równolegle.
A jakby coś to pisz.

p.s. Ja mam ustawiony inny udźwig więc przejrzyj co masz w plecaku bo odruchowo zabrałem 
z dwóch zabitych przez kogoś bandytów trochę sprzętu.         

[Mvck]

Nie wiem jak to zrobiłeś ale dzięki  poza tym uwolniłem go już wcześniej zabijając bandytów teraz wszyscy są na miejscu, co zrobiłeś aby nabój nie zabijał jeńca? Poza tym apteczki już wyrzuciłem a raczej zużyłem aby moje eq wróciło do dawnego stanu  

[OldMan]

Podszedłem do niego zagadałem nie zwracałem uwagi na Naboja. Dałem apteczkę zagadałem. Potem Nabój zabił jeńca a ze mną zagadał o uwięzionym Sierioży.   

  

[Mvck]

¯\_(ツ)_/¯  no cóż działa to działa dziękuje uprzejmie  

[tom3kb]

Żeby Nabój nie zabijał bandyty trzeba pozwolić mu biec tam gdzie robimy zasadzke, na przystanku, tylko najpierew z nim gadamy chyba, dawno grałem to już tak dokładnie nie pamiętam, gdy oddali się na pewną odległość my wtedy podchodzimy do rannego bandyty, leczymy go itd. Potem biegniemy za Nabojem i robimy jego misję.

W temacie moda na bank było to dokładnie opisane bo nie jeden miał problem z nieśmiertelnym Dzikiem przez to, że bandyta na początku był zabijany.

[OldMan]

Żeby to było jasne ta scena wygląda tak :

https://www.youtube.com/watch?v=9aT1UxU3L0Y&list=PLnGInkNZHnoIGDV5xHq0Y-t5ZoV5E_4SP&index=19