Obowiązek corocznej wymiany opon.

[pacjent1972]

Ale jedyny tutaj który ratuję życie takim rutyniarzom,w rowach ( :teehee:),małolatom bez fantazji,zarozumialcom,frajerom i cwaniakom,ci zdychają na drogach najczęściej. .Ale to inna historia bez happy endu.Uważnej jazdy w drodze do pracy i kościoła w (niedzielę).

[malakas]

Sprawa sprawności technicznej jest bardzo prosta do poprawienia, ale nie w Polsce bo komisy i połowa ludzi zostałaby bez samochodów. Nakaz dopuszczania do ruchu osobowego określonego rocznika, lub zakaz importu pojazdów powyżej 5 lat. Taki nakaz wywaliłby połowę unijnego klepanego śmiecia na złomowiska. Pozostały by składaki robione w szopie z młodszych połówek ... . // Ratuj rutyniarzy bo ktoś musi...

[pacjent1972]

Będę ratował,bo to moja praca za którą mi płacą i którą wykonuję sumiennie i uczciwie,a w zimie gdy pojawiają się pierwsze mrozy w Rzeszowie,moim cudownym mieście zakładam opony zimowe do mojej karetki ze 180 konnym silnikiem i dalej mknę ratować rutyniarzy.Takim Cię piszą jakim Cię widzą,takim Cię oceniają jakim jesteś na co dzień,a gdy nie znasz kogoś do końca,nie oceniaj pochopnie bo łatwo o kłamliwe oszczerstwo. p.s. Pamiętajcie o oponach zimowych,pomagają na drodze zimą!

Edytowane 21 Września 2012 przez pacjent1972

[Papaczos]

...ratuję życie takim rutyniarzom,w rowach ( :teehee:),małolatom bez fantazji,zarozumialcom,frajerom i cwaniakom,ci zdychają na drogach najczęściej.

Czy Ty się dobrze czujesz? Z Twoich postów (ratuję) wynika, że pracujesz w OPD - to dlaczego tak nienawidzisz ludzi?

[pacjent1972]

Nienawidzę ludzi? O czym Ty @Papaczos piszesz bo nie kumam? Nienawidzę chamstwa i cwaniactwa na (drodze) a nie ludzi...coś nie zakumałeś w temacie. To temat o zimie i oponach a nie o nienawiści do ludzi,chcesz takiej dyskusji załóż nowy temat,ale to nie miejsce na nienawiść do ludzi.Ja kocham "ludzi"! p.s. to nie ODP,słabą masz wiedzę w tym temacie więc nie strzelaj w pustkę.

Edytowane 21 Września 2012 przez pacjent1972

[Papaczos]

p.s. to nie ODP,słabą masz wiedzę w tym temacie więc nie strzelaj w pustkę.

No przykro mi bardzo, ale tych bzdur już Ci nie odpuszczę. Po pierwsze nie napisałem ODP tylko OPD co jest skrótem od Oddział Pomocy Doraźnej - tak kiedyś mówiło się w branży na Pogotowie Ratunkowe. Nie jest moją winą, ani Twoją, że jesteś o 13 lat młodszy ode mnie i jak zaczynałeś pracować, to może się to już nie nazywało OPD, ale nie upoważnia Cię to w żadnym wypadku do stwierdzeń "słabą masz wiedzę w tym temacie, więc nie strzelaj w pustkę". Wypraszam to sobie. To raz. Po drugie, przepracowałem na karetce "R" osiem lat i nie jako jej kierowca, ale jako kierownik zespołu. Tego, jaki był skład osobowy obsady karetki "R" na przełomie lat osiemdziesiątych/dziewięćdziesiątych i kto był kierownikiem zespołu nie muszę Ci tłumaczyć bo przecież "masz wiedzę w temacie".

A tak w ogóle, to powiem Ci jedno, bo chyba nadszedł już czas, żeby ktoś to na spokojnie zrobił. Jesteś niesłychanie opryskliwym człowiekiem i to jest Twoja prywatna sprawa, natomiast opryskliwe odpowiedzi na posty są już sprawą wspólną, a ja mam prawo nie chcieć czyjejś opryskliwości z nim współdzielić. Przecież Ty ciągle masz do czegoś albo do kogoś pretensje, przeczytaj wszystkie swoje poprzednie posty. Wieki temu, kiedy zadałeś pytanie, a ja chciałem Ci pomóc, ale po prostu zapomniałem jak to było z tą lornetką w grze RAGE to wysłałeś mnie do lekarza, żebym leczył pamięć! A ja Ci chciałem naprawdę pomóc. I doprowadziło to do sytuacji, że puściły mi nerwy i zupełnie niepotrzebnie ordynarnie się do Ciebie odezwałem. Do dzisiaj jest mi głupio z tego powodu. Ale Ty się nie zmieniłeś - "nie zakumałeś w temacie, słabą masz wiedzę, nie strzelaj w pustkę" to Twoje słowa. Jasne, że to nie są przekleństwa, ale zobacz, kto tak na tym forum pisze??? Uważam, że już czas najwyższy, żebyś zaczął szanować ludzi, bo każdy człowiek na szacunek zasługuje, a Ty nie jesteś pępkiem, wokół którego kręci się ten świat. Tyle ode mnie.

Ale żeby nie było, że całkiem nie na temat piszę. Jeżdżę różnymi samochodami od 31 lat (z przewagą maluchów, szczególnie na początku). Pierwszy raz zmieniłem opony na zimowe w 2010 roku, kiedy przez 14 miesięcy pracowałem w okolicach Białej Podlaskiej - za dużo tam było śniegu na wielosezonowe. Ale do tamtej pory nie miałem nawet jednej stłuczki, po prostu zawsze jeździłem w zimie bardzo ostrożnie, to wszystko. Ale zgadzam się z LD, że z niektórych miejsc na "wielosezonowych" w zimie nie wyjedziesz, a na "zimówkach" jak najbardziej i choćby dlatego warto je stosować (byle nie pod przymusem).

[pacjent1972]

Ty 8 lat,ja 20,Ty kierownik ja kierowca,Ty 53 lata i tuż tuż emeryt,ja 40 i ciągle w branży,nie gorączkuj się "przyjacielu",tu nikt nikogo nie obraża i nie obrzuca błotem a Ty czytasz tak dosadnie każde moje słowo.Więcej luzu,to temat o oponach zimowych.Nie pora i miejsce na ocenianie kto kim i jaki jest,nie obrażam Cię i nic do Ciebie nie mam,szanuję jak każdego użytkownika ST a Ty tak mnie atakujesz,czemu?Piszesz "bzdury",a czy każde Twoje słowo to miód dla oczu,rozpędziłeś się "proszę pana",zwolnij.Szacun "kierowniku" i pamiętaj o oponach od 1 listopada.

Przecież Ty ciągle masz do czegoś albo do kogoś pretensje, przeczytaj wszystkie swoje poprzednie posty.

Ty tez je przeczytaj "wszystkie" a potem tak pisz o nich.

p.s niesłychanie porywczy z Ciebie człowiek.Jak ktoś kiedyś mi napisał" Graj w Spolszczone Mody i nie szukaj dziury w całym"

że z niektórych miejsc na "wielosezonowych" w zimie nie wyjedziesz, a na "zimówkach" jak najbardziej i choćby dlatego warto je stosować (byle nie pod przymusem).

żeby nie było że nie na temat,całkowicie się zgadzam z Tobą. Edytowane 21 Września 2012 przez pacjent1972

[malakas]

Takim Cię piszą jakim Cię widzą, takim Cię oceniają jakim jesteś na co dzień, a gdy nie znasz kogoś do końca, nie oceniaj pochopnie bo łatwo o kłamliwe oszczerstwo.

Pozwolę sobie zacytować tą maksymę i przerobić nieco do warunków forum... tyczy się ona wszystkich nie tylko tych co piszą w temacie.

Tak Cię odbierają, jak im się przedstawiasz w swoich wpisach. Jakim i kim jesteś na co dzień nie wie nikt i nie musi wiedzieć (ochrona prywatności), ocena wywodzi się z treści wypowiedzi a z nich łatwo poznać wszystko...usposobienie, charakter człowieka, poglądy na świat itd. Nie obchodzi to nikogo do momentu gdy nie ingeruje w regulamin i kulturę bycia przyjętą ma forum. To tak w skrócie wszystko.

//

Teraz do ostatnich postów...ponieważ temat tyczy się opon i zimy..osobiste wszystkie wycieczki zostawcie sobie obydwaj na temat w Hyde Park tam piszcie sobie do woli...

Tutaj będą pretensje za ostrzeżenia, które przyznam obu dla zasady i nie będzie od nich odwołania.

///

A teraz jeszcze do tematu ustawy...Mały cytat z opinią za i przeciw...

Zwolennicy tego pomysłu uważają, że takie rozwiązanie znacznie poprawiło by poziom bezpieczeństwa na drogach, ponieważ opony zimowe wykazują większą przyczepność na zimowych nawierzchniach. Nowy przepis miałby także uciąć wszelkie zakłócenia w trakcie uzyskiwania odszkodowań za wypadki zimą, gdzie obecne były opony letnie.

Przeciwnicy nowego projektu pytają: co w przypadku gdy zima pozostaje łagodna, nie występują wysokie mrozy, a i śnieg pojawia się równie rzadko? W takich warunkach opony zimowe zużywają się jeszcze szybciej, mają większy apetyt na paliwo i bardziej zanieczyszczają środowisko.

Czy rzeczywiście w czasach, gdy już 79% kierowców używa zimą opon zimowych (według badań TNS OBOP w lutym 2011 r.) potrzebna jest ustawa, która nakazywałaby obowiązek posiadania takich opon, bo w przeciwnym razie jesteśmy narażeni na wysoki mandat?