Dla mnie wporzo jest to, ze Polska nie jest jednakowa- gdyby tak sie stalo, to Polska zrobila by sie nudniejsza. I, choc sam nie lubie wiekszosci tych sub-kultur, to wiekszosc bym zostawil (tak dla roznorodnosci). No, jednak tych calych skejtow, raperow, madafakerow i JP'kow wyjebalbym na zbyty ryj do rosji i zamienil na rastamanow z Czech, Punkow z Niemiec, dziewczyny z Ukrainy i gejow z francji. Byloby ciekawiej, milej, wygodniej i weselej.