Jak w temacie żeby przedłużyć życie NPC należy ich dobrze wyposażyć.
W przypadku solianki sprzedajemy albo wyrzucamy przy danej postaci dobry pancerz postać automatycznie wybiera najlepszy kombinezon z posiadanych, podobnie z bronią tu jest jednak mały "myk" npc musi dostać broń naładowaną albo dostać do niej choć 1 nabój. Nie raz dziwiłem się czemu tak uzbrojony typ mający w plecaku super guny strzela dalej z makarowa.
Problem jest taki że o ile niektóre postacie broń chętnie zmienią na lepszą to pancerze już nie np handlarze z wysypiska czy Wilk.
Czasem trafiło mi się że po mimo wała w plecaku i amunicji NPC dalej biegał z obrzynem.
I tu taki mój pomysł na dodatek żeby dać GG na starcie albo dodać handlarzowi kilka egz kosztujących 0 ru ważących 0 kg w ilości równej ilości kluczowych/ważnych postaci celem dozbrojenia w dalszej części gry.
No i tu małe propozycje co do egzoszkieletów żeby chroniły w 100% przed zoną i mutantami i w jakiś 70 % przed bronią co by dany NPC nie stał się nieśmiertelny ( bo w przypadku Kuzniecowa to by był strzał w stopę.
No i jeszcze jedno żeby nasz naznaczony nie mógł nosić tych kombinezonów bo nie jeden stalker by się skusił.
Propozycja nie tylko dla solianki rzecz jasna :)