Skocz do zawartości

kecaw

Stalker
  • Postów

    61
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kecaw

  1. kecaw

    Opinie o OP-2

    Siekierą właśnie wywijam jak baletnica na parkiecie i to bardzo często... Spróbuję Kobal wyćwiczyć te Chimery i inne ćwieki w diabły. Może ustąpi. Przypomniało mi się jeszcze że jak weźmiemy kilka zadań na jedno miejsce to też mutantów jest koszmarnie dużo. Nie pamiętam zadań ale wiem że wszystko było w X16, każde zadanie wiązało się ze spawnem mutantów więc jeśli poszedłem po kilka rzeczy to sobie wyobraźcie co się tam działo... Stąd mój bulwers odnośnie okraszenia zadań mutantami gdyż jest to sztuczne. Jakie PDA by nie podniósł, gdzie by nie szedł to gra przypomina CoD czyli oskryptowane na siłę nawalanko... Kilka zadań z oryginalnej Soljanki tak potraktowano właśnie. Niegdyś zwyczajne i spokojne a teraz cyrk na kółkach. Dobroduszny naznaczony także i nagrody za takie zadania nie bierze porządnej tylko pyskiem mieli w ewentualnych przypadkach i znika wpis w PDA co w ilości zadań jest pewną ulgą. Ilość zadań w tym modzie to oczywisty plus!!! Żeby nie było że psioczę to i pochwalę... Pogoda mi się tu podoba, jest jaśniej, mniej deszczów i mgieł (nie liczę bagien) i powalonych burz co w nocnym graniu irytuje gałki oczne... Jest masa stuffu więc gra jest ciekawa mimo wad. Ilość emisji cieszy od razu. W końcu występują okazjonalnie a nie po 7 razy na dzień. Przedmioty do zbieractwa można kupić, można naprawić w końcu tanio sprzęt. Z tego co pamiętam wcześniej nie opłacało się tego nawet robić bo cena naprawy przewyższała koszty nowego itemu.
  2. kecaw

    Opinie o OP-2

    To widocznie mało widziałeś w tym modzie... Przyjdzie ci się strzelać po bagnach z wrogami albo w zapomnianym lesie to zrozumiesz. Tam się nic z dystansu nie nada. Zbyt mało naboi to dla ciebie miód? Człowieku... Z 10 naboi w trupie by chyba nie wadziło. Co to za rozwiązanie by się do zadania przygotowywać kilka godzin łażąc i obszukując beznadziejnie wyposażone trupy? Debilne chyba jest to że bandzior nieograniczenie może strzelać a potem zonk bo nie posiada czasem ani pestki... Z artami ci nie wyszło... Po pierwsze szkoda sprzedawać bo są tanie, po drugie jest ich mało a każdy się może potem okazać potrzebny do zadania. Giwery natomiast owszem! Można na nich zarabiać krocie o ile poznasz kto za co oferuje najwięcej (NATO u Kutwy to chyba najlepsza opcja). Tak że klimat stalkera w kwestii artów poległ w tym modzie całkowicie. Właściwie co ci stalkerzy w tej zonie robią? Art tańszy od flaszki wódki... Mutanty mi nie przeszkadzają.Ekrany ładowania są beznadziejne. Fotki tych mutantów po pierwsze wyglądają byle jak a po drugie wmawiają nam że w tej zonie tylko o mutanty chodzi. Ilość samych mutantów jest nazbyt przesadzona. Jak na 30 kilometrową strefę to pasuje odczekać chociaż ze 3 dni by się odrodziły mutanty które wyrżnęliśmy kilka minut temu a wystarczy skoczyć z lokacji na lokację, potem zejść w laborkę i z niej wyjść i mimo iż minęło pół dnia to Dzicz znów żyje sobie nowiuteńkim spawnem... Skoro tak wyglądać ma Jupiter i reszta CoPowych lokacji to super... Dziwne że mutanty jeszcze do Moskwy nie doszły bo sądząc po wyposażeniu nikt ich w zonie nie upilnuje a naznaczony jednak jest tylko jeden i się nie rozdwoi... Całe przechodzenie zatem tego moda dla wyjadacza zony kończy się tym że te mutanty omija się skacząc po dachach niczym w matriksie bo szkoda amunicji i czasu... Po pełnym zespawnowaniu się wszystkiego każda lokacja wygląda jak zwierzyniec, dosłowny słój z wszelkim świństwem, nigdzie nie ma ani grama ciszy, słychać i widać tylko mutanty i inne zwierzaki... Owszem zawsze lepiej postrzelać do mutków czy zwięrzątek niż do ludzi ale bez przesady... Widząc po raz 50 tą samą lokację z tym samym zestawem pierdyliarda mutantów człowiek się męczy i widzi sztuczność. Żebym nie był gołosłownym krzykaczem to tworzyłem mody tak do stalkera jak i innych gier i wiem co to znaczy umiar i wyczucie smaku... Ja osobiście w pancerzyku Tireksa biegam bo żaden kombinezon i tak nie pomoże z celnością wroga. Ot tyle lepiej że wytrzymasz ze trzy trafienia a to raczej mało dobrego skoro 1 a 3 na całą serię to właściwie bez różnicy. Jeśli chodzi o rambo to niby jak ty grasz że nie miałeś takich sytuacji? Z tankami już się strzelałeś? Bandziorów na bagnie tłukłeś? Przez mgłę strzelałem ze snajperki z namierzaniem celu bo nic nie widziałem z około kilometra a te świnie waliły jak do namierzonego laserem celu! Do tego ten ich badziewny głos jakby ktoś im ścierę w tchawicę wcisnął... Obrona chaławy to samo... Jakby się coś nie zbugowało to bym tego zadania nie zrobił za fiksa a tak przez jakiś cud chaława uciekł za mur i nie zaliczył kulki. Co do różnorodności mutantów to jest ok. Mi się to podoba ale wkurza że nie występują w gatunkach tylko spawnuje się cały komplet co wygląda badziewnie kolorowo... W X16 kilkakrotnie się zdarza że spawnuje się cała gama snorków, kontrolerów i innego świństwa... To jest dosłownie pokraczne i głupkowate jeśli nie dziecinne.
  3. kecaw

    Opinie o OP-2

    Dlatego napisałem póki nie wywietrzeje czyli minie kilka chwil nim ochłonę i znów spróbuję...Początkowo myślałem że przesadzam i że narzekam bo coś robię źle ale widzę że sprzęt dobry, podejście moje do zadań dobre a ze względu na chore udziwnienia tego moda nerwy biorą bo po co ja tyle kasy i czasu straciłem na sprzęt kiedy zdrowo przejść się tego nie da? Nie trafi szlag człowieka? No chyba trafi...
  4. kecaw

    Opinie o OP-2

    No właśnie chodzi o to że ja też nie jestem byle graczem ze Stalkerem z CDA... Grałem we wszystkie części i chyba w każdego możliwego moda (mam na myśli tylko te rozbudowane). Czemu psioczę? Bo to trochę niepoważne by KAŻDE zadanie musiało się wiązać z zabijaniem mutantów w ilościach hurtowych. Zadanko na znalezienia złodzieja karabinu Łukasza było fajne ale na początku bo potem to już się zrobił bełkot... Przylazłem na wysypisko i od razu mnie Prapor prosi żebym im falę mutantów pomógł rozwalić... Dobiegam do Prypeci a tam doktor prosi o zabicie Chimer... To samo bariera albo inne miejsca. Byłem tam jakąś godzinę temu i wytłukłem wszystko co żyło wywalając prawie cały zapas amunicji a tam po godzinie jeszcze lepszy kocioł tyle że ja nie mam z czego już strzelać... Stalkerzy też nieźli w tym modzie. Ja i ludzie którzy mają być obronieni przeze mnie giną w momencie celnie pocałowani pociskiem przeciwnika zaś kiedy na barierze czy w innym ciulnym miejscu gania masa mutantów to już moi wrogowie/przyjaciele nie mogą w nic trafić. Broń po stalkerach zauważyłem posiada załadowane przeciwpancerne naboje potrafiące przebijać zelbetowe ściany elektrowni... Gdzie sens i logika? Psioczę bo można było to fajniej poskładać niekoniecznie łatwiej. Mod wygląda jak na szybko dorypany spawnem i po sprawie... Jeśli kontrolery to czemu nie kilka jednego sortu tylko od razu biegający, ognisty, zwykły itd? Kilka takich akcji i człowiek się aż męczy... Tak samo popaprana sztama monoliciarzy z mutantami... Dziś dolazłem do Wschodniej Prypeci... Pamiętam to najlepiej z samego OP1. Dochodziłem, układałem się na daszku budynku i strzelałem się z monolitem... W OP2 oczywiście standardowo powitały mnie mutanty i ten pocyckany biegający kontroler... Mało tego, jeszcze nie zostałem zauważony i cały monolit wyruszył mnie ubić. Co za kretyn śrubuje tą celność!!! Szczególnie wtedy kiedy wyłazi sporo gostków w niewidzialnym egzo! Jeśli to jest soljanka to chyba gotowana nie na grzybach i mięsie tylko na gównie i wymiocinach... Mutanty pokraczne, przesadzona trudność, zero podpowiedzi do schowków i jak w moim wypadku (obecnie jestem we Francji na parkingu gdzie nie zawsze jest internet) to krew zalewa jak schowek ma znajdować się w ścianie... KURNA KTÓREJ?! Bez netu nie pograsz i to już jedna z największych wad bo to wuj nie granie. Soljanka jako tako jest modem wybitnym. Mogli by to już całkowicie przemianować na inny tytuł i stworzyć realistyczny mod miażdżący wszystkie inne. Niestety, OP2 niszczy całkowicie Soljankę Kobalu... To nie jest już wcale stalkerowy klimat, to jest zwyczajna i pogięta sieka rodowodem z gierek za 9.99 w dniu premiery... Ładny jeśli nie rewelacyjny content, świetne linie fabularne, dużo informacji, zwrotów akcji, postaci, miejsc, lokacji, itemów... A balans, klimat nadany mechaniką z kosmosu i całkowicie debilnym doborem mutantów zasiedlających dany obszar jest gorszy niż sraczka po dobrej popijawie... Capi, brzydko wygląda i nie masz ochoty tego oglądać póki nie wywietrzeje ci z nosa... Obecnie zauważyłem by przechodzić trudne momenty to masa szczęścia i po ubiciu gościa obowiązkowy save gdyż zaraz się zginie i trzeba będzie wczytać kolejny raz... Rozkład czasu gry i odczytywania zapisów to 3/7!!! Czy to jest wyznacznik poziomu trudności? Co to jest za satysfakcja ubicia 30 przeciwników po 45 wczytaniach zapisu przy czym ginie masa sprzętu pod teksturami a w samych trupach jest gówno do szukania? Niech sobie w odbyt wsadzą tego moda razem ze swoimi pustymi łbami... Spieprzyć tak dobrą Soljankę jaką znałem z OP1, ba! Każdemu polecałem bo tamta NS zdawała się całkowicie mądrze poskładana i zbalansowana! Przepraszam za wypowiedź w klimatach szamba... Taki jest mod (szambo) więc taki nadaję mu tą odpowiedzią klimat. Nie zniechęcam nikogo ale jak ktoś się jara takim czymś to niech gra a jeśli nie to niech nie szarpie sobie nerwów... PS: Ktoś pisał że mod na początku trudny? Na początku to właśnie jest sielanka... Mało udziwnień, strzelać jest z czego a później sprzęt nieco ładniejszy, amunicji mało a mutanty dosłownie z dna zrytego alkoholem i prochami mózgu...
  5. kecaw

    Opinie o OP-2

    Ciekawość... Ciekawość Kobalu Tylko dlatego w to gram bo lubię przygodę i chciałbym wszystek tego moda poznać no ale nie zmienia to faktu że tych całych twórców skopał bym po dupie za zniszczenie tego moda... Jedno wielkie gówno przesycone mutantami. Wziąłem dziś kolejne zadanie. Na czym ono polega? Hmm oczyścić X10 z burerów! Super! Poniekąd było by dobrze gdyby nie fakt że łazi tam pierdyliard innego ścierwa od kontrolerów po poltergeisty oczywiście standardowo wszelkiej maści. To już żenujące jest... Każde zadanie okraszone mutantami tego samego sortu czyli wszelkiego rodzaju. Szybsi w rozmnażaniu jak popcorn strzelający po podgrzaniu.
  6. kecaw

    Opinie o OP-2

    Tego moda to chyba jakieś dzieci specjalnej troski robiły... Widzicie te screeny ładowania? Wszędzie! Prawie na każdym jest jakiś mutant! Jakim trzeba być imbecylem by jarały takie głupoty? Ile oni lat mają? Chyba im żadna baba jeszcze nie dała skoro muszą sobie ego poprawiać ubiciem 1000000.... mutantów. Każde zadanie okraszone mutantami!!! To już wcale nie jest Stalker... Mutanty pozbierane z Metro i im nowsze tym bardziej wytrzymałe, jakieś latające snorki, chimery ogniste, elektryczne, gówniane itd a do tego WYTRZYMAŁE jak batalion czołgów... Jeśli wyjdzie OP3 to nie wiem co oni tam zaadaptują... Chyba Daenerys Targeryan lecącą na smoku... W gorszą szmirę jeszcze nie grałem... A myślałem że to tylko zbieractwo i schowki mi zjedzą nerwy. Ten głupkowaty mod wcale nie jest na realizm ustawiony. To beznadziejna zręcznościówka jest. Widzą, celnie strzelają, odporni nawet na rzut słoika z psim gównem, przy zwłokach po jednym naboju, u handlarzy ceny istnie z piekła lub kosmosu... Pierdolnięci... Zona ma ile? 30 kilometrów? Przyjmijmy 45 z racji rozrastania się. To skąd tyle mutantów się wzięło?! Skąd tego kurestwa tyle wyłazi? A co do nowych mutantów to co w nich niby nowego? Ot robią to samo co odpowiedniki... Żenada. Naprawdę dziwię się psychice ludzi których jarają zombie i mutanty. Nie lepsza fabuła, humor, klimat i odosobnienie? Chyba nie skoro z dobrego moda Arhary i spółki zrobiono jakieś bezlitośnie skiśnięte zoo... Aha, i wyznacznik zajebistości stalkera w tym popapranym modzie to egoszkielet i minigun... Co za kufajmańskie ścierwo... Myślałem że rosjanie są zdrowsi umysłowo ale ten mod już całkowicie im dobił gwóźdź do trumny. Na prawdę bo gdzie bym nie grał na multi to albo widzę czitującą pierdołę z rosji albo opłaconego na maksa posiadacza konta premium... I oni tu antyczit jeszcze zechcieli dodać? Popatrzcie na gameplaye rosjan... Ani jeden nie grał fair i widać to grając samemu.
  7. Och ty... Za wuja bym nie znalazł mimo że patrzyłem po tych durnych szybach :D Dzięki wielkie.
  8. Chłopy pomagijcie... Gdzie jest schowek bandyty w Dolinie Mroku na który namiar daje Kalinin? Łażę szukam i znaleźć nie mogę...
  9. kecaw

    Opinie o OP-2

    @Godlike To prawda, są fajne zadania i zauważyłem je. Także i nie odpuściłem sobie tego moda. Gram dalej, staram się przygodę przeżyć ale znów mnie krew zalać pragnie... Wziąłem artefakt dla Krugłowa (ten zielony z baraku na Jantarze) i w momencie się naspawnowało mutantów... Kontrolerów, zombie... Kurwa! Co oni ćpali?! Tak w soljance nie było! Czemu oni to tak porąbali w tym modzie? OP1 przynajmniej tego nie psuł a klimat niestety w OP2 leży... Nie psioczę, ja po prostu żałuję że fantazja tych moderów skręciła w ślepą uliczkę... Było tak fajnie, kochaliśmy NS za to jaka była a teraz co mamy? Kupę syfu niestety. My w egzo, koleś w tym samym egzo. On 100% szans na przeżycie my tylko 10%... On nie trafia w mutanty tak jak my zaś jeśli strzela do nas to i przez ścianę zabije... WTF?!?!?!?!?! Tak samo amunicja... Co za różnica czy to naboje do kałasza czy do baretta? Człowiek to nie pancernik do jasnej cholery... Tu wystarczy celny strzał z wiatrówki by komuś życie odebrać. A ten mod pokazuje że naboje 9mm są nieskuteczne? Nieskuteczne to mieli psychotropy ci cali moderzy... Ten mod wcale nie jest realistyczny, on jest po prostu masochistyczny...
  10. kecaw

    Osiągnięcia

    Te kobal... To weź chociaż powiedz co za te osiągnięcia trzeba zrobić :D
  11. kecaw

    Opinie o OP-2

    Do momentu nim wybierzesz się na "zaprypecie" jest nawet znośnie tylko obowiązkowo rób schowki kolekcjonera. Znajdziesz parę dobrych artów które nieco umilą grę. @Godlike - Ja myślę że to nie jest mod od hardcorowych graczy, raczej oni stworzyli coś łatwiejszego a potem go utrudnili na sztuczno... Szkoda trochę. Gra nie przypomina już Stalkera prawie wcale. Wszystko wygląda jak jakiś koszmarny sen, jakby to cały świat był spowity taką aurą... Zona to zaledwie 30 km i jak widziałem te mutanty to mnie zatkało bo po prostu tego jest za dużo. Skakanie po przeszkodach tylko po to by nie być zjedzonym przez mutanta wcale nie jest fajne i pamiętam to z Misery... Stalker to spokojna gra, nie shooter a idiotyczne AI generowane przez silnik gry wcale nie nadaje się do scenariuszy gier skradankowych jak np omijanie patroli, robienie fotek z dwóch metrów (co to kuźwa facebook?). Z tymi zdjęciami to mi się udało tylko psu zrobić zdjęcie, inne mutanty nim je podejdę zmieniają pozycje lub się płoszą jak wejdę w odległość do 2 metrów...
  12. kecaw

    Osiągnięcia

    Na pewno część z was zdobyła jakieś osiągnięcia grze. Temat stworzyłem właśnie po to by wymienić się wiedzą o nich by inni wiedzieli co i jak robić by zdobyć dany "acziwment". Każdy z nich jak wiemy daje nam namiar na schowek w ramach nagrody. Może i fajniej jest samemu wszystko odkrywać ale motywuję się także tym że ktoś może nie wiedzieć iż za samo używanie młota można także dostać osiągnięcie. Ja zdobyłem na razie dwa: Handlarz maskami gazowymi - za zabicie 50 snorków. Sędzia Dredd - za zabicie 150 bandytów. Nagród nie wymieniam. Niech to będzie dla każdego niespodzianką
  13. kecaw

    Opinie o OP-2

    Jak dla mnie rosjanie przesadzają z tym bohaterstwem w tym modzie. Na barierze giną wszyscy kiedy napadnie ze cztery chimery i dziesięć połamańców. Wszyscy dobrze uzbrojeni, wszyscy z niekończącą się amunicją a my? Oczywiście sami musimy rozwalić wszystkich bo miernoty nie trafiają... Może taki poziom samooceny mają niski? I muszą przyszpanić bohaterstwem z zony? Nie jestem rusofobem ale dla śmiechu tak sobie kiedyś pomyślałem...
  14. kecaw

    Opinie o OP-2

    Obejrzałem ten filmik... Nie wiem czym tu się podniecać. Mutantów biega tam od groma, amunicji widzę autorowi nie brakuje wcale i dziwię się skąd on jej tyle ma? Dodatkowo zauważyłem że pięknie ładuje mu z automatu zdrowie czyli używa fajnie stuningowanych artefaktów albo kombinezonu... Czy to jeszcze jest przygoda? Owszem to jest tylko mod i taki jest jaki twórca zrobił ale mógł nieco ogarnąć tematykę umiaru. OP2 to bardzo fajna kontynuacja Soljanki i było by rewelacyjnie gdyby zostało to dopełnieniem a nie dowaleniem hardkoru całkowitego. Z tego co zauważyłem o ten mod jest bardziej oskryptowany jak CoD. Jakiego by człowiek zadania nie wziął to po zabraniu żądanego przedmiotu spawnuje się masa mutantów. Nawet questy z NS zostały tak wytuningowane pięknie że wycieczka po głupią aktówkę dla Fanata jest niezrozumiale dziecinna bo trzeba odstrzelić masę mutantów. Żeby jeszcze mądrze je rozlokować a one są tak cudownie wsadzone że nie idzie nawet ich zobaczyć bo dostajemy zgona... O atakowaniu nas przez ściany nie wspomnę. W OP1 przynajmniej tego nie było a niestety wszystkie postacie są sterowane przez komputer więc jeśli efector albo amunicja pozwala na trafienie nas przez ściany to w połączeniu z megacelnością i reakcją mod momentami jest niegrywalny gdyż komputer zawsze wie gdzie jesteśmy. To że nie strzela zawsze warunkowało zauważenie nas i niemożność przestrzelenia przeszkody a w OP2? Cóż... Ściany z żelbetu jak w chińskim domku. Mod jak widzę był dodatkowo obarczony antyczitem... Śmiech na sali widząc gameplaye... Praktycznie większa część filmików jest nagrywana jakimś podpakowanym Naznaczonym. Szkoda słów... I tak samo jak boberm, ja po prostu wyrażam opinię. Nie będę słodził temu modowi kiedy nie ma czemu. Wszystko fajne ale te mutanty... To jakby ktoś kto je wstawił do tej gry miał zaledwie 12 lat i sikał pod siebie ze szczęścia bo mutanty wszędzie a z tego co wiem to moderzy tego dodatku mają dużo więcej lat. To ja współczuję ich żonom i dziewczynom. Widzę nawet że mnie już Godlike ostrzegł przed zadaniem na egzoszkielet Czarnego Doktora... Super, to widzę że spierniczyli nawet bardzo klimatyczną przygodę którą wręcz pokochałem w OP1. Jeden duży quest, pusta i niebezpieczna strona zony a tu widzę będzie jatka pewnie niewarta zachodu. Insza wkurzająca rzecz to poziom trudności zlecanych nam misji. Skoro tak mam naparzać z giwer i się pocić to pasuje i fajne wynagrodzenie dać a tu jakaś mało warta pukawka albo jakieś śmieci... O kasie nie wspomnę bo już prędzej idzie zarobić na samej arenie co poziom walk tam jest równy z rozwaleniem przyjaźnie nastawionego do nas samotnika. Też z lekka przegięcie...
  15. kecaw

    Opinie o OP-2

    Niedociągnięć jest masa. Da się je owszem przejść ale trzeba podchodzić do wszystkiego bardzo spokojnie. Ktoś ze słabymi nerwami po prostu by rozwalił komputer przy tym modzie :D Godlike - dzięki za podpowiedź. Z pewnością po wzięciu zadania na ten pancerzyk wezmę ze sobą plecak takichże nabojów. Kobal - Krysiuka rozwaliłem w sposób zaliczający zadanie ale podejść było chyba więcej niż 20, mój wnerw na twórców wynika tylko z tego że nie mogłem gadać z nim z wyciągniętą bronią bo jeśli on ma potem do mnie strzelać to szanse są nierówne gdyż nim ja zamknę okno rozmowy i wyjmę broń to on mimo wszystko zdąży mnie zabić. To spokojnie można dociągnąć pod niedociągnięcia twórców. Wiem że można wykonać ten quest bez problemu zawalając jego pierwszą część ale chcę moda skończyć w pełni bez niewykonanych zadań w stopniu maksymalnie możliwym (wiem że kilka zadań się całkowicie nie zaliczy wg fabuły). Cieszy mnie zaś że niektóre beznadziejnie głupkowate questy z oryginalnej soljanki (oszustwo na Kordonie w kwocie 70 000 rubli) zostały rozbudowane i dają jakieś profity. To prawdziwy plus!
  16. kecaw

    Opinie o OP-2

    W łeb!!! Tak jest! Tak właśnie biłem i nie dało nic :D Aż nagram kiedyś taką akcję bo na prawdę, kole w oczy. Innych żołdaków dwoma strzałami idzie ze zwykłej AK74 rozwalić strzelając w bebechy a tu z AK47 gość nie chce zejść po całym magazynku UZetek wywalonych w czerep...
  17. kecaw

    Opinie o OP-2

    Próbowałem strzelić pierwszy ale nim z nim pogadasz to zadanie się nie zalicza :D Aby zaliczyć musisz z niego zrobić wroga. Pamiętam jak było w czystej soljance że dało się chłopakowi pomóc no a tu niestety gość jest kupą szumowiny :D Tak czy siak trochę beznadziejnie że trudno jest go zabić. Inaczej ma się sprawa z Jamesem w Dziczy. Tam można z nim pogadać od razu z wyjętą bronią co daje nam łatwą możliwość reakcji. Nie daj Boże przy Krysiuku mieć pukawkę którą wg animacji trzeba jeszcze odbezpieczyć bo zadanie automatycznie stawało by się niewykonalne. Balans amunicji mi się bardzo podoba. W końcu można strzelać z różnych pukawek a nie tylko tych na 9x39 i igłowca. To był jeden z większych minusów orginalnej soli bo mimo że kocham Grozę to jednak przejadło się widząc inne fajne pukawki z których strzelało się jak z wiatrówki... Sprawa obrażeń jest dziwaczna. Wszystkich sałdatów idzie rozwalić bez problemu. Problem stanowią zaś oddziały specnazu które zbyt mocno wyśrubowano. Tak samo jak bandytów w czarnych płaszczykach. Specnaz jednak jest bardziej opancerzony i nawet 7.62 nie pomagają mimo że innych kładą jednym strzałem. Rozumiem z 10 pocisków ale cały magazynek? Nawet w rannego żołnierza by go dobić?
  18. kecaw

    Opinie o OP-2

    Nie no realizm po wuju... Wywalić cały magazynek w głowę żołnierzowi w pancerzu wojskowym znanym z CoP - bezcenne kiedy ja w egzoszkielecie Powinności zdycham po jednej kulce z tej samej broni z której powaliłem tego pajaca. Nie, to nie była nieśmiertelna osoba. Na Agropromie zatłukłem już kilku takich delikwentów i mówię wprost. NIESMAK bo w OP1 przynajmniej było trochę realizmu a teraz boję się co będzie potem. Wszystko fajne, fabuła, zadania i nawet przemilczę schowki ale ten balans to niech sobie wsadzą w żyć... Kiedyś wyczytałem że rosjanie robią debilne mody bo kolorowe i przesadzone... Co się dziwić kiedy widzi się to co tutaj... Amunicji mało przy każdym żołnierzu a odporni tak jakby czołgami byli. Robisz z pozoru łatwe zadanie, idziesz a tu wrogowie rodowodem z Terminatora... To ile trzeba będzie wywalić nabojów do monoliciarzy w drodze do pancerzyka Doktora?! Wiem że łatwizna jest nudna ale to już jest kompletna przesada... Tym bardziej że wróg strzela celnie i musi także dostać porządną dawkę ołowiu by padł. Proporcja czasu wychylenia do naszego zdrowia ma się zatem nijak jak zza węgła wyskoczy dwóch takich jegomościów. PDA Krysiuka to też niezły babol. Jak można było ustawić mechanikę tego zadania by każda rozmowa z Krysiukiem musiała się odbywać bez wyjętej broni? Kiedy ten pajac zaczyna strzelać to nim wyjmiemy pukawkę to my leżymy trupem. By zrobić to zadanie trzeba próbować z 80 razy i liczyć że tak się uda że Krysiuk się zamachnie i spudłuje bo jak nie to nie zdążymy nawet powietrza złapać by mu zdążyć odpowiedzieć. Chamstwo! Jak macie kontakt z ekipą tego moda możecie ich ode mnie pozdrowić szczególnie tego pajaca Propera... Sorry za ostre słowa ale nie mogę inaczej. One też nie są kierowane do was i wszystkich z tego forum, ja po prostu oceniam tego moda i w tych kwestiach myślę iż moja ocena jest słuszna bo chodzi raczej o główne zadania a nie zbierackie dodatki o które się przyczepiłem na początku. ...zawiodłem się...
  19. kecaw

    Opinie o OP-2

    Poniekąd rozumiem jego frustrację. Jemu chodzi o to co mi. Mod mu się bardzo podoba, jest wszystko cacy o ile nie jest przesadzone. Przesadzone są właśnie te schowki które albo ciężko dostrzec bez YT albo nie idzie normalnie po nie iść. To już szczyt nerdziarstwa jest by zrobić schowki w takich miejscach by próbować je brać kilka godzin. To takie wyciskanie ściery... Tak traktują tą grę twórcy OP2. Grałem w OP1. Grało mi się w niego tak przyjemnie że zapomniałem szybko o durnowatym balansie z czystej Soljanki tzn wiecie, 4 magazynki z AK74 w głowę kolesiowi w egzoszkielecie :P Pod tym względem OP1 był rewelacyjny bo strzelało się prawie jak w realu. Przeciwnicy reagowali słabo i dobrze w zależności od ich doświadczenia a tu niestety wszyscy walą idealnie "toćno w cjel". Trochę denerwuje... To samo z mutantami. Fajne te nowe wizje mutantów, trochę dodają ale Chimery które po strzeleniu w nie zabijają prądem? Cudnie... Wystarczy że ciasno będzie i jak dalej przejść? A widać niejednokrotnie po gameplayu że inni gracze jadą na jakichś przerobionych aktorach zbliżonych do waniliowych lub co gorsza CoPowych... Myślę że gdyby mod był przy zdrowych zmysłach poskładany czyli wszystko bardziej na realistyczny wzór a nie hardcorowy to mało ludzi by się frustrowało bo zgon co kilka kroków nijak nie tworzy klimatu przygody tylko jakiegoś arcade które przechodzimy metodą prób i błędów. Moda przejdę, tzn spróbuję. Na razie idę za starymi i znanymi ścieżkami scenariusza a przy okazji zbieram te cudaczne schowki. Kręcę głową przy tym ze wściekłością ale jednak próbuję.
  20. kecaw

    Opinie o OP-2

    Kobal widzę że się ze śmiechu zaszedł :P Owszem, musiałem się troszeczkę skusić na ponarzekaczkę. Tak, zbieractwo nie jest obowiązkowe ale jednak kusi by zrobić moda w 100%. Ile by było przyjemniejsze jakby było ciutek mniej męczące. To samo ze schowkami, raz się jakiemuś dziwnemu moderowi udało wskoczyć na jakiś parapet i od razu stwierdza że każdy to zrobi tym bardziej głupi pomysł jak miejsce jest mało sprecyzowane. Na przykład balkon w Prypeci... Super ale który?! Tak czy siak reszta moda mi się podoba. Mam nadzieję że wycieczka na drugą stronę Prypeci po pancerzyk równie trzyma klimat jak w OP1. Super klimat to miało, czułem się jak na jakiejś zajebiaszczej wyprawie w nieznane chociaż CoP nie jest mi obce. Troszkę ta celność wrogów dobija, nazbyt im dobrze idzie i czasem człowieka szlag z nimi bierze bo nie zrobi akcji bez 15 wczytań.
  21. kecaw

    Opinie o OP-2

    Długość długością ale bez przesady... Co w tym fajnego by biegać po zonie jak potłuczony i szukać czy zbierać coś czego można nie dostać? Tak samo schowki kolekcjonera... O ile w OP1 napsuły mi krew schowki Alpinisty to w OP2 schowki kolekcjonera są jakąś pomyłką... Jakby nie solucja to za fiksa bym nie znalazł tych potłuczonych schoweczków. Do tego 3 godziny ustawiania się, obracania, wskakiwania co to jest? Mario Bros? Trochę przesadzona i oczywiście jak zawsze naginana zabawa przez rosjan bo przez kogo... Niestety ale takie są realia. Zamiast zrobić jakiś trudny schowek ale możliwy do zebrania to robią jakieś głupoty poza mapą, pod niezbyt szczególnymi miejscami a potem jak się znajdzie to nie idzie tego zebrać. Idiotyczne i dziecinne. Jeszcze jako wisienkę na torcie najlepszy jest Proper70 i jego poradniki. Nie zrobi tłumok normalnego screena tylko jeszcze się domyślać każe. To po co taki poradnik?! To że znają zonę w tej grze jak kieszeń nie znaczy że inni mają tyle czasu na nerdzenie bo jest jeszcze życie prywatne itd. Napakować contentu, zadań, zbieractwa drugie tyle jeszcze ale nie w taki poryty sposób bo drugi raz się człowiekowi już grać w to nie chce jak przypomni sobie ile razy krew go zalała by wydobyć durny plecak w którym był... Yebany embrion którym mogę sobie co najwyżej pomóc zdjęcie do kolekcji zrobić... Żeby nie było że hejtuję po całości... Chciałbym by przy opracowywaniu moda robili to tak bym nie musiał zaglądać do poradników. To jest zrobić sprawy nieco bardziej oczywiste czyli o! Tam jest plecak! Ciężko będzie ale go zdejmę... A tak? Ani go znaleźć ani potem zebrać mimo że się filmik na YT widziało.
  22. kecaw

    Opinie o OP-2

    Miałem nie komentować tego moda ale zopiniuję bo grałem w OP1 i teraz gram w OP2 które wiele się różnią. Wady: - głupie zadania typu zbierz i to najlepiej nowiutkie. Jak mam niby to zebrać jak nie mam za co kupić ani gdzie kupić? Mam naznosić niemalże 100 000 naboi z których ja nie mogę skorzystać bo żadnego prawie nie idzie znaleźć ani kupić za normalne pieniądze? Do tego monotonia bo za każde tego typu wykonane zadanie nic ciekawego do łapy nie wpada. W OP1 była porażka totalna, minigun, też mi cudo tym bardziej że muszę go potem oddać w ilości 10 sztuk za co dostanę naboje które mogę wywalić do stawu gdyż cała gra została już prawie ukończona na tym etapie... - brak artefaktów. O ile fajnie było w NS i OP1 to tutaj przegięto totalnie... Ani transmutacji, ani handlu, ani podniesienia statystyk postaci nie ma już praktycznie wcale... O wydłużeniu się czasu w wykonywaniu zadań nie wspominam... - zadania fotografa... O ile fajne z anomaliami to porąbane z mutantami. Szczególnie z podejściem na 2 metry. Ledwie się człowiek zbliży to albo nie uda się fotka albo mutant się jorgnie że jesteśmy za nim. - schowki i skakanie po nich, szczególnie te poza granicami lokacji... - no comment i klasyczny fejspalm... - spawn mutantów i proporcje uzbrojenia jakie idzie naskładać by je potem ubić (brzytwa Wilka chociaż tam jeszcze idzie uciec). - przesada z ilością efektorów na mutanta... To nie są bogowie mimo że mutanty są nowe. Wystarczy atak prądem czy ogniem ale po co dodatkowo rozmazywać ekran? Potem w ramach bugów takie coś zostaje i trzeba robić kolejną powtórkę... Zalety: - Poprawione animacje, nowe modele broni, pancerzyki itd naprawdę klasa. - Kombinezony, poprawiony lekko balans obrażeń itd. - Gadki nowych NPC sprawiają że zona nieco ożyła i nie jest tylko wyskładaną grą... - Nowe zadania (nie te ze zbieractwem bo na nie pluję). Jak widać powyżej. Mod wg mnie ustawiony na nolife. Siedzisz i nerdzisz sztucznie byle wyzbierać wszystko o co poproszą i wkurzasz się bo jesteś łakomy na przygodę a tu nie ma z czym iść. Co innego gdyby zadanie wiązało się z następnym czyli potrzebujesz dobrej śrutówy to idziesz tu i tam, załatwiasz gościowi coś i masz to o czym śniłeś ostatnimi nocami. Sorry ale dzieci nie grają w tak ambitne gry (bo wolą bezmózgowe CoDy i inne MoH czy BF) a dorośli nie mają zaś czasu na takie nerdzenie całymi dniami by przejść grę tego typu... Stalker niestety dzięki temu modowi nie jest Stalkerem. Dla mnie zrobił się tu jakiś Doom albo mocno zmodyfikowany Fallout w realiach Czarnobylskich. Soljanka miała swój klimat głównie z poprawkami wziętymi z OP1 ale teraz to już typowa przeginka a na niejednym gameplayu widać że rosjanie albo używają godmode albo wykokszonego actora by przyjąć nieco więcej obrażeń... Mod dla mnie ma ocenę 3/10 niestety z powodu zbyt wielu przegięć i okrojeniu możliwości w rozgrywce... Pusty stalker też nie jest zbyt fajny jeśli nie ma co zbierać, nie ma co kupić. Kto grał w LA to wie jak jest. Ładnie, zarośnięto, pogody fajne, stalkery fajne ale nie ma znajdek, nie ma towarów o które by się człowiek pozabijał z innymi itd... Ogólnie wychodzi wtedy nuda i monotonia. Dziękuję ekipie rosyjskiej za mod tak czy siak. Dziękuję wam tutaj za spolszczenie, dział pomocy i za repack. Naprawdę dobra robota i moda jakoś przejdę. Tzn spróbuję bo jak mi wypije więcej krwi to nie wiem czy się uda. Kocham przygodę a nie katorgę...
  23. kecaw

    OP

    Z tym sobie poradziłem ale dzięki za chęci :) Co do zadania to ono inaczej się skrzyżowało. Mianowicie dostałem jedną walizkę z pieniędzmi, zniknął z plecaka jeden kontener a w obu zadaniach zaliczyło dostarczenie kontenera co usunęło możliwość rozmowy o tym zadaniu z Sidorowiczem lub Kutwą (zależy komu odnieśliśmy kontener). W grze jestem już prawie miesiąc po tym zdarzeniu. Ono mi nie blokuje fabuły ale chcę wywalić sobie już wpisy o zadaniach z PDA kończąc je. Jeśli nie ma problemów to spawnuję i gram dalej. Co do spawnera i zabezpieczenia raz na próbę zespawnowałem wszystko to co potrzebuje Dzik. Nie zaliczyło mi że zebrałem wszystkie rzeczy więc to chyba się ima tylko do rzeczy uwzględnionych w zadaniu na zbieractwo. Pewien nie jestem, może o czymś tam zapomniałem bo kombinezony dla Sida jednak się udało "stworzyć". - Ja i tak wszystko zrobię po legalu. PS: Jest mały błąd przy zadaniu z Sidorowiczem i dostarczeniu mu broni dla klubu strzeleckiego. Trzeba przynieść więcej amunicji niż prosi w zadaniu więc niech się nikt nie zrazi jak po zebraniu wszystkiego zadanie się nie będzie chciało zaliczyć. Weźcie po prostu po 200 sztuk naboi do snajperek i powinno grać.
  24. kecaw

    OP

    Można użyć spawnera do zespawnowania sobie walizki z pieniędzmi dla Krugłowa? Skrzyżowałem sobie zadania, miałem jedno z wymianą granatnika na kasę i artefaktu na kasę. Robiąc jedno zaliczyło mi oba więc kejs musiałem oddać jednej z dwóch osób... Pytam bo nie wiem jak działa ta beznadziejna blokada na czity a nie chcę się zablokować.
  25. Też robiłem to zadanie... Najbardziej poryte ze wszystkich a sam stuff to w sumie wielkie nic. Ale ostatni plecak ma jeszcze jedną lokalizację. Przypadkiem się natknąłem. Kiedy wejdziesz z radaru na Prypeć to zaraz za obozem stalkerów będziesz miał monolitowców po prawej. Wchodząc w uliczkę idź nią na północ. Kiedy staniesz przy dużej drewnianej blokadzie to patrz na balkoniki budynku po lewej. Gdzieś na nich powinien być plecaczek. Jeśli masz problemy to szukaj po prawej części Prypeci każde miejsce z tymi blokadami ale chyba innej nie będzie tam więc znajdziesz bez problemu. Co do propera to irytuje mnie tą swoją solucją... Nic nie pokazuje wiele tylko komentuje dodatkowo bo i tak trzeba szukać jak gamoń a nie każdy ma czas nerdzić w nieskończoność i nie każdy wie że plecak może być nawet poza mapką...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.