Windmaker

Tak, innych narzędzi nie ma w zonie - no w Cementowni narzędzia specjalne na jedną z misji, ale to coś innego.

Dzięki, to jest ostatni quest jaki mi został do zakończenia gry w 100% - bo fabułę skończyłem, szkoda że taka mało filmowa była ta końcówka :oops:

Egzo można kupić tak w Janowie - rzadko się pojawia, jak i w Zatonie u Sowy - po zdobyciu specjalności dobrego kupca czy jak się to zwało ma ciekawe sprzętu do sprzedania - znacznie lepsze i więcej od Hawajczyka. Ja za to zadam pytanie orientacyjne - gdzie znajdę Oazę, a dokładnie wejście do niej? Wiem, że to gdzieś jest, ale nie mogę załapać jak się dostać do tego miejsca, to jest w Jupiterze czy gdzieś indziej?

Ten w Wagonie leży na samym końcu po drugiej stronie wagonu chyba przed wejściem do sterówki - na jednym z foteli bodajże po lewej stronie. A te w Jupiterze, da się ominąć tę anomalię w tym pomieszczeniu - mając ten najlepszy detektor można znaleźć ścieżkę, a wyjść można przez drzwi i drabinkę - nie da się tamtędy wejść.

Nie no liczysz snorki? Bo z nimi to są 4, a ja każdą dziurę w tym laboratorium potem sprawdziłem.

Cieszę, że się udało I polecam się na przyszłość :-)

Nie wiem czy jest ich wiele? Ja oprócz tego jednego miałem tylko tamtego drugiego :-D za drzwiami - Ci co przeszli wiedzą o co chodzi. No i kilka mniejszych, ale tamte to i z noża można pociągnąć.

Tak bo to coś atakuje Ciebie cały czas wszystkim co leży w laboratorium - pamiętne laboratorium w Dolnie Mroku z SoC-a ten sam motyw. Ale tu da się to coś "ubić" - nie powiem gdzie to jest ;-) Ja się musiałem streszczać bo były miejsca gdzie goniła mnie butla z gazem czy coś i jak mnie trafiała to w Skacie traciłem połowę paska życia. Szukałem tego długo a jak znalazłem i ubiłem to cisza w laboratorium się zrobiła :-D

Zgubił kiedy byliśmy pod tą kopułą. Potem jak już przeszliśmy przez śluzę to mi drapnął spod rąk rpk którego zgubił zombiak :-D Co do Walandera to chciałem mu spłacić ten dług ale jak zobaczyłem broń to tym bardziej ich wystrzelałem :-D Jeszcze mi na pomoc dwóch stalkerów znikąd przyszło. Potem nikogo tam nie było, ale jak zaczęła się misja z zbieraniem ekipy to się pojawili znowu neutralni do mnie, ale Walander został - ale tylko jego trup :-D

Walander to dowódca bandytów którym trzeba spłacić dług Wano - ten z Eliminatorem - tak mi się zdaje przynajmniej. Łobuz gdzieś się szwenda, o ile wiem ja go znalazłem kiedyś w Zatonie.... leżał trupem koło Skadovska. Co do przychylności frakcji jest to trochę specyficzne jak to zrobić - ja zdobyłem przychylność Wolności pomagając "staruszkowi z SVD". Jak porozmawiać z tym monolitowcem tuż po ich przejściu to się nie zgodzi, ale jak go potem znajdziecie w Janowsku to się zgodzi. Inną rzeczą na zdobycie przychylności jest wykonanie misji z aktywnością anomalii i ulepszonym detektorem. Co do śmierci kompanów w tunelach, to u mnie jedynie Zulus zgubił broń a tak to cało w 5 wyszliśmy - Walander zabiłem wcześniej więc nie szedł :-D

Hm to muszę poszperać bo ja mam to auto-namierzanie chyba ale coś nierabotajet. Dzięki za sugestie ;-)

Osobiście wpadłem na taki pomysł - jedna fabuła taka jak jest, gracze max 4, jak jeden tak jak w singlu dojdzie do momentu zdobycia questa, to pozostali, którzy nie byliby obok niego - tylko gdzieś tam hen hen daleko, to dostawaliby z automatu questa na spotkanie się z tym, który go zdobył jako pierwszy i jakby tego nie zrobili to oni po prostu by tracili zadanie - fabuła nie mogłaby w 100% warunkować postępu w grze i zwiększania się możliwości bo to by nie było wykonalne.

Mam to samo z SVD - też mam termowizję-samonamierzanie jak oni to nazwali ale nic nie widzę, sprawdzałem nawet z włączaniem noktowizji (klawisz N) podczas celowania, ale nic to nie dało.

Jak pozbędziesz się "czegoś" to zgodzę się z stwierdzeniem bez pośpiechu, ja niestety zrobiłem to na końcu - pozbyłem się tego czegoś - i laboratorium na szybko musiałem przeszukać aby przeżyć :-D

No to teraz czekam na opinię aha i taka sugestia - poszukaj do końca dokumentów - może się przydać i będzie ciekawie

Dokładnie to miałem na myśli aeanwu. Co do dziecka, to w innym miejscu to słyszysz - w owym laboratorium X8, ale najpierw tam dojdź i przeszukaj każdy kąt

Też dobry pomysł. Albo legowisko pijawek - to każdy wie o co chodzi bo było w trailerach. Też klimatyczna misja. Nawet Zakłady Jupiter, puste i wymarłe robią wrażenie. Trochę się nam offtopic zrobił, ale chyba administracja nie będzie miała nic przeciwko ;-) Co do motywu dziecka, to uważam, że jest to najlepszy smaczek gry, to trzeba usłyszeć i zobaczyć aby poczuć klimat - prawdziwy klimat. Ogólnie fajnie by było, gdyby ogólnie dodali takie coś, że w Prypeci w niektórych miejscach by się słyszało takie dźwięki - na placu zabaw śmiech dzieci, w blokach krzątaninę itd. to by zbudowało większy klimat jeszcze - bo to monotonne ujadanie psów itd. trochę się nudzi.

Ale nie wiem czy spotykanie ich jeden za drugim jest "fajne" - w Janowie jednego zabiłem a potem jakieś 50 metrów dalej drugi był, w Prypeci to samo, co mijałem jakiś ciekawszy budynek to był w nim kontroler Ogólnie do recenzji mogę dodać, że gra ma klimat, obawiałem się, że go nie będzie, ale ta odcięta jednostka w Prypeci, samo przejście do Prypeci czy też laboratorium X8 mają klimat. CoP jest znacznie lepszy od CS-a. No i system ulepszania broni jest świetny oraz te "cechy" są ciekawe. Widać, że ta część powstała z głową a nie na odwal jak CS.

Każdy swoje Najlepiej wyczyścić cały teren i każdego trupa sprawdzić Co do samego laboratorium, to nie wiem jak Wy, ale przypomina mi te z SoC-a - w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a ten płacz to najlepszy motyw :shock:

Tak ta karta za Zatonu jest do laboratorium Gaussa. Druga karta jest.... cholera wie gdzie :-D Ja przespacerowałem się przez każde piętro i wytłukłem wszystkich potem uruchomiłem generator - najwyższe piętro i zszedłem na parter do windy, tam był jakiś gość - trup z PDA i potem zjechałem na dół windą. Jakoś w międzyczasie musiałem zdobyć tę kartę - przeglądaj trupy, u mnie było ich około 25. Takie pytanie z ciekawości - jak oceniacie motyw z płaczem dziecka? - nie powiem nic więcej bo nie chcę zdradzać fabuły :-P

Leżą tam dokumenty, przejrzyj stoły itd. musi być - albo sprawdź ekwipunek, może już to zabrałeś

Co do artefaktów na zbicie promieniowania to Bąbla zdobywamy chyba w Prypeci - od tego stalkera któremu te dwa artefakty w Janowie w bazie naukowców mamy dać. Ja zdobyłem je jednak w inny sposób - jak wykonacie dla Brodacza misję z Kompasem to zapewne dostaniecie "cechę" Swój człowiek czy jakoś tak, i wówczas będzie można u niego kupić artefakty losowe. Co do broni max dwie kreski, na trzech nie ma szans, ja zwykle zbieram ile się da i idę do handlarza, sprzedaje co się da, a resztę wyrzucam i zabieram amunicje tylko, nie warto naprawiać, chyba, że potem w Prypeci za darmo Ale to jest zabawa w tragarza.

To nie jest bug tylko kiepskie ustawienie opcji spania. Aby działało trzeba wskoczyć po skrzynce na pryczę i z niej skoczyć na ziemię lub się ogólnie tam pokręcić - ja tak złapałem ten tajemniczy przycisk Spać

A to nie ma więcej w Zatonie. Ten zestaw jest w Prypeci, jeszcze w praktyce go nie szukałem, bo dopiero się tam wybieram - ale lokalizacje są podane. Zestawy do kalibracji - oba są w Prypeci.

Słyszałem, że bywały takie "numery" że raz spotkanych narzędzi nie udało się potem znaleźć, ale chodziło to o cementownię w Janowsku. A może już mu dałeś narzędzia podstawowe (czy jakie tam były)? Ale akurat o tej lokacji nie było mowy, tam zawsze były te narzędzia - na pewno doszedłeś do końca i z wciśniętym F szukałeś ich?