Przeszedłem grę przez 5 mi nutami i jestem niezadowolony i zadowolony.
[Z uwagi na SPOLERY w mojej wypowiedzi najlepiej żeby jej nie czytała osoba która nie przeszła gry.]
Najbardziej zirytowała mnie końcówka, Ray jako pastor/ksiądz?! Dawno już tak się nie złapałem za głowę. Tak zdziwiony to naprawdę nie byłem już długo. Ktoś się wykazał inwencją twórczą ;]. Mogło by być więcej wyborów np.: Fort Mendozy, Thomasem można by było dać do wyboru czy iść po skarb czy zostać. Gra ma wielki potencjał, ale była by dużo lepsza gdyby połączyć ja z otwartością świata jak w FO3 czy FC2. NO i tylko 2 "przerywniki" między misjami. Ogólnie gra dobra. Ja jednak miałem przechodząc ja na najłatwiejszym czas zaledwie 5h58min. To krócej niż MW 1.
------------------------------------------------------------------
Jest ktoś chętny do multi?