Jump to content

Arni - Arena - "czerwona" Powinność.


Recommended Posts

To już mam za sobą i zaczynam szukać kontrolerów w Wilczym legowisku, ale nurtuje mnie to co przeszedłem.

Mam pytanie czy, to tylko mój przypadek, czy tak chce fabuła. Po walce na Arenie i zabiciu w Barze Arniego, część Powinności ( Specnaz ) znajdujący się wokół Areny stał się moimi wrogami. Zamiast likwidować mutanty, musiałem toczyć z nimi walkę. A było ich sporo. Dziwnym jednak było to, że ten sam Specnaz, który znajdował się w tej hali którą wchodzimy i wychodzimy do baru, był przyjazny. A inni stalkerzy strzelali tylko do mutantów i zajmowali się ogałacaniem zabitych przeze mnie Powinnościowców. Inni Powinnościowcy ( nie Specnaz ) zachowali status przyjaznych. Bug czy prawidłowość?

Link to comment
Share on other sites

Gdyby było jak piszesz, to nie mógłbym w ogóle zacząć tego zadania. Specnaz byłby wrogi od początku i w całości. W tym kweście zabiłem tylko tych na Arenie i Arniego w pomieszczeniu Woronina. Zacząłem z nim rozmowę i wtedy ktoś mnie zastrzelił. Powtórzyłem od zabicia Arniego, ale już za rozmowę się nie brałem, tylko poszedłem do wyjścia z Baru. Tam spotkałem już ich w tym górnym przejściu. Po kilku powtórkach udało mi się zabijając pierwszą grupę wejść do Areny. Leźli tam za mną. Chcąc sprawdzić czy mam możliwość wyjścia z Rostoku, wszedłem do tej przejściowej hali. Byli tam zwykli Powinnościowcy na zielono - chodzący jak zwykle - i dwu, trzech, w pozycjach kucająco-walczących ze Specnazu, ale zielono-przyjaznych. Przy próbie powrotu do Baru, znowu w rejonie Areny "czerwoni" Specnazowcy i nibyolbrzymy oraz snorki. Po ich załatwieniu już był spokój, tylko Desantowiec jeszcze jakiś czas ganiał tam i z powrotem, bez możliwości rozmowy. Dopiero wgranie ostatniego sava go uspokoiło. A skoro nikt tego oprócz mnie nie miał, to jednak w tym modzie od samego początku wisi nade mną jakieś fatum . Tak jakbym grał w innego niż wszyscy :teehee: :devil: :woot: :wacko: :confused: :mad: :whistling: . Co lokacja, to problem :wallbash: .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.