Czyszczenie laptopa

[smox]

Zacznę od tego, że kompletnie nie znam się na laptopach. Brat zwrócił się do mnie z problemem - laptop po pewnym czasie bardzo mu "zwalnia". Sądziłem, że to wina systemu, więc go wyczyściłem. Okazało się jednak, że nie o to chodzi, laptop zwyczajnie bardzo się grzeje i tu jest powód. 

Poszukałem w necie i widzę, że czyszczenie, wymiana pasty, to dosyć skomplikowana sprawa. Warto spróbować samemu, czy lepiej oddać do serwisu? Wiecie może ile może to kosztować?

[Stieczkin]

Jeśli laptop jest już po gwarancji można pokusić się o zrobienie tego samemu w domu. Ja tak robię. To nie jest trudne. Pastę (Pasta silikonowa termo przewodząca. tubka 7g) kupisz w każdym elektronicznym i kosztuje "grosze". Cały zabieg będzie trwał do godziny. Otwierasz tylną klapkę, czyścisz przy pomocy sprężonego powietrza i miękkiego pędzelka z kurzu. Z układu chłodzenia delikatnie ścierasz starą pastę i zapałką, albo wykałaczką nakładasz nową cienką warstewkę na procesor i skręcasz całość do kupy. Cała robota. Powoli, spokojnie. Dasz radę.

[vranorvs]

Silikonową? Jak już leczyć to dokładnie. Osobiście preferuję "srebrniaki". Oczywiście zależy od tego ile się chce przeznaczyć pieniędzy.

Słusznie jednak że można samemu to zrobić. Albo sprężone powietrze albo co zdecydowanie lepsze rozkręcenie.

Żeby rozkręcić i nic nie popsuć (urwać itp) proponuję pobrać "podręcznik serwisowy" do danego modelu. W nim czarno na białym winno być opisane krok po kroku jak rozkręcić.

Dlaczego to ważne? Dlatego że zdarza się iż otwierając komputer nie wiesz jak "idą" przewody czy zatrzaski. Chwila nieuwagi i możesz np. wyrwać taśmę łączącą płytę główną z matrycą. Jeśli komputer był poddawany (co oczywiste) wysokim temperaturom mogą pęknąć plastikowe części jak wspomniane gniazdo do łączenia taśmy.

Obrazki w podręczniku przestudiować, przygotować miejsce na śrubki (mogą być różniste więc po co się mylić żeby później wylatywały )

Ile może kosztować to można sprawdzić na stronach sklepów czy serwisów w Twoim mieście. (bywają różnice w cenach jeśli idzie o miejscowość) Warto też wspomnieć że można trafić na różnych ludzi. Jedni robią z sercem i nie biorą dużo inni szukają jeleni i kombinują. Dlatego cena takiej usługi to ja wiem... 50 do 200.

Więc ciekaw jestem czy Smoczysko miast pochłaniać białogłowy sam straci dziewictwo i podejmie się własnoręcznej sekcji sprzętu ;E

Zawsze możesz zrobić tak jak napisałem a jeśli uznasz że to porywanie się z motyką na słońce wtedy będziesz kombinował gdzie tu tani sprawę załatwić. Warto. Choćby dla satysfakcji. A gość od czyszczenia będzie miał najwyżej mniej śrubek do odkręcenia.

Edytowane 22 Października 2015 przez vranorvs
+1 zdanie (ostatnie)

[Gość]

Niestety bardzo rzadko teraz laptopy mają "tylną klapkę". Nawet w najmocniejszych laptopach teraz układy GPU oraz CPU umieszczone są na górze laminatu co oznacza konieczność rozebrania całego laptopa z wyjęciem matrycy i klawiatury włącznie.

Jeśli lubisz majsterkować to poszukaj instrukcji serwisowej lub po prostu wpisz "model laptopa dissasembly" w google. Powinien być filmik Sprawdź jak trudno się go rozbiera przed przystąpieniem do całej operacji. Jeśli nie czujesz się na siłach zawsze możesz go dać do jakiegoś serwisu ale polecam zrobić to samemu, wtedy masz pewność, że jest to zrobione dobrze. Ja bym pomógł ale o ile pamiętam to niezły kawał mam do Ciebie. Ewentualnie zawsze możesz go przysłać, ja mam u siebie tą pastę bo sam jej używam

Pierwsza lepsza pasta silikonowa też nie będzie dobra. Testy past są bardzo krótkotrwałe. W testach nakłada się pastę, robi test i zdejmuje po godzinie natomiast wiele drogich past potrafi tracić swoje właściwości termoprzewodzące nawet po miesiącu. Sam się na tym przejechałem . Dlatego polecam wybrać dobrą pastę niż później co chwilę smarować, szczególnie iż różnica  w cenie nie jest duża. Pasta której używamy do smarowania Alienware i Clevo czyli najmocniejszego sprzętu  to GC Gelid Extreme. Jedna tubka wystarcza na bardzo długo i bardzo łatwo się aplikuje.  Taki zakup pozwoli na smarowanie lata później następnego komputera bo ta pasta nie wysycha.

Sprężone powietrze natomiast przydaje się do okresowego przedmuchania ale jeśli już laptop się przegrzewa to zapewne oznacza to, że się kompletnie zasyfił. Takiego brudu już sprężonym powietrzem nie przedmuchasz, trzeba rozebrać i wyczyścić wiatraki pędzelkami.

 

i zapałką, albo wykałaczką nakładasz nową cienką warstewkę na procesor i skręcasz całość do kupy

Broń boże! Pasta musi być nałożona w miarę równomiernie możliwie cienką warstwą. Jeśli nałożysz ją "zapałką" porobisz dużo bąbli powietrza, które znacznie osłabią jej właściwości. Najlepiej robi się to kartą kredytową ale na przykład w zestawie z GC Gelid Extreme jest szpatułka do nakładania.

Wymiana past i czyszczenie laptopów to obowiązek o którym ludzie często zapominają. Pół biedy jeśli to jakiś biedny Core 2 Duo 1.6Ghz i zintegrowana karta ale jeśli to jest to laptop wyższej klasy to brak czyszczenia przez 1-2 lata plus gry = spalone GPU

 

[vranorvs]

O tak Godlike. Tęsknię czasami za moim Fujitsu Siemens. Odkręcałem 5 śrubek od klapki następnie 5 od chłodzenia i operacja zmiany pasty trwała 15 minut. W obecnym ACER rozbierać muszą niemal wszystko. Zgroza.

Satysfakcja jednak z tego jak laptop zaczyna oddychać po operacji nie do zastąpienia :P

[smox]

Dzięki za pomoc. Laptop o którym mowa, to Acer MS2 180, ma już swoje lata i służy do przeglądania internetu. Odkręciłem kilka śrubek z tyłu i widzę, że to za mało. Boję się więcej odkręcać. Gdyby to był mój sprzęt, to bym się nie zastanawiał, ale co jak coś urwę, albo zepsuję? 

 

[Gość]

MS2180 to nie jest oznaczenie baterii czasem? Nazwy laptopów acera to z reguły ciąg liczb typu 5540G

Edytowane 22 Października 2015 przez Godlike