-noprefetch zapobiega gromadzeniu niektórych plików w pamięci w czasie ładowania gry. Przyspiesza to ładowanie, ale już w czasie samej gry może powodować "czkawki"(nagłe krótkie zacinki, zwłaszcza przy ładowaniu dźwięków). Ale też z drugiej strony gra bardziej dynamicznie używa pamięci i nie chomikuje wszystkiego, więc mody które mają dużo skryptów/plików rzadziej się sypią z powodu braku pamięci, tyczy to się głównie skryptów, modeli, i AI, bo tekstury są mielone przez kartę a nie przez RAM(nie w 100% bo RAM też je ładuje zwłaszcza przy starcie gry).
Pic w tym że CoP i mody na jego bazie mają launchery i często, ale nie zawsze, komendy są niewidoczne przez samą grę, bo skróty gry w których wpisujemy je prowadzą do launchera a nie do xrEngine.exe. By sprawdzić to wystarczy w folderze gry(tam gdzie są foldery bin i gamedata) stworzyć plik tekstowy, wpisać w nim to: start bin\xrEngine.exe -noprefetch -nointro -dbg i zapisać jako plik .bat Gra uruchomi się normalnie i będzie widać czy działa(porównując do startu gry z normalnego launchera).
To samo tyczy się gdy ktoś używa profili w ustawieniach karty graficznej, lepiej dać ścieżkę do xrEngine.exe a nie do np. Stalker-CoC.exe bo to tylko launcher.
Co do oryginalnego pytania to DX10/11 jest dosłownie przyklejone śliną do Stalkera. Gra używa jedynie niektórych funkcji/API i "ficzerów" jak np teselacja niektórych rzeczy(tekstury i modele low-poly wyglądają na bardziej gładkie/szczegółowe/uwypuklone).
Problem w tym że DX10/11 w Stalkerze nie używa niektórych shaderów i efektów co przekłada się na wrażenie że gra działa płynniej(bo po prostu nie renderuje wszystkiego tak ja trzeba), i jednocześnie sprawia że gra ma więcej problemów z oświetleniem i wygląda trochę gorzej, różnice w stosunku do DX9E nie są bardzo widoczne ale są(gorszej jakości ssao, parallax, efekty słońca jak god rays a nawet renderowanie tekstur). DX9 natomiast wali pełną parą renderując wszystko tak jak mu bozia nakazała i w pełni stara się korzystać z zasobów komputera, a ponieważ Stalker to dziadek, który ma ograniczenia x86 i nawet nie ma pełnego wsparcia dla wielozadaniowości(multi-threating) crashuje się gdy mod ma za dużo dodatków.
Prawda jest taka że Stalker nie wspiera zbytnio nowego hardwaru, bo nowe procesory i karty graficzne są szybkie nie tylko dla tego że są "szybsze" ale dla tego mają multum nowych funkcji jak rozkładanie pracy na wątki, inne metody renderowania, nowe wydajniejsze API itp itd. Nowe gry z tego korzystają i dzięki temu działają lepiej i są ładniejsze. Stalker natomiast to stara szkoła, dla niego liczy się czysta moc obliczeniowa, weźcie najszybszy procesor jednordzeniowy i najnowszy procesor wielordzeniowy i Stalker będzie lepiej działa na tym pierwszym... to samo tyczy się kart graficznych...