metek58

Jestem za, aby zadania były nieco utrudnione, ale w opisie znalezienia czegoś lub kogoś, powinna być jakaś mała wzmianka, w jakiej okolicy tej rzeczy lub kogoś szukać. Nie może być tak utrudnione, że gracz lata po całej okolicy i przypadkiem (lub wcale) natrafia na cel poszukiwań. Miejmy na uwadze, że do gry usiądą nie tylko starzy wyjadacze Zony...

Ja mam taką niejasność. Otóż, gdy bierzemy zadanie na znalezienie Anomalnej rośliny, w opisie jest to: Растение, которое было частью аномально изменённой рощи. Деревья довольно агрессивно отреагировали на вторжение, но само растение опасных свойств пока не проявляло. (Roślina z zagajnika, który został częściowo przekształcony w wyniku działania anomalii. Zagajnik agresywnie zareagował na wtargnięcie, ale sama roślina nie wydaje się być niebezpieczna.) Nie dość, że trzeba domyślić się, że mamy wleźć na tą cholerną pogłębiarkę (bo znacznik wskazuje sporo metrów obok), to opis mówi jakby nadal była z zagajnika i stamtąd została zabrana. Myślę, że tak można by zapisać: "Roślina, która została częściowo przekształcona w wyniku działania anomalii, ale jako anomalny twór, nie wydaje się być niebezpieczna." Może przy braniu zadania na tę roślinę dodać kilka słów, że należałoby się przyjrzeć też pogłębiarce? Dana linia wyglądałaby tak: "Profesor Herman poprosił mnie, abym odszukał dla niego anomalną roślinę. Według posiadanych danych, powinna znajdować się w pobliżu Kamieniołomu. Powinienem zbadać cały teren, wraz z pogłębiarką.".

Poprawki zrobione, dzięki.

Nie za Nortona, a za wsparcie W7 przez Microsoft. Nie napisałem konkretnie, że za Nortona i to tak zostało zrozumiane. Za Nortona płacę około 170 zeta na 10 stanowisk i jak obdzielę rodzinę i znajomych, a niektórzy dorzucą się, więc kosztuje mnie to grosze. Sam jesteś w stanie upilnować kompa, ale jeśli z tego kompa korzysta jeszcze latorośl i czasem w towarzystwie swoich przyjaciół, to nie masz pewności, że nie wejdą we wspomniane "tam gdzie nie trzeba". Kwestia stosowania antywirusa, to wybór według swojego uznania, bo tylko właściciel sprzętu wie, w jakiej sytuacji może znaleźć się komp pod naszą nieobecność. Moje pytanie z Nortonem było bardziej skierowane na to, czy płatny antywirus ogarnie ataki, gdy zaprzestanie się aktualizacji systemu. Inaczej mówiąc, czy powstaną ewentualne dziury, przez które by mogły przeniknąć wirusy, czy nastąpić włamania, a antywirus tego nie wyłapie.

Wprawne oko. A tak ogólnie, to mod niczego sobie. A jak innym się podoba? Trochę mnie męczy to, że nie ma namiarów, choćby ogólnych. Jak miałem z natrafieniem na Kwasową Kulę, bo mogli dopisać, że okolice Jupitera, a nie, że musiałem latać po całym Zatonie i dopiero na forum mi podpowiedziano, że trzeba iść na Jupiter i tam szukać. Chyba, że przegapiłem jakąś informację.

Chciałbym poznać opinie, co się będzie działo z moim systemem (mam w7) po zakończeni wsparcia przez Microsoft. System będzie przecież działał. Czy płatny antywirus (w moim przypadku Norton), zabezpieczy mi jako tako kompa? Wiem, że za kasę można będzie dokupić wsparcie - pierwszy rok około 50 dolców, następne lata (nie wiem ile) 100 $. Przesiadki na dychę na razie nie planuję, więc pytanie, co może mnie i innych z w7 ewentualnie spotkać.

Znalazł ktoś Złotą Rybkę i Kwasową Kulę? Jeśli tak, to gdzie i czy na Zatonie. Obłaziłem chyba cały Zaton, a tych artów zadaniowych ni hu-hu.

Zapewne błąd gry, bo wejściu w opcję snu, ktoś chce zrezygnować, klika anuluj, znika okienko snu, ale pojawia się "buteleczka", że chce GG pić. Wypija coś, co ma, znika "buteleczka", klika opcję snu, znów rezygnuje i ponownie pojawia się "buteleczka", choć nie minęło ani minuty. Można to robić wiele razy, traci się tylko płyny, a czasu nie ubywa. To tylko chciałem nakreślić.

Wiem o tym, że GG musi żreć i pić w czasie gry. Napisałem, że pokazuje się opcja łaknienia, mimo, że nie prześpimy się ani minuty. Wypróbuj, to za każdym razem się dzieje, parę razy klikniesz pod rząd (opcja spania i anulowanie) i wyskakuje "butelka".

Po ponownej instalacji moda, wszystko jest w porządku. Zauważyłem, że przy opcji snu, choć nie prześpimy się i chcemy to cofnąć, jednak wyskakuje "butelka", że chce się nam pić. Tak nie powinno być, bo np. woda Stalkerska jest tu bardzo droga. Druga sprawa, to prośba do speców od gry, gdyż nie mogę namierzyć ksywek tych dwóch NPC - jeden mechanik na Skadowsku, drugi medyk na Skadowsku. Nie mam ich w pliku z nazwiskami, inni są. Znalazłem przyczynę. Przez pomyłkę wstawiającego pliki do tłumaczenia, został umieszczony plik characters bez patcha i stąd brak części ksywek. Naprawię to i dołączę do późniejszego patcha. Ci dwaj, to mechanik Raszpla (Рашпиль) i medyk Puls (Пульс). Aby w pełni było widać ksywkę medyka i mechanika, trzeba grać od początku.

Ale nie wiem ze screena jakie dialogi z nimi są, wtedy może dałoby się namierzyć ich ksywki. Daj zapisy z nimi, jak masz, to albo ja (jeśli mi nie wywali), albo @kondotier by ocenił, bo mu chyba gra dobrze hula.

Z tymi przecinkami to nie przesadzaj, powinny być tam gdzie trzeba, ale kilka nie było potrzebne, Ty zaś prawie wszystkie wyznaczyłeś. Poprawki naniosłem na właściwe pliki, po jakimś czasie, jak będzie więcej błędow, zrobi się patcha. Potrzebny zapis z tymi dwoma stalkerami, którzy nie mają ksywek, tylko te dziwne oznaczenia. W pliku characters są wszyscy przetłumaczeni, a plik gameplay też był robiony. Nie wiem dlaczego tak jest. Broń też robiłem, jest wszystko przetłumaczone. Dziwna sprawa, ten SWU powinien mieć wyświetloną nazwę, a nie ma. @tom3kb, zrób w pliku w_svu z weapons (w tym z bronią) zmianę st_wpn_svu_nimble na SWU. Zobacz, czy wyświetli się to st_wpn_svu_nimble w nazwie.

@kondotier, dużo zdrówka i uśmiechu na co dzień.

NIE, miałem zainstalowane trzy części Stalkera, ale robiłem reinstalkę systemu. Jak instalowałem Zew na nowo, to jest czysty, a na innym dysku pliki z poprzedniej instalki zostały wraz z gamedatami innych modów. Nadmieniam, że choć wtedy miałem z 10 gamedat z innych modów na tej samej podstawce, to gra mi chodziła. Małą tam kosmetykę tylko trzeba było zrobić i grało się.

Chyba mam. W binie chyba nie mam z rus binu xrGame.dll, xrRender_R2.dll, xrRender_R3.dll i xrRender_R4.dll. Różnią się datą i mam ich kopie bezpieczeństwa. Wziąłem z jakiegoś binu w uruchomionej wersji innego moda na pl podstawce. Może to mi wywalać grę? Może źle napisałem, mam te pliki w binie, ale z inną datą, więc sądzę, że obawiałem się ich zamiany na polskiej podstawce rus plików z rus binu.

Zmieniłem przed chwilą nazwę tego folderu localization na bez dopisku (ten gdzie jest gamedata, nie głębiej) i mam nadal normalne litery, choć gra rozpoczęta od początku. I mam też plik localization. Ne mam pojma, jak to mówili made by Jugosławia.

Ale u mnie dobrze widać, tzn nie trzeba chyba zmiany kodowania.

Właśnie nie mam innego folderu, tylko ten z dopiskiem oryg, czyli oryginalny. Wypróbuj też ten dopisek, może w tym myk? Że tez nie pamiętam momentu przejścia na polskie znaki diakrytyczne, cholera.

A w folderze gry, tam gdzie widać gamedata, jest folder localization? U mnie ma zmienioną nazwę, dodane ma w nazwie oryg. Nie chodzi o ten plik localization, a o folder. Nie pamiętam, czy to ja sam zmieniałem, czy było. Wtedy walczyłem z uruchomieniem, aby były prawidłowo widoczne polskie ę, ą i inne, to uszło mi to z głowy.

Coś skopane bo te niby rosyjskie litery miedzy polskimi, to nasze znaki diakrytyczne, których gra nie widzi. Coś jest nie tak. Weź te spolszczone pliki z text/pol i skopiuj je do text/rus z zamianą. Wcześniej (wiadomo) zrób kopię tegoż rus folderu. To pomoże. Tak to zrobiłem u siebie na początku, jak odpalałem moda na pol podstawce. Ale kuźwa potem polonizowane pliki wrzucałem tylko do text/pol i mam normalne litery podczas dialogu u Morgana, przy starcie gry i itp. Nie wiem teraz. Mam kołomyję i też przyciemnioną pomroczną jasność.

Od Morgana, idę na Skadowsk i po drodze przechodzą jacyś NPC (bo często kręcą się i niekiedy walczą z jakimiś mutantami), to po zbliżeniu się, mam wylot. Gorsza sprawa, że log pusty. Dlatego moja prośba, aby ktoś kumaty to zweryfikował, bo może u mnie tylko są te siupy. A w pol masz spolszczone pliki? Cholera, nie dodałem localization o tej treści: [string_table] language = pol font_prefix = _cent ;_west files = string_table_enc_mutants Proszę o dodanie do polonizacji w pobieralni tegoż brakującego pliku. @tom3kb, po zmianie w localization tych wartości, masz polski tekst?

Mod spolszczony. Wraz z @yellow sprawiliśmy, że chyba wszystkie potrzebne pliki są w PL. Poproszę @yellow, aby wstawiła moda do testów. Po rozmowie z @yellow, jest prośba o wypróbowanie moda pod kątem wylotów na pl podstawce, bo coś u mnie wywala po niedługiej grze, jak zbliżają się zwykli NPC. No i testy też byłyby wskazane.

Też do tego doszedłem, by mieć pol menu, pda i inne rzeczy. W międzyczasie można to zrobić, @kondotier. Mam 4 pliki od dołu zrobione na gotowo. A dlatego piszę "międzyczasie", bo testujemy ze @smox-em Odyseję 2.0 i muszę przyznać, że zacnie się prezentuje, o ile ktoś lubi te klimaty.

Nie zmieniałem klawiszologi. Jeszcze podumam i zrobię screena. A uruchamiał ktoś na pl podstawce? Robię już screeny. Była wina pliku fsgame, wskazałem teraz jak było w oryginale, ale nie mam GG jako Den, a Diektiariow, choć jego gęba jest jak bandyty. Ponawiam pytanie, czy ktoś już uruchamiał tego moda na pl podstawce? Jak tak, to niech się podzieli info, jak zrobić, aby zamiast Diegtiariowa, mieć tego Dena/Dana?

Jak zrobić screena w tym modzie, bo po uruchomieniu na pl podstawce nie wiem gdzie to robi, choc w fsgame ma wskazaną kokalizację. Nie reaguje na F12 i na PrintScreen.