AntiCitizen

@apg2312 nie kupuję tego...zobacz ten materiał od 8:22 (przynajmniej do 10 minuty). Jak zauważa Drwal Rębajło w swoim filmie ─ w którym momencie książki było powiązanie "starszej krwi" z wiedźmińskimi mutacjami, hmm? Może przypomnij. Zobacz ten materiał, przynajmniej od podanego momentu. "Starsza krew" nie powinna być tu uzasadnieniem, a jeśli się mylę to proszę o fragment z książki, tak bym mógł się merytorycznie odnieść. Kolejny film z dedykacją o Ciri...oraz starszej krwi której uzasadnienia się trzymasz w argumentacji. @apg2312 - zobacz sobie jeszcze ten fragment od 9 minuty. Arkadikuss wyjaśnia że "starsza krew nie ma znaczenia w próbie traw" i ja się pod tym podpisuję. Jeśli mam braki w kanonie wiedźmińskim, to z pewnością są ludzie którzy tworząc swój content mają znacznie lepsze rozeznanie aniżeli ja. Moje zdanie już znasz, powtórzę więc: to lewicowy aktywizm jest powodem umieszczenia Ciri w roli głównej postaci w kolejnej odsłonie Wieźmina a nie kanon i mówię to nie bez kozery, będąc świadkiem tego jak dzisiejsze środowisko "tęczowych aktywistów" - przejmuje rynek gier - niszcząc wspaniałe tytuły. Widzę co się dzieje w branży gier i gdy tęczowi aktywiści maczają palce w kolejnych produkcjach to nie trzeba być prorokiem, by wiedzieć że doprowadzi to do upadku tytułu a przynajmniej "Wielkiej Schizmy" pomiędzy fanami produkcji. Nie chcę mieć racji, ale obawiam się że prawdziwy Wiedźmin skończył się na 3 części. Kolejna odsłona będzie "produktem wiedźminopodobnym". Tyle że nie każdy musiał to zakończenie wybrać, więc nijak ma się to do innych wyborów graczy. Jak CDPR chce uzasadnić swój wybór LORE'owo? Nie wiem, ale z pewnością "próba traw" w kontekście "starszej krwi" nie ma na chwilę obecną uzasadnienia w kanonie wiedźmińskim. Pamiętam że Ubisoft w przypadku Assassin's Creed Shadows - główną postać samuraja Yasuke uzasadniał historycznymi zapisami, jakoby w feudalnej Japonii był kiedyś czarnoskóry służący Jezuitów, który następnie został przybocznym Nobunaga Oda, nosząc jego miecze, ok był...ale nie znaczy to że automatycznie został samurajem, bo na ten przywilej mógł zasłużyć sobie tylko ktoś wielce uprzywilejowany. Ubisoft zrobił jednak fikołka intelektualno-historycznego i uzasadnienie znalazł w taki pokrętny sposób. Tak jak oszuści szukają luk w prawie by je naginać, tak współcześnie niektórzy twórcy gier szukają luk w LORE by móc obejść pewne ograniczenia. Zasada jest jednak ta sama. @metek58 To prawda, doprowadzi tylko do spadku dzietności i wojny płci...na horyzoncie widzę teorię spiskową o nazwie depopulacja.

@vidkunsen niestety gracze tracą na tym najwięcej, ale nie tylko oni, zaatakowano ostatni męski bastion jakim jest rozrywka - tak w świecie gier jak i filmów. Bądźmy szczerzy, kobiety gracze to mniejszość...zdarzają się, ale to tylko namiastka wśród graczy. Głównymi odbiorcami gier są mężczyźni. To samo jest z filmami i serialami. Współczesny biały facet wg. "tęczowych wytycznych" ukazany jest jako słaby i zniewieściały, mało tego - depcze się LORE wielu produkcji, modyfikując to co kanoniczne i tym samym plując w twarz fanom. Efektem tego są fiaska kolejnych produkcji. To wszystko ma swój cel. Ktoś dobrze płaci za to niszczenie świata męskiej rozgrywki i tu można by polecieć teoriami spiskowymi dlaczego tak się dzieje, ale to wątek na inną okazję. Na szczęście nie ma obowiązku wspierania lewackich ideologii którymi współczesne gry i seriale są przesiąknięte. W przypadku Wiedźmina 4 - z CDPR odeszło wielu członków pierwotnej ekipy z uwagi na DEI. Stara ekipa tworzy teraz studio Rebels Wolves a to oznacza, że przy Wiedźminie pracują już inni ludzie niż przy poprzednich produkcjach z Geraltem i jestem pewien że zaorają tę grę swoim postępowym (a jakże!) tęczowym aktywizmem.

@danieldino To prawda...ale nie tylko Ubisoft. Wielu producentów idzie niestety w "tęczową agendę", bo niby wszyscy muszą być reprezentowani w grach (zdaniem wytycznych). Studia zatrudniają neoliberalnych aktywistów i efektem tego jest wypaczenie świata gier do czegoś w co nie da się aktualnie grać. Jest nawet specjalna grupa na Steam i nazywa się Woke Content Detector i ma na celu ostrzeżenie graczy przed treściami "tęczowej poprawności politycznej". Osobiście przeszkadza mi wchodzenie do gier z butami ideologii spod znaku "sześciobarwnej tęczy" i żeby mi ktoś nie zarzucił deficytu tolerancji...w łóżku czy prywatnie w życiu - ludzie mogą robić co tylko chcą (prawa jednego człowieka kończą się tam gdzie zaczynają prawa drugiego), ale gdy "tęczową ideologię" narzuca mi się w grach, to mam prawo takiej gry nie wybrać, bo gracz decyduje swoim portfelem. To tak jakby Świadkowie Jehowy mieli decydować o obecności ich wytycznych we współczesnych grach. Są tacy którym by to nie przeszkadzało, ale jest gros takich graczy, którzy po prostu danej gry opatrzonej ideologią po prostu nie kupią, bo dla mnie gra ma dostarczać rozgrywki a nie ideologii. Ubisoft poszedł w skrajną wręcz lewacką poprawność polityczną, ostatnio zaczynają iść w nią "REDsi". Zapowiedziano Wiedźmina 4 z Ciri w roli głównej. Do studia twórców Witcher'a zaproszono bowiem aktywistki ze Sweet Baby Inc. i tutaj mamy jedną z wytycznych tęczowego środowiska, jaką jest rola silnej kobiecej postaci. O ile pamiętam, kanonicznie "próbę traw" przechodzili wyłącznie mężczyźni i przeżywało ok. 30%...tak że zaczyna się tutaj manifestować kolejna z rzeczonych wytycznych tęczowego środowiska. I jeszcze raz podkreślam - niech każdy żyje wg. takiej ideologii jaka mu odpowiada (z jednoczesnym poszanowaniem życia i praw drugiego człowieka), ale Ja nie muszę decydować się na zakup produktu który stara się indoktrynować mnie ideologicznie...nie muszę i nie będę wspierał tego 🏳️‍🌈 aktywizmu poprzez finansowanie twórców "swoim portfelem". Gra ma być wolna od ideologii. Dzisiejszy upadek branży gier jest dobitnym przykładem tego, że graczom już "ulało się" wciskanie im rainbow content'u i spadki sprzedażowe oraz kolejne fiaska tak gier jak i kolejnych filmów/seriali ─ są tego dowodem. Wszystko ma swoje miejsce, ideologia nie powinna być narzucana niczym religia w czasach inkwizycji. Tylko tyle i aż tyle. Trochę o Ubi i nie tylko - w spojlerze.

@vidkunsen nie zgodzę się z tym twierdzeniem, a nawet jeśli by przyjąć ─ do celów czysto dyskusyjnych, że jest tak w 90%, to nikt nie ma prawa do oceniania (czy wrzucania wszystkich do jednego worka), bo niby jakim prawem, jakim tytułem i na jakiej podstawie?, a ja też nie mam zamiaru się tłumaczyć, tym bardziej że tłumaczy się tylko winny...tylko tyle i aż tyle.

To akurat mój symbol oporu wobec systemu, podobnie jak mój nick...jestem antysystemowcem na tyle na ile można nim być w dzisiejszym świecie.

@vidkunsen, dzięki feedback, uznałem że niewłaściwie przeczytałeś mój post. Masz rację ─ wielu młodych ludzi szuka dreszczyku emocji w ten sposób, bez wątpienia gry ich dostarczają i lepiej żeby tak zostało i nie miało miejsca w realu. Tak czy inaczej ─ raczej niewielu przeczyta ten wątek, który powoli staje się off-topowy, wszak to dział o muzyce. Taką dyskusję można przenieść w inne miejsce na forum a jest sporo do napisania w kontekście tego co dzieje się w Europie jakże "ubogaconej kulturowo" przez rzekomych "inżynierów" z krajów arabskich (by nie nazwać ich asasynami spod znaku półksiężyca).

@vidkunsen chyba niewłaściwie odebrałeś mój post?...ja nigdzie nie napisałem, że marzę o spełnieniu się scenariusza post-apo, napisałem bowiem - tu cytat: bardziej niż fanem Stalker'a ─ jestem fanem Skyrim'a, jestem fanem outdoor'u, bushcraftingu, kocham przyrodę. Dużo czasu spędzam na górskich wędrówkach ─ robiąc czasem po 50 km...nie jestem fanem dystopijnej wizji przyszłości, bynajmniej...jestem daleki od tego i to chcę wyraźnie zaznaczyć. Peace!

@vidkunsen ludzie (nie wszyscy) często mają zbyt mało wrażeń w życiu i dlatego chcieliby przenosić niektóre elementy ze świata gier do reala. Ja też nie tęsknię za postapokaliptycznym scenariuszem w prawdziwym życiu, ale są tacy którzy cenią taki ciężki klimat. Niektórzy po prostu nie myślą. Co do samej piosenki, chciałem podkreślić że w "świadku recenzentów gier", wielu zapraszanych jest na zagraniczne (drogie) wycieczki tylko po to, by zrobili pozytywną recenzję gry. Jeśli dany kanał ma np. 300 tyś. subskrybentów, to pewne jest że otrzymują oni takie oferty, bo za dobrą czytaj ─ przychylną recenzją często idzie większa sprzedaż gry. Nie chcę podawać tu konkretnych kanałów, bo jeszcze ktoś zarzuci mi szkalowanie danej treści, dlatego daruję sobie...ale takie przykłady są. Mam znajomego który pracuje jako przedstawiciel medyczny i mówi wprost: lekarze mają często fundowane zagraniczne wycieczki, to samo ─ kierownicy aptek, tylko po to by sprzedawać/promować lek danej marki. Przelaną kasę łatwiej wykryć/namierzyć, ale "prezent" w postaci wycieczki zagranicznej do egzotycznego kraju ─ już trudniej i tak to właśnie działa, również w branży gier. Temat można rozwinąć, ale nie wiem czy to jest odpowiednia sekcja, wszak o muzyce miała być ta opowieść... Dobry kanał pokazujący degrengoladę w branży gier ─ Drwal Rębajło! Oglądam bo cenię sobie zdrowy rozsądek w tym zepsutym poprawnością polityczną ─ świecie.

Na początek jakże życiowa piosenka... "dobrze to już było"... Nie jest tajemnicą fakt, że niektóre recenzje bywają kupione...temat do osobistej oceny każdego usera. Wokół tematu jest sporo kontrowersji, ale jako że o muzyce temat, to zapodam kawałek ─ swoją drogą dobry wokal!

@Ignachinio - chciałbym żeby OP-2.2 przeniesiono na nowy silnik...stary X-Ray ma najlepsze lata za sobą. Nie jestem znawcą modów, ale znasz jakiś mod o podobnej liczbie map i zadań co OP-2.2 ?

@Ignachinio niekoniecznie...zawsze może być lepiej.... jedyne co pewne w życiu to zmiana, tego nauczyło mnie doświadczenie. Tego jak będzie wyglądała nowa wersja nie wiemy, zawsze może być trudniej niż w aktualnej wersji. Tak jak piszę ─ nie wiemy jak będzie a już na pewno nie mamy absolutnej pewności, Ty zakładasz że mod ma już najlepsze za sobą, bo ekipa wydała oświadczenie, a ja przyjąłem odwrotny punkt widzenia niż twój. Tutaj możemy co najwyżej pospekulować, bo nikt nie wie jak będzie. Ludzie zmieniają zdanie, tylko krowa nie zmienia poglądów. mnie przyciąga poziom trudności i duża ilość lokacji oraz trudne schowki...fabuła niekoniecznie...ja sukcesu moda nie wiążę z konkretną ekipą, bo tutaj wykorzystano sukces samej Solijanki (a bez wątpienia była ona sukcesem na tamte czasy) od której właśnie zaczęła się transformacja w OP, a sama Solijanka dała podwaliny pod dzisiejszą wersję, dała impuls do działania modderom - otwierając wiele nowych drzwi. Ja grając zawsze ustawiałem możliwie najwyższy poziom trudności, ale co mi nie pasowało to po prostu modyfikowałem. Nowa Ekipa może zrobić trudniejszego moda..nikt tu nie ma monopolu na tę modyfikację. Kolejna sprawa ─ już o tym wspominałem, stara ekipa może się reaktywować (w historii było tak nie raz, nie dwa) albo dołączy do niej ktoś nowy. Co do przyszłości modyfikacji - powtórzę, Ja bym nie stawiał OP na straconej pozycji z uwagi na obecną deklarację tej ekipy na którą się powołujesz @Ignachinio, uważam że nowa wersja OP (z tą czy inną nazwą) to kwestia 3 - 5 lat. @vidkunsen można by na nowych lokacjach chociażby nowe schowki dać...jest tu tyle możliwości i wierzę że ktoś wykorzysta ten potencjał.

@Ignachinio dokładnie, o tym wcześniej pisałem (klika postów wyżej)...mogą po prostu zmienić nazwę moda, tak jak zrobiono z Solijanką...ważne by zachowali "stalkerskiego ducha" tej modyfikacji. Da mnie nie musi się to nazywać OP-2.3/OP-3...może ten mod nazywać się jakkolwiek, byle by miał kontynuację...z resztą to tylko moja opinia a "opinia jest jak dupa ─ każdy ma swoją" ~ autor nieznany. @vidkunsen dlatego liczę na kreatywność modderów. Na pewno wielu zatęskni za kolejną wersją/rozbudową moda gdy tylko ukończą fabułę w OP-2.2...natura nie lubi pustki...dlatego niezasiedlone lokacje (a jest ich trochę) czekają tylko na moment w którym fanom odpali się chęć wykorzystania tej przestrzeni, nawet tylko po to by szukać tam różnego szpeju w kolejnych chytrze ukrytych niewidzialnych plecakach.

@vidkunsen - rozumiem, wolisz być mile zaskoczony niż niemile rozczarowany. @Ignachinio - rozumiem, powołujesz się na słowo istniejącej ekipy, słowo klucz, cyt: właśnie, ta ekipa już ogłosiła koniec, ale do tej lub innej ekipy (w przyszłości) może dołączyć ktoś jeszcze?, ktoś kto będzie miał zapał i czas do tego, by kontynuować to arcydzieło (nie boję się tego słowa, ten mod na nie zasługuje w pełni). Żaden z modderów nie ma prawa do tytułu...nie miał go ani Arhara ─ twórca Solijanki ani też ekipa ОП...to daje oczywiste możliwości rozwoju moda, bo nikt tutaj nie ma monopolu do tytułu...a jeśli nawet ma, to sama Solijanka zmutowała do giganta jakim jest ОП-2.2 (zmiana nazwy moda nie zmieniła jej ducha). Możliwe że ktoś inny zmieni tytuł kontynuując dziedzictwo tej wspaniałej modyfikacji. Znam się trochę na moddingu i postawiłem sobie pytanie: czy mając do wyboru ─ robić samemu mod (od początku, od zera) na 50 map vs. dodać swoją zawartość do istniejącej modyfikacji? to oczywistym jest, że wybrałbym drugą opcję bo jest znacznie łatwiejsza i szybsza w realizacji. Uważam że nikt nie podejmie się karkołomnego zadania robienia czegoś podobnego od podstaw, prędzej rozwiną ОП-2.2 w coś większego, bo jest tu ogromny potencjał. Możliwe że po prostu przeniosą to na nowy silnik? Tego nie wiem, ale czas to zweryfikuje....oby na korzyść fanów.

@Ignachinio cóż, ja jestem w przypadku uniwersum stalkera niepoprawnym optymistą...pamiętam jak 10 lat temu trwały dyskusje nad tym czy wyjdzie Stalker 2. Ludzie mówili że nie ma na to szansy (no fucking way!), później przyszła zawierucha wojenna i spójrz...wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu, wbrew wszelkiej logice ─ gra się ukazała. Osobiście uważam że wyjdzie ОП-2.3/lub ОП-3...może nie z tej samej kuźni co ОП-2.2, ale wyjdzie...fani robią co chwila jakieś dodatki. Spójrz na genezę samej Solijakni czy ОП-2.2, różni modderzy dodawali do gry swoje ulepszenia...był DMX, ООP/Collector/Master Addon i przekształciło się to w ОП i kolejne jego wersje. Masz prawo uważać że nie wyjdzie kolejny dodatek ─ to twoje zdanie, ale nie mamy pewności czy fani stalkera z innej stajni po prostu nie dodadzą tam czegoś, co będzie uznane za na tyle ważny dodatek, iż otrzyma on kolejny numer. Ta historia się tak nie skończy...ta gra będzie rozwijana - czuję to w kościach...

@Ignachinio - dzięki za odp. Myślałem że w całości zasiedlono wszystkie mapy...może kiedyś wyjdzie OP-2.3/OP-3 z fabułą na tych terenach? Nie ma jednak co narzekać, fan stalkera będzie miał zabawę na rok...albo dłużej. @tom3kb - tak też myślałem, patch daje nieistotne zmiany bez których ukończenie gry jest możliwe. Ktoś musiałby wypakować pliki i zaadaptować zmiany pod kątem kompatybilności. Nie jest to jednak konieczne, tym bardziej że wielu graczy woli nie ingerować w i tak stabilną wersję moda.