Trucker64

Przeszukuje bagienka w poszukiwaniu laptopa dla Torycza - według poradnika i słów Torycza powinny być w bajorkach - przeszukuje jedne i drugie i nie ma!. Kilka razy wczytywałem poprzednie zapisy gry i nic, nie mogę go znaleźć. nurkowałem w bajorku, niski przysiad - byłem w podwodnej pieczarze w tym większym bajorku. nadal nie mogę go znaleźć. Ktoś wie gdzie on może być tak dokładniej ? Pozdrowienia dla wszystkich Stalkerów !!!

Witam ! taki problem : Siedzę na kominie już 3 godziny z SVD przy oku , a snajpera jak nie ma - tak nie ma! Jak długo jeszcze mam czekać ? po jakim czasie on się pojawi ?

http://www.youtube.com/watch?v=URlc5tutra8 Wszystkie fragmenty tego klipu pochodzą z "Stalker" Tarkowskiego

Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, Któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny? Kogóż nie łudził oślepiony ptak? Kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny? A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona I ogrodzona - nie bez celu - chcemy wierzyć; To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona Nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona. Dlatego - mimo druty, wieże i strażnice Tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono; Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice Byleby jeszcze raz gorączką tąsknot płonąć Nim podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice Droga okrężna może być - i oszukańcza, Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy, Lecz lepsze to, niż śmierć na wapniejących szańcach U progu granic niewidzialnych i aproszy, Gdzie ziewa żołnierz - tak podobny do skazańca. Po zatopionych dawno droga to - dolinach; Pod płytką wodą - nieczytelne czasu grypsy: Szlak po ikonach, rękopisach, karabinach, Nad którym wiosło kreśli plusk Apokalipsy; Nie po nas płacz - i nie po przodkach - płacz po synach. Więc prawda, którą znaleźć mam - to pusty pokój Gdzie nagle dzwonią wyłączone telefony? Serdeczna krew snująca w martwym się potoku, Bezsilny gniew na obojętność Nieboskłonu I magia słów, co chronić ma od złych uroków? Więc prawda, którą znaleźć mam - to stół z kamienia, Z którego przedmiot modłów spadł - nietknięty dłonią? W stukocie kół transportu - Aria Beethovena? Bezdenna toń - a nad bezdenną tonią Twarz własna - co przegląda się w przestrzeniach? Z tonących - komu los nie zesłał tratw? Z ułomnych - zdrowia nie przywrócił - komu? Gdy oślepiony ptak odnalazł ślad I pies bezdomny siadł - na progu domu...

Znalazł się Tropiciel.

Tak jak napisał Yurek - Oddałem Lewszy to co potrzebował i jak wróciłem do Baru "100 Radów" to Tropiciel stał przy barze.

Z Wariagiem rozmawiałem już wcześniej.

Jeszcze na ten temat. Jeżeli zadanie z Wariagiem i Lewszą (Przynieść mu Groze i kombinezon) jest warunkiem pojawienia się Tropiciela w Barze, to powinno się znaleźć w poradniku "Główna linia Fabularna", a jest jako zadanie poboczne. Po prostu dużo graczy nie podejmuje się tego zadania.

Kobal: Poprawię

Mam ten sam problem. Dostałem fleszkę dla tropiciela w barze, a jego nie ma. Próbowałem parę razy wczytać poprzednie savy, ale nic nie pomaga, po prostu go nie ma. W agropomie już byłem, nie brałem mapy baru i nie brałem zadania na zdobycia Baru.

Mam ten sam problem - wracam z Jantaru przez Dzicz. Niose walizke dla Woronina. Napadają mnie bandyci, nie ma fragmentu mapy schowka, a przy przejściu do Baru wypad na pulpit. Mogę wrócić na Jantar - ale do Bary nie !

Kobal napisał "Jezeli normalnie przejdziesz to idź do Woronina naokoło."

Mam pytanie. Którędy naokoło ?

Mam zadanie "Zbierz sześć amuletów" W wiosce pijawek, koło ogniska powinien być amulet - A nie ma ! . dokładnie przeszukałem i nic. parę razy wgrywałem wcześniejsze zapisy i nie ma.

Dzięki za pomoc - spróbuje raz jeszcze wczytać wcześniej - myślę że najlepiej będzie wczytać autosave wejścia na bagna !

Też tak próbowałem. pobiegłem przodem i wybiłem koty. A on wtedy prosto jak po sznurku w anomalie ! i nic go nie zmusi żeby ją omijał. O tak za każdym razem kilka razy próbowałem. A jak walczy z kotami to później zatrzymuje się w miejscu, Stoi i przebiera łapami

Doktor na Bagnach daje mi pseudopsa za przewodnika, który ma otworzyć przejście do Martwego Miasta. Niestety po dotarciu w okolice chaty gdzie są koty, pseudopies uparcie wchodzi w anomalie (zawsze w tą samą) i ginie, lub też po walce z kotami (wszystkie wybijam) zatrzyma się w miejscu jakby trafił na niewidzialną ścianę i przebiera nogami. nie można go ruszyć z miejsca. Ktoś może wie co może być tego przyczyną i jak to przejść ? . Bez Pseudopsa nie przejdę do MM.

Nie o tych skrzyniach pisze. Dostałem od Grafa zadanie znajdź karabin i zanieś Księciu , powinien być w skrzynce koło robitego helikoptera , a tam nie ma wcale skrzynki! . A według poradnika powinna być !

Sorry - proszę o link !

Będzie pusta bo to co masz znaleść nie jest w tym miejscu. Jest na terenie magazynów ale nie tam gdzie leży helikopoter. Idz w stronę posterunku najemników, kiedy już będziesz koło bazy podejdz do skał przed tobą powinien stać słup wysokiego napięcia wskocz na skały i obejdz posterunek dookoła i idz górą . Będziesz widział z góry wioskę pijawek ale to nie istotne,kiedy będziesz tak szedł na swojej drodze napotkasz 3 skrzynie z bronią o której mowa. 20 metrów dalej jest przejście do baru . Jeszcze porada skrzynie nie leżą obok siebie .jesli to nie pomoże podam link i jest tam krótki filmik z opisem tego zadania.

"Znajdź Księcia i przynieś mu broń... Graf zleca nam kolejne zadanie.Jego przyjaciel Książę jest okrążony przez najemników na Radarze.Najpierw trzeba odnaleźć jego schowek z bronią na Magazynach Wojskowych.Znajdziemy go w skrzyni przy rozbitym helikopterze na lewo od Bariery. Przy helikopterze" Z skrzynia jest pusta

Jak dla mnie to TS2 jest super !. Najpierw długo miałem z nią problemy, (popsute savy, wypady ) ale winna okazała się podstawka czyli SOC. Po prostu nie tą wersję miałem. 1.006 (oryginał - był w CD-Action). Po zainstalowaniu Oryginalnej wersji 1.004 wszystko się uspokoiło i gra śmiga jak złotko. !!! Co ciekawe mod Priboi Story v 1.1 na ver 1.006 chodził u mnie bezbłędnie STALKER - to dla mnie najlepsza gra od czasu HL . W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim którzy tworzą dodatkowe mody (sam bym chciał, ale nie umiem)

Nie wydaje mi się to błędem - Podczas rozmowy z Charonem w Sarkofagu mówi on tak - "trzeba natychmiast iść do Prypeci, spotkać się z Doktorem, lub jego kurierem i zabrać lekarstwa. Sam Doktor rzadko przychodzi, zazwyczaj przysyła swojego ucznia - Felczerem go zwą, taki mały kurdupel... W tej chwili nie mam innego posłańca, tak więc zbieraj się w drogę." Więc wynika z tego że Doctor i Felczer to dwie różne osoby !