A skąd wiesz, że takim akurat będzie? Ja grałem i gram w różne takie gry, wybieram ludzi, którzy nie są mocni, więc ich rozwalam, ale patrzę, ile mają pkt., żeby nie wdepnąć. I tylko raz zostałem zniszczony, i to nie z mojej winy, po prostu koło mnie było kilkunastu silniejszych ode mnie. Broniłem się, ze wsparciem jakieś dwa tygodnie, ale... wiecie co.
A co Ci zrobi ktoś, mający dwa razy punktów mniej niż Ty...? Poza tym, nie będziesz dobry w danej grze, nie atakując, czyli nie kradnąc surowców. To bardzo pomaga.