Bezpieczne przejście do technika Monolitu na Topielach.

[DaarMoo]

Jak wszyscy wiedzą, jedynym technikiem podkręcającym dwie najlepsze exy jest Pan na Topielach. Dojście do niego przy pierwszym wejściu na lokacje nastręcza "niewielkie" trudności. Natomiast przy kolejnych odwiedzinach zaczynamy mieć problem. Nasze dziewicze odwiedzenie Topieli rozpętało kataklizm. Rozpoczęła się permanentna wojna mutantów z resztkami posterunku zachodniego. Wiadomo. Im więcej mutków odstrzelą tym więcej ich się mnoży. A my musimy przecież, czasami podkręcić nasze nowo znalezione pancerze. Więc po wyjściu z tportu wskakujemy do rzeki i idziemy na północ. Na wysokości technika, w prawie pionowym zboczu, jest niewielka bruzda. Wykonujemy w nią skok i naciskamy klawisz W. Teraz bardzo, ale to bardzo powoli pełzniemy do góry. Nie możemy nic przyśpieszyć. Trwa to 2-3 minuty czasu rzeczywistego, ale za to bez szwanku zjawiamy się u majstra. Drogi powrotnej rzeką nie sprawdzałem. Jak sprawdzę dam znać. Wracałem normalnie. Do drogi spokojnie. Za drogą - masakra. Jakiekolwiek zwolnienie biegu - najczęściej potykamy się o mutanta - skutkuje zgonem GB. 

Nie zrobiłem screena bo nie przypuszczałem, że uda mi się wczołgać. Zrobię następnym razem.          

[kondotier]

Z ulepszaniem tych monolitowskich egzo trzeba być ostrożnym, bo każde ulepszenie zwiększa ich wagę, która skutecznie pochłania kilogramy z udźwigu, a tym samym ogranicza ilość przenoszonych w plecaku przedmiotów i koszt takiego ulepszania jest niebagatelny.

No i zanim do Wernera dotrzemy, nasze bezcenne artefakty "przeciwgłodowe" ulegną zbrukowieniu. Mod kilkukrotnie rzuca nas na Martwą Pętlę, więc korzystniej jest za każdym na niej pobycie postarać się o nowe, a najlepiej o zwykłe egzo monolitu, też z solidnym udźwigiem, które jest naprawiane przez Azota za kwotę do przyjęcia. A nie daje tego efekty wyładowań elektrycznych jaki jest przy elitarnych, które oślepiają same w sobie i potęgują tym samym wyładowania po zabiciu mutantow. Elitarne egzo monolitu jest wymagane tylko w dwóch przypadkach. Dla wstąpienia do Monolitu i do rozmów z Dziadkiem-Leśnikiem.

Drugim udźwigowo korzystnym jest egzo specnazu, które również możemy "wybić" ze skrzyń na Martwej Pętli. Stosunkowo duży udźwig, wystarczający całkowicie do zadań najemnika, z dobrą ochroną i wytrzymały na uszkodzenia. Naprawiany przez rusznikarzy, bez ulepszeń.