Poszukiwacze na silniku OGSR - Dyskusja

[Agrael]

Wszelkie rozmowy na temat Poszukiwaczy na silniku OGSR. 

[kondotier]

No i kolejna cześć trylogii rozpoczęta. Z części głównej moda usunąłem dwa pliki które dawały Apokalipsę i wstawiłem plik dla Poszukiwaczy. Mod ruszył bezproblemowo.

                        Ekran startowy.                                                                           Pierwsze wyposażenie protagonisty

   

Na początek mamy powitanie od autora moda Zaurusa. Tłumaczenie: Stalkerze! Witam cię w modzie STALKER Poszukiwacze Dies Irae. Udanych łowów! I zapamiętaj: nieuważny stalker - martwy stalker.   Sporo pograłem i z CEA dotarłem w ciężkich bojach aż na Kordon.

     

I już widzę, że o tej części nie będę mógł napisać tak pozytywnie jak o Apokalipsie. Nie dość, że to mocny hardkor, to nie ma już takiej stabilności i dopracowanie. Ilość bezlogowych wylotów, nawet przy próbie zapisu jest już większa niż w całej poprzedniej części. Ponadto mod ma problem z "pamięcią" w zapisach. Wczytanie zapisu np. po walce, skutkuje ponownym spawnem enpeców których wybiliśmy.

Wiele pułapek niespodzianek, jak śmigłowce po kilka naraz, całe szczęście zbijalne nawet z Abakana. I BTRy automatyczne, rozmieszczone czasami wbrew logice, do zniszczenia tylko z RPG.

   

 Tyle pierwszych wrażeń.

 

[kondotier]

PODBICIE TEMATU.

Poprzednio mod zagonił mnie na Kordon, tylko po to aby od razu gnać do Prypeci i z niej znów hardkorem na Kordon. Zwałów trupów pokazywał nie będę, za to kilka urokliwych zrzutów pogodowych:

Spoiler

 

I znowu będę biegał przez ileś lokacji, aby zrobić pierdółkowe zadania, mające mimo wszystko wpływ na fabułę.

Dopadło mnie jednak pewne skojarzenie. Choć mod podstawowy wyszedł wiele lat temu, to polityczne poglądy zawarte w fabule pasują jak ulał do tego co dzieje się dzisiaj w Ukrainie.

[kondotier]

No i ta część trylogii ukończona. Mod to ostra strzelanka, momentami hardkorowa w czasie której scenariusz przegania protagonistę z jednego końca mapy na drugi. Są  momenty dłużyzny, gdy przemierzamy puste lokacje. Zrzutów ma mało, bo w większości to zwały trupów. Wstawiam tyko jeden, z CEA2, gdzie zaglądamy do bunkra Sidorowicza.

Ilość bezlogowych wylotów większa niż w Apokalipsie, bo mamy tę więcej śmigłowców do zestrzelenia. A takie wyloty trafiają się najczęściej, gdy chcemy zrobić zapis zaraz po zestrzeleniu. Trzeba odbiec spory kawałek.