Pawel350 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Jemu chodziło o znaczenie słowa "Dropienie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albert115 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Jesli nie znajdujemy pancerzy przy zabitych to dlaczego bron tak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel350 Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2010 Swoją drogą zastanawiam się jak by to wyglądało- czy zabierając kombinezon od zabitych byliby oni goli czy zostaliby w kombinezonach. Bo trudno mi uwierzyć w gołych stalkerów... (hahaha :-D) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordDino Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 W którymś modzie do ZP jak zdjąłeś z gościa pancerz to zostawał w podkoszulku. [ Komentarz dodany przez: The Iceman: 2010-08-16, 13:05 ] Jak przypomnisz sobie nazwę tego moda, to daj mi znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel350 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 heh... realizm za wszelką cenę :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Najemnik32 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Albert, a zdejmowałbyś z trupa zakrwawiony, podziurawiony pancerz? Który był noszony przez nieznajomego kolesia, mogącego mieć jakiegokolwiek syfa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stalker_11 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Strefa to strefa, aby przetrwać nawet syfa się bać nie można Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel350 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zależy jak dziurawy :-) jak np byłby to egzoszkielet to czemu nie? :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordDino Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 A head shoty?? Wtedy pancerz byłby prawie nie zniszczony, a jeszcze lepiej jak delikwent schodzi od promieniowania wtedy pancerz nówka zupełnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel350 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 a i jeszcze jakby zastosowali patenty z CoP to bierze się najlepszy kombinezon i biegiem do technika żeby naprawił :-) na wszystko jest sposób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stalker_11 Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Tak a później żarówka Lordzie ? Ah realizm czyli wódka nie leczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 A head shoty?? Wtedy pancerz byłby prawie nie zniszczony, a jeszcze lepiej jak delikwent schodzi od promieniowania wtedy pancerz nówka zupełnie. Jaki stalker poszedł by w miejsce napromieniowania? Chyba taki co nie ma detektora wykrywającego promieniowanie lub jakiś cymbał, który go ma, ale nie umie go użyć. Jednak zdejmowanie pancerzy z wrogów powinno być. Trzeba jednak uwzględnić kilka rzeczy: 1. zdejmowanie pancerza trochę trwa, a nie kilka sekund 2. kombinezon jest zniszczony. Żeby zwiększyć realistyczność gry należało by wg mnie zmienić ekwipunek. Nasze fanty pakowałoby się, w np. plecaki, chlebaki, różne kieszenie i jedna jeszcze sprawa ograniczenia: tzn. nie możemy nosić drugiego kombinezonu w plecaku (wyobraźcie sobie, że nosicie na plecach dodatkowo sevę lub lub bułat, bo chcecie uniwersalni zarówno w walce i anomaliach, dodatkowo nosicie już pancerz na sobie) , ograniczenia dotyczące broni, np. maksymalnie 2 bronie długie w plecaku . Można jeszcze przyczepić się jeszcze wiele rzeczy, które zmniejszają realistyczność gry, jednak wyeliminowanie ich powodowało by znaczne zwiększenie poziomu gry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordDino Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Ale wypadki się zdarzają, a noszenie artów nieumiejętne, a emisje, a atak kontrolera?? Dużo jest sytuacji w których można wyzionąć ducha nie niszcząc sobie kurteczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stalker_11 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Atak kontrolera = Zombie. Strzelasz do Zombie i papa Po skafanderku. Emisja hmmm śmierć ? A zwłoki potwory zjadają i pancerz nadgryziony Artefakt ? Masz na myśli radioaktywność ? Radioaktywność będzie nawet po śmierci więc kombinezon nie odpromieniujesz Nie ma to jak wytłumaczenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel350 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Z tym promieniowaniem to sama radość, bo przynajmniej w nocy latarki by nie musiał używać :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stalker_11 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Taaaa Nie ma to jak latarka Ale szczerzę jak miało by być realnie to gra musiała by mieć tylko poziom Mistrz. !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel350 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 ale jakby był realizm na full metal, to gra byłaby tak trudna, że mało kto by w nią grał... bo np jeden strzał i leżysz to trochę irytujące :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LordDino Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Atak kontrolera nie zawsze zombie już tak nie dramatyzuj i po emisji od razu też nie pojawiają się potwory żeby zjeść co nie dożyło końca. A poza tym admin ma zawsze racje i nie kluć się. :-D :-/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Kontroler by cię najpierw zapsioniaczył , potem poddusił we wrzącej wodzie , a na koniec podsmażył i zjadł. Twój pancerz by jeszcze sprzedał twojej babci, a giwere dał by na datek do iraku. Właśnie nie "klucić" się z adminem, bo Was zapsioniaczy i zje. A co Wy się napaliliście na te kombinezony, żeby byłe całe. Kombinezon musi być trochę podniszczony, trzeba uwzględnić życie stalkera, którego zgładziliśmy. Mógł on tak samo oberwać jakoś kule lub zostać pogryzionym przez mutanty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stalker_11 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2010 LordDino a chcesz warna załapać :-o Poczekamy zobaczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Najemnik32 Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2010 Heh, co do headshotów, wątpię, że stalker w ważnej sprawie ma czas na czyszczenie kombinezonu, bo większość z nich zakłada kaptury, a jak trafisz w głowę, to zapaćkasz kaptur mózgiem, który może spłynąć jeszcze niżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stalker_11 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2010 To do wanny i persil i pierzesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Najemnik32 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2010 wątpię, że stalker w ważnej sprawie ma czas na czyszczenie kombinezonu j.w Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel350 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2010 haha, persil, dobre no jak... musi czasami zdejmować, na przykład jak będzie wymieniał płytki kevlarowe w kombinezonie, albo jak zaszywa dziury ;-| chyba że jest hardcorem i zaszywa na sobie :-D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2010 Czyszczenie kombinezonu nie oznacza od razu pranie kilka godzin. Są teraz takie materiały, które stosuje się na ubrania wojskowe, że wystarczy przetrzeć szmatką i większości brudu nie będzie, ale zapach może zostać. Strzał w głowę nie oznacza też zawsze rozwalenia całkowitego głowy, więc przy odrobinie szczęścia można by było zyskać cały pancerz bez zniszczenia. A co Wy tak na te zabrudzenia patrzycie. Podczas 2 wojny światowej, po bitwie lub strzelaninie zawsze zdejmowało się z ciał poległych co się dało: buty, bluzy spodnie i inne rzeczy, które na pewno nie były czyste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi