Skocz do zawartości

Świat wirtualny, a rzeczywistość


Rekomendowane odpowiedzi

Rzeczywistość Waszym zdaniem to powinno być to czego człowiek doświadcza na co dzień. Nieraz jest okrutna i bolesna, ale tak musi być. A co do świata wirtualnego można by powiedzieć: Świat fantazji i prosty z zasadami 5 zł to 5zł, a nie 15. Ale nie o tym chcę tu napisać, zawsze się zastanawiam że fajnie było by trafić tam aby odpocząć od codziennego znoju. Zostać choć by stalkerem, czy poszukiwaczem przygód. Denerwuje mnie takie gadanie że np. Bronek ześwirował bo grał na kompie całymi dniami. Moim zdaniem Bronek miał nie równo poukładane w głowie i nie potrafił odróżnić wiruala od reala. Może powiecie drodzy koledzy co wy o tym myślicie i jakie jest wasze zdanie na ten temat. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem z ja wiem 16 lat to fantazjowałem o połączeniu się z komputerem by grać w GTA czy Colina. robić debilne rzeczy i być bezkarnym, a po znudzeniu się po prostu zostawić wirtualny wiat. Dzisiaj mamy Kinekty i tego typu kontrolery. W stalkera można bawić się w realnym świecie, kopić ASG/AEG i latać po lesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędzej czy później, wirtualne światy w których nie będziemy sterować postacią za pomocą kontrolerów, a niejako wchodzić w nią, czuć zapachy,dotyk,ból itp, staną się faktem. To tylko kwestia odpowiedniej technologii. Każdy będzie mógł w każdej chwili poczuć się młodym,pięknym i bogatym :) Jeśli go na tę technologię będzie stać, oczywiście. Myślę, że w przyszłości nie będziemy kupować konkretnych gier, a dostęp do wykreowanego wirtualnego świata. Coś jak dziś jest MMO. Po odwaleniu ośmiu godzin w fabryce, każdy będzie mógł przenieść się do innego "lepszego" świata, gdzie będzie Conanem, Striełokiem, Assassinem, czy kim tam kto zechce. Zresztą bardzo fajnie opisał taką rzeczywistość Marcin Przybyłek w swojej serii książek " Gamedec" Całkiem fajne SF. Podaję tytuły dla zainteresowanych: Granica rzeczywistości Sprzedawcy lokomotyw Zabaweczki.Błyski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Bronek miał nie równo poukładane w głowie i nie potrafił odróżnić wiruala od reala.

Problem nie jest taki prosty ja się wydaje...są badania psychologów które biją na alarm szczególnie w stronę młodzieży i dzieci gdzie psychika jest w rozwoju. To tam gry i wirtualny świat robi najwięcej szkód.

Bronek światów nie umiał rozróżnić , czy już nie chciał rozróżnić..to jest większa zagadka. Ludzie są osaczeni problemami i często szukając alternatywy zamykają się w swoich wirtualnych światach, a my nazywamy to chorobą psychiczną... zaczynają uciekać do takich odskoczni i często pozostają w nich na zawsze wbrew swojej woli.

//

A tak na luzie to ten świat wirtualny jest znacznie lepszy i wygodniejszy niż prawdziwy.. :D. Już dawno powinni stworzyć Zonę z efektami podobnymi do Matrixa...okulary, rękawice i takie bajery.. :).

Wyobraźcie sobie temat...wchodzisz do pokoju, ubierasz hełm i interaktywne rękawice..zasiadasz w fotelu i pstryk naciskasz guzik...System OnLine, po chwili Wilk w wiosce wita Cię słowami..

...Nareszcie jesteś Stalkerze X, sprawa jest do załatwienia, a Ty się obijasz ...Tak oto żegnaj realny świecie na kilka godzin..czy to brzmi źle.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.