Gajowy

[Ignachinio]

 Witam, przeszukałem cały las.. gdzie jest ten cały gajowy?

[Gość]

A łazi po lesie z siekierą. Zrób zadymę to zaraz sam Cię znajdzie.

I lepiej przygotuj dużo nabojów do strzelby...

[walec]

Panowie na czym ma polegać ta zadyma? Natłukłem mutantów, waliłem granatami na prawo i lewo- nawet beczki co leżą wszystkie rach ciach, a drania nie ma. Już mi patronów brakuje na te hordy potworów a ten się nie pokazuje...Po drzewach strzelać czy co?

[kobal]

Po prostu łaź po lesie, prędzej czy później się na niego natkniesz. Tym razem zaatakował mnie przy tym dużym kamieniu, tam gdzie trup Chemika leżał. Prawa krawędź mapy.

A zlecenie od Krzyża na ubicie gajowego masz?

[walec]

Tak wziąłem zlecenie i tak właśnie łażę jak smród po galotach. Koło kamienia to mam niezłe trupowisko już. Tak się zastanawiam czy czasem nie ubiły mi go mutanty albo Krzak który ciągle w nie wali i to nie jest problemem jak to zwykle w stalkerach bywa. Odpalę autosave zlecenia na gajowego i spróbuje- dzięki za odpowiedź.

Edytowane 10 Stycznia 2016 przez walec
Edit: W końcu przylazł jak stałem na kamieniu- myślę że go wczesniej w chmarze mutantów nie dostrzegałem- mój błąd.