Skocz do zawartości

"HISTORIA ROJA - CZYLI W ZIEMI LEPIEJ SŁYCHAĆ".


cichy

Rekomendowane odpowiedzi

"HISTORIA ROJA - CZYLI W ZIEMI LEPIEJ SŁYCHAĆ".

SCENARIUSZ I REŻYSERIA: Krzysztof Zalewski
MUZYKA: Michał Lorenc
OBSADA: Krzysztof Zalewski-Brejdygant, Wojciech Żołądkowicz, Piotr Nowak, Mariusz Bonaszewski, Jerzy Światłoń,Marcin Kwaśny,
               Magdalena Kuta, Karolina Kominek i inni.
PREMIERA: 29.II.2016
DOSTĘPNOŚĆ NA NOŚNIKACH: DVD, BLUE-RAY.    


9ddaa1515193993.jpg 

 

„Wilki” – Zbigniew Herbert

Marii Oberc

Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
pozostał po nich w kopnym śniegu
żółtawy mocz i ten ślad wilczy

szybciej niż w plecy strzał zdradziecki
trafiła serce mściwa rozpacz
pili samogon jedli nędzę
tak się starali losom sprostać

już nie zostanie agronomem
,,Ciemny” a ,,Świt” – księgowym
„Marusia” – matką ,,Grom” – poetą
posiwia śnieg ich młode głowy

nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać

przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować – gryzipiórkom
i gładzić ich zmierzwioną sierść

ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy
został na zawsze w dobrym śniegu
żółtawy mocz i ten trop wilczy


   Moim zdaniem jeden z najlepszych Polskich filmów ostatnich lat. Przez krytykę bardzo źle oceniony - niesłusznie moim zdaniem.
Byłem na nim w kinie niedługo po premierze - był obecny po seansie reżyser, Pan Jerzy Zalewski. Bardzo ciekawie odpowiadał na py-
tania zadawane przez widownię. Nie przemawiała przez niego gniew na oprawców i zdrajców narodu Polskiego, tak wyraźnie napiętno -
wanych w filmie. Mądry człowiek o zdrowych poglądach. Moim zdaniem patriota.
   Sama fabuła to dość dokładnie oddane rzeczywiste losy Mieczysława "Roja" Dziemieszkiewicza. Mogę tak twierdzić na podstawie 
dostępnych mi i znanych materiałów historycznych.
   Muzyka wspaniale napisana. Michał Lorenc (mi. "Bandyta" z Tilem Schweigerem) po raz kolejny zachwycił niesamowicie pasującą do
tła ścieżką dźwiękową.
   Tytułową rolę zagrał amator - Krzysztof Zalewski-Brejdygant. Zwycięzca jednej z edycji Idola. Śpiewa też piosenkę na końcu fil-
mu, z repertuaru Republiki - "Nie Pytaj O Polskę". Jego kreacja dzięki temu, że nie jest aktorem zawodowym, była prawdziwa.
   Film powstawał bardzo długo, ze względu na wycofanie dofinansowania przez Telewizję Polską pod kierownictwem poprzedniego pre-
zesa. Fabuła uznana została za niewygodą dla pewnych kręgów w naszym Kraju. Nie dopuszczono również go do konkursu w Gdyni.Decyzję
umotywowano "niewystarczającymi walorami". Patrząc na gnioty jakie tam przez tyle lat puszczano, kryteria jakie brano podczas do-
puszczania niektórych "dzieł" stworzyła osoba bez gustu (delikatnie to napisałem...) Wyjątkiem (w pozytywnym słowa tego znaczeniu)
był ostatnio "Wołyń" - film równie dobry - ale nie o nim tu.
   Polecam, kogo interesuje historia Polski po II wojnie światowej. Proponuję rzecz jasna nie zapominać, ze jest to nadal tylko film
fabularny a nie podręcznik historii - więc trzeba mieć dystans.
Tak czy siak, polecam.
 

HISTORIA ROJA - oficjalny zwiastun

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czeka u mnie na na obejrzenie, też dużo niepochlebnych opinii się nasłuchałem o filmie. Że po jednej stronie tylko "święte klęczące/modlące się" to ci dobrzy, a kto nie z Rojem, czy baba, żaba czy chłop to od razu komuch zdrajca itd. Co zresztą widać częściowo na trailerze. W najbliższym czasie mam zamiar obejrzeć ale boję się, że tak to może być przedstawione tylko czerń i biel i to jeszcze tak przerysowana, że aż boli, brak szarości. Ciekawi mnie jak też wypada technicznie bo z jakichś fragmentów trailerów nawet ok, ale tak samo myślałem o filmie Miasto 44, Westerplatte i o Karbali, a potem nie dostałem tego czego oczekiwałem.

Ps. na "Wołyń" bardziej niż na "Roja" nastawiam się, że to będzie dobry film, wszystkie filmy Smarzowskiego bardzo mi się podobały (no może oprócz Pod mocnym aniołem)

 

Może na Roja nawet dzisiaj się skuszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walnę posta pod postem żeby się wyróżniało.

No więc obejrzałem film moim zdaniem nie jest za dobrze.

Jak dla mnie film jakoś tak mocno pocięty, brak jakiejś takiej ciągłości, przyczyna->skutek. Miałem wrażenie takiego stylu jak z teledysku, tu jakaś strzelanina, przeskok, jakaś rozmowa, znowu nawalanka.

W ogóle nie zwracałem uwagi na bohaterów, bo byli przez chwilę, potem już ich nie było, pojawiali się następni itd. w sumie nie kojarzyłem i nie zwracałem uwagi kto jest kto i czy ma jakieś znaczenie w późniejszej akcji.

Nie podobało mi się takie postawienie wszystkiego w odcieni czerń i biel, co rzucało się już na trailerze i było zarzutem wielu recenzji. UB, milicja, wojsko tylko chleją, kurwują i strzelają, Rój i jego ludzie tylko się modlą i strzelają albo walą takie patetyczne teksty, które brzmią mocno sztucznie. W sumie fabuła niezbyt ciekawie przedstawiona, proste zagrywki.

Podobały mi się za to wszystkie sceny walk, bez takiego amerykańskiego odpicowania, suche trzaski strzałów, krótkie szybkie walki bez jakiegoś kozaczenia i strzelanin w stylu Rambo (chociaż ujęcia są takie "wąskie" brak szerszego planu) no i może za dużo trzęsącej się kamery ;).

Jakbym miał ocenić to bym dał chyba z 5/10 maksymalnie. Mocno zębami nie zgrzytałem ale też o filmie nie będę pamiętał.

Spoiler

A i ostatnia scena gdzie Rój odjeżdża na traktorze :D WTF co to ma być z symbolizm jak w jakichś Dziadach czy co, dobrze, że jeszcze nie zrobili jak w starych westernach gdzie jechali w stronę zachodzącego słońca.

 

  • Dodatnia 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Meta zablokował(a) i zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.