cichociemny1

Ty też jesteś w sesji, ale Cię nie było, ale coś dla Ciebie wymyśle. Edytuje , żeby spamu nie było: Proszę o dalsze prowadzenie sesji, gdyż nie wierzę, że nie macie czasu wpisać parę zdań na dzień. :!:

Zaciągacie stalkera w ustronne miejsce. Zauważa , że jesteście w grupie, więc nawet nie mysli o ucieczce. Uspokajcie go i próbujecie go się wypytać przed czym uciekał. Stalker po minucie opowiada Wam całą historię. Dowiadujecie się, że w fabryce panuje kilka groźnych i dotąd nie sptykanych mutantów, którzy wyrżneli wszystkich najemników. Nwet , posiłki które doszły nie wyszły cało. Jednak arfetakt został w budynku. Co robicie??? Do dokończymy może w sobotę, bo jutro nie dam rady. Nara.

Znowu macie szczęście bo pijawka "zajęła " się już inną ofiarą. Wracacie do obozu i czekającego na was Paolo. Od razu bierzecie się za rozpalanie ogniska. Powoli robi się zimno i zapada zmierzch. Smażycie mięso dzika. Mimo, że nie smakuje jak schabowy, ale cieszycie się , że mcie i to. Po kolacji idziecie spać . Ustawicie wartę. Co 2 osoby co 2 godziny. Szczęsliwie przespaliscie noc pomimo róznych mrożących krew w żyłach odgłosów i szmerów. Na sniadanie podgrzewcie dzika i ruszacie dalej w stronę fabryki . Jest godzina 7 rano. Idąc nagle zauważacie biegnącego stalkera-kota, wydaje się , że biegnie ze strony fabryki. Krzyczy do was:" uciekajcie ile sił w nogach" i pobiegł dalej. Jednak Paolo ukryty podstawił mu nogę. Macie zakładnika. Co robiecie?

Widzicie , że to pijawka. Ale macie uzbierany chrust. Co robicie walczycie czy się powoli wycofujecie do obozu??

Szakal mi chodzi o takie gałęzie, grubsze patyki , a nie jakieś kłody czy cięzkie bale. Nie udzwignął byś worek pełen jakiś grubszych gałęxi?

Albert obserwuje uważnie okolicę, a Szakal zbiera do worka tyle chrustu ile się da. Mija 5 min i nagle Albert widzi coś niepokojącego. Co robicie.

Nie macie siekiery . Drzewo jakie macie na zebrać leży już na ziemi jak chrust.

Taką jaką dostaliście od powinności, czyli niech bedzie aks- 74u po 3 magi i makarov i 7 magów. Pomimo złowrogiego odgłosu idziecie dalej. Patrząc przez lornetkę nie wiedzicie nic nie pokojacego . Dotarliscie do lasu. Na wasze szczęście nie jest zabradzo zarośniety więc wiedzicie spory obszar w lesie. Patrzycie i wiedzicie dużo dobrego drzewa na opał. Co robiecie.??

Paolo wbijając noż w bok dzika przebił mu tętnicę. Jednak zwierze bezwładnie spadło na myśliwego. Dzięki dużej sile i zaparciu udaje się podnieść mutanta . Słysząc dokoła niepokojące dźwięki szynko rozcinasz dzika i bierzesz tyle mięsa ile potrafisz. Potem pospiesznie wracasz do obozowiska. W ty czasie: Szakal i Albert wzięli się za rozpalanie ogniska. Stwierdzacie jednak , że brakuje suchuego drewna. Co robicie: a) Nic Udajecie się do najblizszego lasu pełnego mutantów po drzewo?? [ Dodano: Czw 22 Paź, 2009 ] Zabieracie broń i ruszacie do lasu. Reszta zostaje w obozie. Do lasku macie ok 150 m. Będąc w odległości 50 m uszłyszeliście donosny głos pijawki. Co robicie?

Ogłaszam, że dzisiaj sesja o 20.00.

kubic123: oczywiście , że możesz się przyłączyć , tylko pamiętaj żeby uczestniczyć podczaas tych sesji. Napisz kartę (wzór masz na górze). LDino: sorki ,ale to ja dałem ciała, bo do złego tematu wpisałem post, więc proszę o jakiegoś moderatora o zrobienie porządku B. Stalker: wszystko jest ok. Do wszystkich: będzie prowadzony dalszy wątek opowiadania i dyskusje przenoszę do teamtu x Stalker sesja rpg.

Może być.

Blood Stalker wszystko fajnie, ale muszisz zmienić sobie sprzęcior , bo zaczynamy z takim minimalnym i bardzo ubogim wyposażeniem i podczas gry zdobywamy rozaz to nowsze gadżety. Więc zmień jak najszybciej ekwipunek i wiek, i startujemy z sesją. A Wilk chyba się już zniechęcił, więc jego chyba nie będę brał pod uwagę. Drużyna: LDino, Ajsman, Albert, B. Stalker i jak ktoś się chce zapisać to szybko, bo zaraz startujemy (tylko pamiętać, że na początku nie jesteśmy super bohaterami, ale zwykłymi stalkerami ze słabym sprzętem), a jak ktoś się chce wypisać to też niech powiadomi. Wrazie pytań pisać na PW do mnie.

N32, a tak wogóle wg Ciebie jak się gra w CoP, tzn czy lepiej od pozostałych części. Czy dużo błędów jest i wogóle jaki klimat ? Ktoś wcześniej wspomniał, że jakoś pusto . I pytanko na jakim windowsie pocinasz i jaki direckt, bo jak patrzyłem na zdjęcia porównawcze to czasami miedzy 9 i 10 była ogromna różnica, a jak patrzyłem na inne to prawie wogóle.

E tam eksperymentować, stary niezawdony kałach też dobra rzecz, chociaż ulepszałem też L85 chociaż pomimo upgreadów nie byłem zadowolny, ulepszałem Trs i spoko broń jest fajna i nawet celna. Choć czasami przyznam się , że nawet późniejszych etapach gry używałem Vipera z powodu bardzo dobrej celności z bliskich odległości i oczywiście wszedzie obecna amuniacja , ale liczył się strzał w głowę, choć na egzoszkielet to już trudno było go załatwić nawet jak strzelałem w głowę.

Może i lepiej jednak muszę przyznać , że nigdy jej nie znalazłem w CN, jednak jest to dobra broń, bo wiem jak się z niej strzela w SoC. Ale jak ktoś dobrze gra, to i z inną giwerą sobie poradzi, ja np. prawie przez całą grę miałem kałacha ulepszonego (wszystko pakowałem na celność).

SoC Bez różnicy , aby to był lepszy pancerz od zwykłej kurtki bandytów, ale najbardziej lubię pkombinezon SEVA, dlaczego? Bo ma dobrą noktowizję, bardzo dobrze chroni przed anomaliami, dobrze chroni przed kulami, fajny wygląd. Broń: broń krótka obowiązkowa, najlepiej z tłumikiem. Często nawet używałem makarova z tłumikiem, który jednak zadaje małe obrażenia i strzał w głowę do gościa, który ma lepszy pancerz od kurtki skórzanej od razu go nie zabija. Najbardziej lubię Fort-12Mk2, bo fajnie wygląda , ma dużą pojemność magazynka. Co do broni długiej to starego , dobrego Vintara używam i chwalę sobie z jasnych przyczyn : dobra celność, duże obrażenia, możliwość pojechania gościem serią. Ale też lubię używać Trs, jesli mi się skończy ammo do vintara. CN Pancerz: SEVA ulepszona, z powodu takiego,że najłatwiej ten dla mnie pancerz zdobyć , a poza tym fajny wygląd i po ulepszeniu dobre staty. Broń: broń krótka-baretta 92 f, fajny wygląd, duży mag oraz dostępna amunicja Broń długa: TRS z tłumikiem i granatnikiem z powodu na uniwersalność z dodatkami, czasami vintar a nawet jakiś shotgun na bliskie odległości.

Szczerze ja miałem kilka najstraszniejszych momentów w grze. Szczególnie w labkach te straszne odgłosy , albo skrywający się mutant, który nagle atakuje albo jak stalkerzy mnie atakowali i wychodzlili znienacka. Ale najbardziej hardkorowe momenty były w wiosce pijawek .Jeśli chce się poczuć najstrzaniejsze momenty to najlepiej grać 1 raz, bo potem już jesteś przygotowany na takie coś, ale nawet podczas 2 grania czasami czychają na nas niespodzianki.

Dobra dzięki . Temat można zamknąć.

Ok dzięki, ale jutro, bo dzisiaj muszę się wcześniej położyć spać bo wczoraj o północy miałem "zachlaj party" a jutro rankiem do szkoły idę.

Wcześniej nie było problemów, bo wgrywałem muzyczkę która już miała rozszerzenie .mp3 To jest pierwszy raz, ale coś pokombinuje i może coś z tego będzie. Edit: Total Commaderem

"Nie można odtworzyć tego dźwięku"

Prośba o pomoc: otóż zmieniłem sobie rozszerzenie piosenki z .ogg na .mp3, żeby posłuchać na komórce, ale nie da rady ją posłuchać, bo się nie otwiera.

Co do kierowcy cięzarówki jak się dobrze przyjrzycie to zobaczycie , że ma kombinezon powinności. Chociaż pewien na 100 nie jestem.

Szczerze mam dość już tych screenów. Chciałbym zgrać , choć prawdopodobnie będę musiał poczekać, bo mi jak Voreneusowi padła k. graficzna tylko parę miesięcy temu. K. była na gwarancji jednak wystapiły komplikacje i muszę korzystać ze starej karty i pocinam tylko w SoC, bo CS też słabo mi chodzi.