dopyl

@anatol Gratuluję osiągnięć. To właśnie dzięki osobom takim jak Ty tworzymy najlepsze w kraju forum.Czas leci nieubłaganie , mnie na przykład 6 lat upłynęło bardzo szybko a początki pamiętam tak jakby to było wczoraj.Wciąż siedzimy w tym po uszy , widzimy w tym coś czego inni nie widzą i pozostaje tylko pogratulować wytrwałości gdyż było i wielu takich co nie dało rady.

Mały update po latach.Będą tutaj wszystkie zapiski które można znaleźć przy zabitych kontrolerach w NS.Z racji że jest tego sporo będzie na bieżąco uzupełniane. Dziennik nr.1 Dziennik nr.2 Dziennik nr.3 Dziennik nr.4 Dziennik nr.5 Dziennik nr.6 Dziennik nr.7 Dziennik nr.8

Szybko ! Wsiadaj ! Nie ma czasu na wyjaśnienia !

To prawda z trupów robią się magazyny ,więc też i łatwiej o wylot w przypadku słabego kompa.Zdobądź co potrzeba i wróć do oryginalnych plików.

@tom3kb Jeśli masz problem z artami możesz ewentualnie wrzucić tą poprawkę która powoduje że przy trupach znajdziesz sporo rzeczy w tym artefakty.Zabite zombiaki mają ich sporo i bez problemu znajdziesz przy nich kompas czy też błonę.Gdyby się zdecydował pierwsze cztery pliki wrzuć do gamedata/configs/misc a ostatni death_manager.script do gamedata/scripts.Niestety nie mam pewności czy zadziała bez rozpoczynania nowej gry , gdyż wrzuciłem ją jeszcze przed pierwszym odpaleniem moda. death_generic.ltx death_items_by_communities.ltx death_items_by_levels.ltx death_items_count.ltx death_manager.script

A teraz wystąpi przed państwem grupa akrobatyczna "Diabelski Młyn"...... Oj blin chyba coś nie wyszło

100 lat ! Zdrowia , milionów rubli i jak to mawia Sidor : Удачи тебе !

@Stanley Z tego co napisałeś wcześniej wnioskuje że crashuje jeszcze przed pojawieniem się menu głównego.Mam rację ? Dodałeś parametr -nointro do skrótu gry ?

@Stanley Z tego co kojarzę jest to bardzo stary sterownik więc zaktualizuj sterowniki karty graficznej i dźwięku.No i tak jak napisał @mkk7 podaj konfiguracje sprzętową żebysmy mieli pewność że spełnia wymagania moda.

No właśnie ja siedziałem i trochę się zdziwiłem dlatego napisałem. Serdecznie dziękuje za przyjęcie do "drużyny"

@cichy Świetna inicjatywa ale coś mało weteranów jak do tej pory. Nie chcę nic narzucać ale uważam , że jest jeszcze co najmniej kilku jeśli nie kilkunastu forumowiczów , którzy w pełni na tą rangę zasługują. Nawet jeśli niektórzy z nich nie byli już przez dłuższy czas aktywni to jednak byli i tworzyli tę wspólnotę razem z nami.

Osobiście słucham różnorodnych gatunków muzyki , jednak są takie utwory , których mogę słuchać na okrągło i mi się nie znudzą.Podzielę się kilkoma może komuś też się wkręci

@blablabla Czytając Twoje opowiadanie przypomniałem sobie jak kilka lat temu będąc mniej więcej w twoim wieku pod wpływem zafascynowania Stalkerem pisałem bardzo podobne opowiadanie również o rozszerzeniu się zony na terytorium Polski i losach grupy młodych ludzi z jak to wtedy nazywałem "obozu szkoleniowego " czyli szkoły o profilu wojskowym którzy podczas wielkiej emisji która spowodowała rozszerzenie się strefy zostali uwięzieni w obozie i musieli wydostać się z niego aby odnaleźć się w nowej rzeczywistości dostać się do swoich domów i sprawdzić co stało się z ich rodzinami , mimo iż nie posiadali jeszcze odpowiedniego wyszkolenia by przetrwać w tych warunkach . Aż mi się łezka w oku kręci . Muszę tutaj zaznaczyć , że marzyłem wtedy o dostaniu się do szkoły o profilu wojskowym , więc tak , jak i Ty utożsamiałem bohaterów swojego utworu z własną osobą i osobami bezpośrednio z mojego otoczenia kumplami , rodziną itp. Niestety (a może dobrze , że tak się stało) życie pozmieniało plany , poszedłem do innej szkoły prace nad opowiadaniem zostały zaprzestane a sam utwór gdzieś zaginął.Najprawdopodobniej został omyłkowo wyrzucony wraz ze stertą starych szkolnych zeszytów , gdyż właśnie w jednym z takich się znajdował. Ehhhh ile ja bym dał żeby teraz mieć te kilkanaście zabazgrolonych kartek. Tak więc chłopie czytaj , ćwicz i pisz dalej i doprowadź to do końca żebyś nie żałował tak jak ja , bo ja bardzo żałuje że tego nie skończyłem. Myślę sobie teraz żeby zacząć pracę od nowa teraz kiedy jest czas , są chęci ,chociażby tylko dla samego spokoju duszy ,gdyż tak jak napisał @Anton Gorodecki pisanie naprawdę daje olbrzymią satysfakcje i radość a jestem nawet gotów stwierdzić że potrafi leczyć. Muszę się też przyznać , że Twoje opowiadanie wywołało u mnie tak wiele wspomnień i emocji , że aż trudno było mi się skupić podczas pisania tego posta. Być może to dlatego, że obrałeś podobną koncepcje jak niegdyś ja i wydaje mi się że mamy ze sobą wiele cech wspólnych. Jednak dowodzi to , że wcale nie trzeba być znanym pisarzem czy też polonistą, żeby swoją twórczością zaskakiwać , poruszać , docierać do czytelnika. Istnieje wiele książek które nie wcale są pisane językiem literackim a wręcz potocznym.Na myśl przychodzi mi tu nie tak dawno przeczytana powieść Sergiusza Piaseckiego pt." Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy " , który to był przemytnikiem , więźniem osadzonym na Świętym Krzyżu i o pisaniu tak naprawdę niewiele wiedział a mimo to jego powieść jest na swój sposób wspaniała. Twórz dalej , wkładaj w to serce a nie pożałujesz.Trzymam za Ciebie kciuki.

@kanon1022 Też miałem ten wylot. Postaraj się nie ruszać zombiaków na bagnie na agropromie. Odkąd ich nie zabijam nie miałem tego wylotu ale może to zbieg okoliczności.

@kondotier Po dłuższym zastanowieniu się przypomniałem sobie , że przed oddaniem dokumentów Biesowi chciałem się przespać po czym jednak zrezygnowałem klikajac anuluj.Spowodowało to wystąpienie wyżej wymienionego głodu i pragnienia mimo że GG nie przespał ani minuty.Nie zastanawiając się zbytnio po zaspokojeniu potrzeb ruszyłem w dalszą drogę jednak sytuacja ta spowodowała prawdopodobnie zawieszenie skryptu odpowiedzialnego za sen i występowanie problemów.Cofnąłem się do zapisu sprzed tego fałszywego snu i zadanie na atom udało się zaliczyć.Zatem pamiętajcie wszyscy jeżeli w tym modzie klikniecie F przy miejscu do spania to już trzeba iść spać