zeebee

Dobra koledzy, @kondotier, @smox, @gawron, możemy spróbować, bo kto nie próbuje, ten tylko nie popełnia błędów. Wasze wsparcie i doświadczenie - bezcenna rzecz. Interesowało by mnie to wskazanie na komplet narzędzi potrzebnych do robienia tłumaczeń, bo ja nie dysponuje niczym. Proponuję także kontakt na mojego e-maila: poczta.zbyszek@interia.pl

@smox- mój rosyjski jest być może na poziomie szkoły średniej (już troszkę zapomniany) i nigdy tego nie robiłem, a tutaj są tłumacze z większym zasobem wiedzy i doświadczenia translatorskiego bardziej godni zapamiętania przez historię. Ale w korektę i sprawdzenie spolszczenia mógłbym się pobawić, tym bardziej że jestem już na emeryturze i mam masę wolnego czasu, a plików tekstu podstawowego nie jest dużo (35). Poza tym proponowałem już przetłumaczenie tytułu moda jako "Przetrwanie. Ucieczka z Zony", co bardziej pasuje tematycznie i że jest to survival mod, a nie "Ocalony" bo to raczej "Сохраненный". Ale to kwestia interpretacji.

Czy myśli już ktoś o polonizacji dla tego zacnego moda, która mu się jak najbardziej należy, bo nie wierzę, żeby żaden tłumacz nie chciał przejść do historii razem z Jek@nem. Tylko nie czekajcie z rozpoczęciem prac na ostatniego patcha, bo to nie ma sensu i szkoda czasu, ponieważ patche rzadko ingerują w warstwę tekstową a jeżeli już to w niewielkim stopniu. всем пока пока.

@kondotier w tym modzie F5 = Artefakt, a szybki zapis F6, szybkie wczytanie F6, nawiasem mówiąc też nie polecam, ale polecam inny sposób na tzw. "twardy zapis", który mi się nieźle sprawdził, gdy jesteście w grze wychodzimy klawiszem Esc do menu gry i wciskamy F8 i tyle. We wcześniejszych patchach zapisując grę w ten sposób, można było już na początku gry, gdy jeszcze nie mieliśmy artefaktu "Kameleon" sprawdzić w przybliżeniu stan naszej karmy, bo gdy po dokonaniu zapisu w ten sposób "głos" wypowiadał się z zadowoleniem i nam nie marudził, to karmę mieliśmy wysoką, a gdy już zaczynał narzekać i marudzić w stylu "bez muzyki jest smutno" itp. to karma prawdopodobnie na się obniżała. Ale po tym ostatnim patchu v3.3 ten trick chyba już nie działa, bo z tym "głosem" różnie bywa.

Niestety, to nie ja odkryłem ten sposób ucieczki ze skokiem obok snajpera w dół, obok beczek, był znany wcześniej, ja go tylko przytoczyłem jako tę lepszą alternatywę ucieczki. A biegnąc cały czas blisko płotu, min nie masz się co obawiać. Natomiast manewr zatrzymania gry opisany przeze mnie, jak do tej pory działa za każdym razem i gra nie rusza nawet o milimetr, chyba że zapiszesz grę i wczytasz zapis. Będziesz sobie mógł nawet porozmawiać z tymi snajperami (bo jest ich dwóch), którzy będą do ciebie strzelać podczas ucieczki. I to co przytoczyłeś, to jest właśnie twórcze myślenie, zawsze masz wybór albo śmierć... Nie bardzo rozumiem, dlaczego skrypty miałyby iść w piec; aby się dalej działo, tak jak autor wymyślił, wystarczy grę zapisać, wczytać zapis i skrypty ruszają, trepy biegną do nas, łapią nas, uruchamia się przerywnik, potem przesłuchanie, ucieczka i wszystko biegnie wg skryptów, nic nie niszczysz.

Oczywiście, to jest tylko taka ciekawostka, bo towaru podczas gry będziecie mieli tyle, ile dusza zapragnie, i to o wiele lepszego. Ja nie powiedziałem, że musisz wszystko zabierać, ale po bazie możesz się poszwendać i gitarę ze strychu zwinąć, żeby przy ognisku na Kordonie sobie pograć i się odstresować...A kombinezonu naukowców i ubrania maskującego na początku gry w bazie wojskowych nie uświadczysz.

Na początku gry, gdy zostajemy zauważeni przez dowódcę wojskowych, i rozkazuje nas pojmać, biegniemy w kierunku powalonego drzewa, wbiegamy w niego i tak schowani nie robimy nic czekając aż przybiegną wojskowi. Gdy przybiegają, zatrzymują się ładnie obok zwalonego drzewa i stoją, skrypt się czopuje a my możemy wyjść bezpiecznie z ukrycia i mamy nieograniczoną ilość czasu na zwiedzanie bazy wojskowych. Gdy zniesiemy już cały towar z bazy obok zwalonego drzewa (po drugiej stronie siatki), i wyładujemy swój na ziemię, uruchamiamy skrypt poprzez zapisanie gry i wczytanie tego zapisu. Skrypty ruszają, wojskowi się budzą i biegną do nas...itd. przesłuchanie, ucieczka. I nie zapomnijcie podczas ucieczki zabrać waszego towaru - będzie na was czekał.

Po co ta gimnastyka na tyłach baraku, kiedy można krócej, szybciej i bezpieczniej - z pokoju do przodu po białych metalowych schodkach do góry, obok snajpera, skok na dół obok beczek i wzdłuż płotu w kierunku powalonego drzewa, a potem już tak jak powyżej. I jeszcze taka ciekawostka - na samym początku gry, chyba z powodu jakiegoś błędu w skryptach, można nie tylko zachować swoje rzeczy z plecaka, ale jeszcze przed przesłuchaniem i ucieczką pozwiedzać całą bazę wojskowych, pozbierać cały towar (oprócz rzeczy z sejfu) i jeszcze porozmawiać z niektórymi wojskowymi. A tak poza tym ten mod bardzo nagradza twórcze myślenie i kombinowanie - i jest po prostu świetny.