Ignachinio

A gadałeś z Kuzniecowem? On chyba coś za to dawał. Blenda... Jak masz chęci i czas to się strzelaj. Jest ciężko nawet bardzo. Ale to się nie opłaca, od razu uciekaj masz na to 60 sekund jak to zrobisz to dostaniesz później bardzo dobry prezent od niego. Tak więc opłaca się uciec.

No i git. Idź dalej z fabułą będziesz zadowolony. I ogarnij sobie ten FN 2000 od Akima bo to dobry sprzęt jest.

Czyli teoretycznie wersja ostateczna jest najlepsza. No nic trzeba będzie zakupić za jakiś czas Jak szanowni gracze powiedzą, że idzie w to grać. NO i pytanie czy jeśli kupię ostateczną pudełkową to zawartość ostatecznej cyfrowej też dostanę?

Tak oni mogli ale ich pod mostem nie ma oni sobie łażą po nasypie. Co innego nocą ale to już są inne dywagacje. Jak dla mnie strzelają do niego najemnicy oni chyba mieli M14 z optyką.

No rozumiem Ale chodzi mi o to pudełko co by na półce stało Wiem, że ktoś już pewnie odpowiedział na to pytanie ale zadam jeszcze raz, Czy się różnią wersje gry? zwykła od deluxa i Ultimate?

No to chwila.. w dzień nikt nie powienen strzelać do Ciebie z nasypu bo oni są wrogoneutralni w stosunku do Ciebie. Jak zapłacisz to Cię przepuszczą. Opcje są dwie Albo już miałeś zatarg z towarzystwem spod mostu i jest trochę lipa Albo to są właśnie Ci najemnicy których masz zabić.

A to już za tydzień wychodzi. O kurde jakoś nie w temacie jestem. Nie no ja tylko pytałem @OldMan z czystej ciekawości 40 godzin to już coś. Wiem, że pewnie gdzieś mogła być informacja czy coś. Ale czy wiadomo coś o tym czy wyjdzie w edycji z płytą i pudełkiem?

Wymagania wymaganiami ale wiadomo coś na ile godzin rozgrywki mamy się przygotować? Bo jak mam dać 400 zł za 15 godzin gry. To jest to jakaś kpina.

Czyli coś Ci nie wyszło i wkurzyłeś wojaków. Generalnie najemników rozpoznajesz po tym, że mają inne imiona. Nie szeregowiec Ivanow tylko np John i wtedy do nich walisz. Polecam stanąć dalej np przy młynie i stamtąd walić po wcześniejszym namierzeniu.

Jak się pojawił Dan i nie masz na czerwono nie zaliczonego zadania to wszystko jest Si. Możesz z nim pogadać. Jak Ci da następne zadania to fabuła idzie dalej.

Nie. Nie zaliczyłeś zadania. Musisz to zrobić po cichu. Jak weźmiesz PKM to pojawią się Dan z ekipą i Kościej też przyjdzie Ci pomóc. Ale musi być Dan.

Tak z tego to powinno być. Ruszaj dalej z fabułą.

Ten bandyta teoretycznie może się zrespić w drodze z Doliny Mroku do Agro. Jest to rzadkie ale zdarza się i takie coś. Mogę zerknąć ale oto jak wrócę.

Ekspedycja z tego co widziałem to masz teraz znaleźć rannego bandytę. (BO żołnierza na kordonie pod mostkiem obok wsi kotów to odwiedziłeś) Jest on na Wysypisku przy niedokończonej budowie (Pchli Targ z CN) jak się zbliżysz to pojawią się wrogowie. Jeśli już to zrobisz to do podziemi Agropromu gdzie będzie (powinien być) bandyta który będzie miał kolejne PDA do zdobycia bo jego likwidacji idziesz do Prapora (pilnuje przejścia do Baru) A co do PDA Tytana masz już Dana na bagnach? Jeśli nie to idziesz do bazy CN i bierzesz misje od Swibłowa zwiadowczą. Idziesz pod plac maszynowy robisz misje Kościeja na PKM i pojawi się Dan on Cię dalej pokieruje. Jeśli już go masz to skontaktuje się z Tobą Major Kuzniecow będziesz musiał wybić psuedo wojaków czyli najemników pod mostem (polecam broń z autonamierzaniem) i potem północny posterunek (ten koło Akima) i wysypisko cmentarz maszyn gdzie będziesz miał walkę o to PDA. Jak coś to pisz to będę pomagał dalej

No i git Pamiętaj o tym aby co jakiś czas przenosić zapisy i będzie działało @Sarkazmczyli jeszcze labiryntu nie masz. Zrób tą zaginioną ekspedycję i PDA Tytana wtedy gra ruszy.

PDA Tytana rób to linia Kła ważna. No i zaginiona ekspedycja to zadania które zaprowadzą Cię do linii Ducha. Idź też do pieczary do Górnika i do Saharowa. Gra wtedy ruszy z miejsca.

Co do pieczary tak idź do Górnika on Cię dalej pokieruje co dalej. Co do Ducha to linia zaczyna się u Saharowa który będzie chciał abyś przyniósł PDA Ducha mu i pojedzie dalej. Dan na bagnach to linia Czarnego Doktorka. To odblokuje Ci szpital.

Jasne możesz podrzucić save. Popatrzę co i jak. Przede wszystkim poszukiwania Ducha musisz robić i potem płynnie będziesz miał zadanie na poszukiwanie Kła. Dodatkowo po drodze warto zrobić egzo Czarnego Doktora bo da Ci to dostęp do lokacji z Zewu Prypeci a tam jest trochę zadań plus dobre uzbrojenie do porobienia. Na pewno musisz zrobić u Krzyża zadanie na poszukiwanie teleportu bo to daje dostęp do dalszej cześci fabuły (Zapomniany Las) No i pieczara razem z Labiryntem wycieczka do Górnika on też popchnie Ci mocno fabułę do przodu.

Gra Ci po prostu czegoś nie odczytuje i jest taki kwiatek. Dzieje się tak ciągle czy tylko w jakiś konkretnych lokacjach?

Stalkerów możesz.. Tu chodzi o konflikt Wolności z Powinnością. Ale w podstawę dawno nie grałem więc się nie wypowiem.

Musisz przejść całe CEA- 2 ostatni teleport Cię cofnie do Prypeci. Wtedy możesz uznać, że skończyłeś główny watek.

No Elex 1 to beznadzieja pod tym względem i te śmieszne obrażenia które teoretycznie zadajesz. Ach ten wspomnień czar.

Teraz już będziesz ich miał cały czas. Chyba w założeniu to mieli być przeciwnicy premium...

Co za temat znaczy się dobrze. Nawet tak kontrowersyjne tematy trzeba podejmować. Rozwiązanie problemu który tutaj posiadasz było by bardzo proste. Niestety mechanika Stalkera nie przewiduje takich cudów i dlatego jest jak jest. Wystarczyło by aby wprowadzić poziom bohatera i razem z nim rosnący poziom przeciwnika. Wtedy np na twoim pierwszym poziomie występował by słaby pies do położenia z PM a bandyta latał by z BM 16 i czym bardziej twój poziom by rósł tym bardziej przeciwnicy stawali by się mocarni. Niestety jest to czysta abstrakcja silnik gry nie jest do tego dostosowany. Więc jedyne sensowne rozwiązanie nie jest dostępne. Oczywiście są mody jak OPek które próbują jakoś to obchodzić w stylu czym później w grze tym coraz silniejsi przeciwnicy ale tu problem jest ten sam. W pewnym momencie jak wiesz jak prowadzić postać to dochodzisz do momentu, że nikt i nic nie jest ci straszne A przecież nie o to chodzi. Pamiętaj także, że podstawowy Stalker był grą krótką dało się go przejść w paręnaście godzin. Tam nie musiałeś mieć skalowania przeciwnika bo tak naprawdę nie miało by to sensu. A co do twoim wątpliwości do moda. Trafiłeś na hardcore moda który ma na celu właśnie zgnoić Cię i nauczyć doceniania każdego pocisku karabinu i innych cudów. Zawsze możesz zainstalować coś łatwiejszego. I sobie popykać na spokojnie.

Obejrzałem. I w sumie jestem zadowolony. Rola Olafa bardzo dobrze zagrana. Historia faktycznie oparta na wydarzeniach z prawdziwego napadu oczywiście podkoloryzowana. No i i widzę, że kolejna aktorka młodego powiedzmy pokolenia jest pchana na świecznik. Jej gra niestety taka sobie.