Skocz do zawartości

gawron

Doświadczony tłumacz
  • Postów

    3065
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    245

Treść opublikowana przez gawron

  1. To teraz w nagrodę dorzuć im połeć słoniny albo słoik korniszonów.
  2. Wrzuć plik do textures/ui i pojawią się paski - ui_common.dds Mała sugestia: kiedy GG otrzyma miotacz płomieni od Kardana, niech się go nie pozbywa, i niech oszczędza paliwo w zbiorniku.
  3. @Szeregowy Killer. Widzę, że wskazałeś przynależność frakcyjną Zwiera. Zmiana następuje przed akcją na budowie, GG nakłada kombinezon Monolitu i ma przestrojone PDA, wszystko po to, aby monolitowcy wzięli go za swojego.
  4. Rozumiem, że lubisz język Puszkina i Tołstoja, ale nie miałbyś chyba nic przeciwko spolszczeniu jeszcze jednego moda. Po ograniu modyfikacji i wypuszczeniu Fixa 2.1.3 zniknął dopisek OBT.
  5. Grałem z przerwami kilkanaście dni i przeważnie tylko wieczorami. Masz rację, dobrze by było, gdyby ktoś go spolszczył, wart jest tego, tak myślę.
  6. O to właśnie chodzi. Przywódca "Psów" był już najbardziej bezwzględnym łotrem, zanim trafił do Zony. W strefie pod tym względem nic się nie zmieniło (wiem, bo czytam dialogi). Po tym, jak już się dowiedziałem co to za ekipa, pierwsze moje skojarzenie to - "Wściekłe psy", kto oglądał filmy Quentina Tarantino, od razu będzie wiedział, o co chodzi, ale sprawa pozostaje otwarta.
  7. W piekle... Psy, bardzo dobry mod, moim zdaniem. Jest to utrzymana w konwencji z lekka baśniowej opowieść o zwykłym chłopaku, który trafia w okolice CEA w poszukiwaniu przygód i zarobku… a że jest pracowity, ma dobre serce i Zona mu sprzyja, więc znajduje jedno i drugie, a nawet więcej – spotyka prawdziwą miłość, co jak wiadomo, w strefie nie jest codziennością. Podzieliłbym tę modyfikację na trzy umowne etapy. Pierwszy to preludium na Zatonie, ogólne zapoznanie się z panującymi warunkami, zdobywanie wyposażenia, pierwsze zarobione pieniądze i co ważne, uświadomienie, że nic nie przyjdzie łatwo. Drugi etap to Bagna, "trening" przed tym, co czeka Aleksa naszego GG po dotarciu na Jupiter i do Prypeci - to etap trzeci. Jupiter, dopiero tam po spotkaniu z agentką PSÓW (samodzielnej frakcji podpiętej pod Monolit) fabuła zaczyna się rozkręcać i akcja nabiera większego tempa, rozpoczyna się polowanie na naszego bohatera. Mod nie jest skomplikowany, co wcale nie oznacza, że jest łatwo i bezmyślnie, wręcz przeciwnie, odniosłem wrażenie, że im dalej z fabułą, tym trudniej i trzeba się wykazać znacznie lepszą oceną sytuacji. Nie będę się rozpisywał nad mutantami, tych jest cała plejada, na szczęście wszystko zostało użyte w przemyślany sposób tak, że nie miałem nudności, a nawet podskoczyłem parę razy na fotelu. Nie widzę sensu zatrzymywania się przy balansie i cenach, moim zdaniem w grach jest to zawsze sprawa umowna, z resztą myślę, że w przypadku "Psów" autor dobrze wiedział, co robi. Na koniec coś, czego fizycznie nie widać i na co chyba nie zawsze zwracamy uwagę, to serce, które autor włożył w tego moda, jest to jeden z elementów, który cechuje modyfikację "W piekle... Psy", takie przynajmniej odniosłem wrażenie.
  8. Nie stawiałem moda na repacku, ale prawdopodobnie trzeba zmienić nazwę folderu z instalatorem, która jest w cyrylicy (Призраки прошлого (1.6.02) (2015) by SeregA-Lus) np. na Zjawy przeszłości.
  9. Wykonując zadanie na nibypsy, nie spotkałem zombiaków, tylko nibypsy i pijawkę. Ale faktycznie trzeba polować na zombi w egzoszkieletach, przy dwóch znalazłem detektory Weles. Niedźwiedzia i Echo można znaleźć przy martwych stalkerach.
  10. Nie jest to opowieść o łowcy artefaktów ani tajnym agencie, który ma za zadanie gdzieś przeniknąć i coś rozwiązać. Ten mod to historia faceta, który przyszedł do zony, aby odnaleźć grób dziadka, który dowodził oddziałem walczącym podczas II wojny na terenie obecnej Prypeci. Spotkania z duchami (żołnierzami oddziału dowodzonego przez przodka naszego GG), nieszablonowa fabuła, zaskakujące zwroty akcji, wpleciony niewielki drugi wątek sprawiają, że apetyt rośnie w miarę przechodzenia. Prawie od początku chce się poznać, jak ta cała historia się zakończy, przynajmniej ja tak miałem. Modyfikacja nieszablonowa, na próżno doszukiwać się w niej realizmu, w końcu, dlaczego miałoby być realnie w miejscu, gdzie rozmawia się z duchami. Naziści, bandyci, monolitowcy, najemnicy, to twarde sztuki, chwilami nieźle trzeba się natrudzić, żeby pchnąć fabułę do przodu. Krótko mówiąc, jest klimat, jest atmosfera. Przechodząc Zjawy Przeszłości, nie nudziłem się ani przez chwilę. Mod bardzo stabilny, przez całą grę nie zaliczyłem żadnego wylotu. Ukłony dla autora spolszczenia, Bóg zapłać. Parę screenów z mojej gry:
  11. Fajnie i klimatowo... gra mi się. Podoba mi się, że od początku na wszystko trzeba zapracować. Śpiwór, dozymetr, latarka... nie ma nic za darmo. No i w TV jest na co popatrzeć.
  12. Przy pierwszej próbie odpalenia na pol podstawce mod wita nas wylotem jak poniżej, leczenie - fix na pp INSTALACJA NA POLSKĄ PLATFORMĘ: SŁOWO OD AUTORA: Parę screenów:
  13. Jeśli jest taka możliwość, to zawsze wybieram jesień, gdyby tutaj taka była to też pewnie bym wybrał. Tekstu jest dużo.
  14. Zgadza się, od początku cały czas coś się dzieje, zwroty akcji, historia zaczyna wciągać. Oby tak dalej. Wybacz Hunter...
  15. U mnie również gra skończona. Krótko i na temat, tak można określić tę modyfikację. Cała akcja rozgrywa się na Kordonie, niedługa rozgrywka, zakończona niedopowiedzeniem. @vidkunsen. Do pierwszego posta pozwoliłem sobie dodać fixa. Naukowcy są tam, gdzie myślałeś, tylko najpierw musisz z kimś pogadać.
  16. @kondotier. Gram po to, żeby cieszyć się grą, a modyfikacja Left To Die dostarczyła mi tego aż z nawiązką. Odczucia, upodobania i życzenia to indywidualna sprawa każdego gracza. Na pewno zgodzę się z tobą co do przesadnej żywotności żołnierza i bandytów. Pierwszego załatwiłem jedynym granatem, jaki miałem (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że są w skrzynce). Bandytów bez żadnego szacher-macher: pierwszych dwóch tetetką ze schowka, który jest w pomieszczeniu, gdzie przetrzymywali więźnia, dwóch kolejnych bronią zdobyczną. Trzeba celować w głowę. Oczywiście w obu przypadkach po wielokrotnym wczytaniu zapisu.
  17. Na rus wersji podstawki możesz wrzucić plik z bin, ale lepiej zrób kopię Jutro rozejrzę się po modyfikacji, dzisiaj miałem dzień pełen wrażeń, jestem już za bardzo zmęczony.
  18. W katalogach pol i eng jest tylko jeden plik - string_table_enc_weapons tak, że spolszczona jest tylko broń i amunicja. Są też opisy, które mod czyta z podstawki. Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne, zobaczymy, jak będzie dalej... Instalacja na polską platformę: Parę screenów:
  19. Nie ma żadnego tajemniczego dystrybutora w wiosce. Artiom mówi o tutejszej "zaprawce" i że tankują tam paliwo, dopóki benzyna jest jeszcze w zbiornikach i żeby o tym nie rozgłaszać. Mowa o stacji benzynowej przy drodze. Faktycznie paliwo jest, ale nie w każdym dystrybutorze, CPN + bodajże paliwo z karetki i nazbiera się pełny kanister. Saigi 12k w wiosce nie znalazłem. No właśnie, po co on wysłał biednego chłopaka zombiakom na pożarcie? Przecież Borys mógł zginąć normalnie w wypadku samochodowym.
  20. To prawda, Borys śmierć ma zapisaną w gwiazdach, przekonasz się, że to nie koniec przykrych niespodzianek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.