ksantyp

A jaki ma kolega problem? Trudno wejść na tą wieżę? Nie ma schowka? O co chodzi, bo to jest easy schowek, naprawdę...

Wchodzimy na tą wieżę, na której widzimy schowek. Jest on widoczny przez lornetkę.

Tak, ten mod jest świetny. Grałem go wiele lat temu, pamiętam jak momentami był ciężki do przebycia. Jest to mod przemyślany i kompletny. Teraz wyszła chyba aktualizacja, ale chyba tylko graficzna?!

Wierz, mój sentyment pochodzi z czasów, gdy Misery dopiero startował - wtedy to był jedyny mod z tak rozbudowanym craftem + mroczna atmosfera + mocny free play. Z dzisiejszej perspektywy to jest to już staroć - fabuła to tylko podstawka, schowki stałe ( a przecież mogli zrobić losowe, co by przedłużyło żywot moda), mechanika też. Ot , się zestarzał. Ale wspominam go mile.

Nie tylko ja lubię: popularność Anomaly i Dead Air gdzie "pierdółek" jest jest jeszcze więcej , o tym .świadczy

Ja Misery uwielbiam za ... nastrój. I uważam go za moda łatwego. Ale to może dlatego, że ograłem go wiele razy w różnych wersjach.

Ten mod jest już tak "obgadany", jest tyle materiałów, poradników, streamów że naprawdę mówić, że jest mega trudny to gruba przesada ( każde przejście nawet najtrudniejszego zadania gdzieś jest opisane) Dodane możliwości bycia przez 1 min nieśmiertelnym po zażyciu pewnego specyfiku załatwia wiele upierdliwych zadań w stosunku do OP 2.1 , gdzie naprawdę trzeba było męczyć się nie raz godzinę z jednym zadaniem. I jak w Gothic, jak napotykamy zbyt silnych przeciwników to próbujmy się doposażyć a nie walić głową o mur i ginąć milion razy. Tu taki mały spoiler: Kto płaci za teleporty? Przecież są artefakty "Teleport" , a na nie recepta. Zero kasy. Mechanika gry jest trudna od początku i do końca moda nie czujesz się w trybie God MOD. Ale w Anomaly i Gamma też walki są trudne, tyle tylko, że zazwyczaj mało jest przeciwników i szybko się dochodzi w grze do wyposażenia, ekwipunku czyniących grę łatwiejszą. W OPku tak nie jest: ekwipunek buduje się mozolnie i powoli, z zadania na zadanie. Co do długości: tak , jest za długi. Z tym, że wiecie ile procent ludzi kończy zaczęte przez siebie gry? Nawet te proste. Poszukajcie w internecie ile osób , które zaczęły Wieśka 3 i go ukończyło i to wersji podstawowej, nie mówiąc już o DLC. OP 2.2 nie trzeba kończyć. NLC chyba jest modem trudniejszym, jeszcze nie grałem bo jest tylko po rusku.

Zupełnie zgadzam się z "Ignachinio". Ten mod jest bardzo grywalny, przyciąga do kompa na wiele godzin , trudno się oderwać od niego. A przecież oto właśnie w grach chodzi. Tu jest szacunek do autorów tego moda, bo udało im się stworzyć grę interesującą i wciągającą dla wymagających graczy. A to sztuka. Mało jest takich produkcji obecnie. A dla tych mniej wymagających polecam starego DOOMA w którego też czasem grywam ( też mnóstwo fajowych modów)

O to ciekawe? Ale rozumiem, że w przyszłości to może. Aktualnie patrząc na streamy OP2 OGSR nie prezentuje się okazale (brakuje paru ważnych lokacji z OP 2.2. np. Zakład Metalurgiczny. Brakuje lokacji i wielu zadań na tych lokacjach.

Co do oceny konkretnych wersji to wersja 2.2 jest najlepsza, choć nie najtrudniejsza. Najbardziej upierdliwa była 2.1. OP 2 natomiast bardzo długo się wczytywał ( ale wtedy też nie miałem dysku SSD, więc to trochę łagodzi mankament) Nie będzie OP 3.0. Trudno, czekamy na nowego Stalkera. Oby był modero-frendly

Co do ulepszaczy do gry to uważam, że każdy gra jak chce i sam ocenia na ile ingerencja w grę jest dla niego akceptowalna. Podziwiam totalnych purystów za ich wysiłki, ale nie za poczucie wyższości nad innymi graczami z tego powodu. Ja osobiście do miniumum korzystam z ułatwień np. mam zainstalowany dodatek pokazujący siłę zniszczeń konkretnej spluwy. Ot, strasznie mi się spodobał. Ze spawnera jak ktoś korzysta to OK, z tym że łatwo sobie popsuć grę: zespałnowanie np. snajperki Fenrira na początku gry zabija grywalność, a OP to jest pod pewnym względem RPG.

Swoją drogą to ten mod jest wymagający: czasem oglądam poczynania innych graczy, trafiłem nawet na takich lamerów. którzy w pieczarze biorą rzeczy ze schowka, ale nie zakładają na pas np. artefaktów i potem giną milion razy zanim dotrą do górnika. A to dopiero początek gry! Zresztą to taki fajny przesiew dyletantów

Mod ma swoich zagorzałych zwolenników takich jak ja. Ja się martwię, że nie powstanie już kontynuacja OP. 2.2. Jedyny mój postulat to , aby skrócić długość moda poprzez wywalenie, przerobienie lub skrócenie ścieżki NS , którą wszyscy (stalkerowcy) znają już na pamięć. Jeśli chodzi o łatwiejsze mody podobne to polecam aktualny OP 2 oparty na OGSR silniku: bardzo okrojony w stosunku do OP 2.2 modzik, łatwiejszy i przyjemniejszy z pełną NS.

Cykl "Fundacja" to jedna z najlepszych serii SF w historii. Serial jest dobry, choć "trudny" dla nieobeznanych z lekturą.

Zrobili by jakąś wersję "standalone" w jednej paczce z "domyślnymi" najefektywniejszymi dodatkami. Ściągnąć, rozpakować i grać. Jak ktoś chce się bawić to sobie pobierze wersję pełną. Ja miałem takie problemy z instalacją tego moda , że dałem spokój. Odnośnie Anomaly vs DA to i to i to. DA się odróżnia zachowaniem się mutantów: atakują cię do chwili, gdy nie znajdziesz się np. na czymś wyższym. Po tym się oddalają, czekając na Twój ruch. Ta prosta reguła daje fajną frajdę (kto kogo przechytrzy ) w całej grze. Duży też nacisk na reputację u frakcji. Największą wadą DA było dla mnie ... zanikanie zony z czasem np. atak bandytów na bar , wymieranie stalkerów , pustoszenie zony. Anomaly to przede wszystkim świetna grafika, dużo różnej broni, można grać różnymi frakcjami i ... ulepszone AI wrogów. No właśnie, podobnież w GAMMIE jest najlepiej. Prawda? Anomaly - rozbudowany, ciekawy crafting pozwalający grać różnymi broniami i ulepszać je. W DA crafting jest też ale nie tak rozbudowany. Rekomenduję natomiast Dead Air Revolution : ma atmosferę DA , ale ma ogrom zadań poboczny do wykonania, nie zbyt skomplikowanych ale w sumie chce się je robić. DAR poszło w stronę Anomaly. I jest to dla mnie w tej chwili najlepszy mod. Poza oczywiście OP 2.2, który króluje! A jakie są wasze odczucia?