Skocz do zawartości

boberm

Zasłużony
  • Postów

    2416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi opublikowane przez boberm

  1. Biorac pod uwage obecne "tryndy" w muzyce - nazwijmy ją popularną- goraco polecam muzyke klasyczną. Np the 4 Seasons Vivaldiego - pasuje -nomen omen- do każdej pory roku:D !!!.  I ma jedną niezaprzeczalną zaletę. Nie ma spoconych zadów białych inaczej samic podrygujących w rytm -prościutki- bębnów. Na Stanisławow i innych takich spuśćmy zasłone milczenia.

    BTW - muzyka  popularna skonczyła sie pod koniec lat '90-tych.

     

    • Dodatnia 1
  2. 3 godziny temu, Chlebczarow napisał:

    @apg2312 masz rację, ale w tym wypadku nie do końca.

     

    Pytania retoryczne, czy wszystkie ofiary tych nalotów były fanatycznymi wyznawcami Wielkiej Rzeszy lub Strefy Wspólnego Dobrobytu Wielkiej Azji Wschodniej? A co powiedzieć o dzieciach (na co jestem szczególnie uwrażliwiony) które tam zginęły? Czy śmierć wszystkich tych którzy niejednokrotnie spłonęli żywcem, można usprawiedliwić zasadą odpowiedzialności zbiorowej?

    Interesuję się lotnictwem z okresu II WŚ praktycznie od połowy podstawówki, ale akurat do tych wydarzeń jestem bardzo krytrycznie nastawiony. No bo co się okazuje, Amerykanie i Brytyjczycy byli niewiele lepsi od faszystów którzy zapoczątkowali takie naloty terrorystyczne (Guernica, Wieluń, Rotterdam, Coventry i wiele innych). W zasadzie to nawet byli od nich gorsi, rozwijając i doskonaląc tą strategię. Dlatego pewnie zawsze wolałem lotnictwo myśliwskie.

     

    Drogi Chlebczarow

    Pozwolę sobie zacytować  Ptratcheta - "Patrycjusz nie był zwolennikiem zbędnego okrucieństwa , ale gorąco popierał okrucieństwo niezbedne"    - to tyle w kwestii Bomber Command i Harrisa. 

    W kwestii tych biednych ludzi. Gorąco polecam "Historię społeczną III Rzeszy"  Grunberga.

  3.  @qqprim- Poldas to Poldas - jedyny i niepowtarzalny . Btw całkiem wygodny dla rodziny - jak na tamte czasy i mozliwości wyboru ( PF 126P przy moich 186 cm to nie była alternatywa lecz mord na stawach kolanowych i kręgosłupie ). Co prawda epoka się zmieniła ale problemy zostały - ergo - ta podgzrewana szybka to był taki ukłon w strone zagorzałych wielbicieli Poldasów:P

  4. Drogi @Burbon - śmiem przypuszczać - czytając Twoje posty- ze piszesz je z pozycji osoby która ocenia  tamte czasy na podstawie bardziej odczuć dorosłych osób z Twojego otoczenia niz swoich własnych. 

    BTW; ocena czasów na podstawie wyrobów motoryzacyjnych ( nader często przewija się to w Twoich postach ) nie wyczerpuje tematu , a wręcz go spłyca.

  5. Nikt nie wspomina o prawie umarłym produkcie Ubisoftu ( oby szlag ich trafił-szkodników jednych) który nosi dumna nazwę Cliffs of Dover. Klasyczny przykład na to , jak mając do dyspozycji fachowców , modderów i szerokie community połozyć/uwalić  produkt. Ubi zrobił to po mistrzowsku.

    Na szczęście jest jeszcze światełko w tunelu - a mianowicie 1C odkupił ( nareszcie) prawa do tytułu od tych Parchów i dogadał się z Team Fusion w celu pociągnięcia tematu dalej. Dalej czyli zbiorcze patche , nadchodzacy TF 5.0, kupa zmian  i oczekiwana kampania North Africa 40 -42.

    Mam nadzieję , ze uda się reanimacja TF-owi . W końcu tylko dzieki nim ta gra do tej pory jeszcze nie umarła.

    BTW: MTW to mój ulubiony front. I nie tylko pod względem lotniczym.

    • Dodatnia 1
  6. I tutaj sie cisnie pytanie na usta . Czy to będą "standalony" takie jak do tej pory?, Czyli jak nie nałożysz ( czytaj -kupisz) BoSa to masz kilka maszyn na krzyż. Ciut zaporowe są koszty powiększania "stajni" :https://il2sturmovik.com/store/collector-planes/

    Poniekąd rozumiem taki sposób dystrybucji - symulatory to dosyć niszowa grupa gier. Z drugiej strony z łezką w oku wspominam czasy starego Ił-a i mnogość maszyn i map do niego - szczególnie w okolicach 2010-2015. Chociaz i teraz dziarsko jeszcze czyni honory symulatora.Vide : https://www.sas1946.com/main/index.php

    • Dodatnia 1
  7. Godzinę temu, apg2312 napisał:

     

    Jakiej prawdy ? Bo nie wiem, czy wiesz, ale

    "Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda"

    Zychowicz świetnie pokazuje tą trzecią :D Chociaż przyznaję, czyta się Zychowicza całkiem przyjemnie, bo pióro gość ma lekkie :)

     

    @apg2312- dokładnie. Temat ostatnimi czasy jest nośny - czytaj : dobrze się sprzedaje - zwolenników teorii spiskowych jest wystarczająco duzo w kazdej nacji. A my mamy tendencje do lekkiego mitomaństwa. 

    • Dodatnia 1
  8. Muszę przyznać ze pana Zybertowicza Zychowicza przyjemnie się czyta. Ma lekkie pióro i umie prowadzić narrację. Na tyle interesująco ze trzeba czasami przypominać sobie ze  to raczej s-f , no moze political fiction, oderwane od rzeczywistości geopolitycznej tamtych czasów , a nie dogłębna akademicka analiza sytuacji. Ot takie - co by było gdyby...... Przeczytałem tylko jedną ksiązkę- Pakt R-B, więc być moze w następnych publikacjach wyglądało to ciut inaczej - ale nie przypuszczam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.