Skocz do zawartości

Tario

Stalker
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tario

  1. Naprawdę mamy zagwozdkę. W ogóle u mnie szrama zmieniał frakcje ze 2 razy. Najpierw chyba na samiuśkim początku miałem ekologa, potem jak na bagna szedłem byłem już Samotnikiem, a po zabraniu ze schowka właśnie wojskowym. Czyli generalnie problem jest -

    1 - Albo w chwili spotkania Powinnościowca, czyżby natknięcie się na jakiegoś miało wpływ na frakcje?[tylko czemu]

    2- W chwili dostania spluwy ze schowka, gdy następuje ta dziwna zmiana frakcji. A wtedy to już plik relations.

  2. 38 minut temu, pacjent1972 napisał:

    Nie wiem czy chciałeś ukierunkować pytającego czy dać mu nadzieję. Misją forum jest między innymi pomaganie innym graczom, może kolega @Eru1010 nie wie jak znaleść tą angielską wersję Alternatywy 1.3 więc skoro widziałeś takową to wstaw mu linka by sobie pobrał. 

    http://www.moddb.com/groups/stalker-100-rads-bar/images/alternativa-mod-for-shoc-eng-rus-versions1

     

    W porządku, tyle, że nie powiedział czy da radę po angielsku, ale link do strony moda, proszę.

    Poprawka to wersja 1.2.1 co do wersji 1.3 - [coming soon] czyli trzeba czekać, co do jakości angielszczenia nie wiem, bo nie grałem.

    tutaj bezpośredni link do spatchowanej i zangielszczonej wersji - > http://www.mediafire.com/download/xp1iyz155zpukeb/Henry1491+moded+AlternativA+121+gamedata.rar

    Z kolei tutaj na stronie znalazłem angielszczenie do 1.3 trzeba tylko zejść do translations i tam powinno być. Co do jakości, nie mam pojęcia jaka jest.

    https://docs.google.com/document/d/1uEN0wVYTsSRIMVnF-4bMz__I1iEEAvL50gOXS9FO78w/edit

     

  3. Opinię mogę wyrazić na podstawie wielu rzeczy, grania, oglądania, opowieści innych, innych recenzji, czy nawet tego jak z zewnątrz wygląda ich podejście do klienta, a ma to duży wpływ na samą grę, wierz lub nie. Gra była bardzo oczekiwania, sam na nią oczekiwałem i jako pewnego rodzaju fan serii byłem okropnie zawiedziony. Nie chodzi mi tutaj o to, że F1 i F2 otoczono jakimś kultem, a ja się z tym zgadzam, czy też nie.[ale to fakt otoczono]. Już nawet pomijam błędy logiczne dla świata gry w tej grze. Zmian jakie przyniósł za sobą F3 nie przyjąłem jakoś bardzo dobrze, ale nie byłem też zawiedziony, wiedziałem, że dostane obliviona z karabinami, jakoś to wyszło. Obsidian zrobił NV i zrobił to lepiej pod względem budowy gry i świata, ale łatka Bugsydianu odcisnęła piętno na New Vegas i co do tego nie ma wątpliwości. Fallout 4 kuleje pod względem Lore, kuleje pod względem mechaniki, grafiki, bugów, budowy świata, zadań, dialogów, Specjal[który leży martwy od czasu F3]. No i nawet Interfejs jest skopany bo jego obsługa jest stworzona pod konsolę, zakładając, że gra i tak odniesie największy sukces na pc[Logika Todda mnie po prostu powala] Ale tutaj rysuje nam się pewien ruch już, pewna zależność mówiąca -> Zrobimy to tak będzie, Pc'towcy i tak kupią bo marka, a konsolowcy może się skuszą, w końcu kasa spadnie. Tak wygląda ich podejście, a marketing DLC'eków tylko utwierdził w tym nie tylko mnie, a sporą rzeszę ludzi.

    W kontraście do F4 przedstawię ci Tacticsa w którego zagrywałem się niezmiernie długo, a jest grą co najwyżej średnią z wielu najróżniejszych względów, a to budowa świata, misje, fabuła. No nie są najwyższych lotów. Co nie zmienia jednak faktu, że do obu gier wrócę, a do Tacticsa wracałem ze dwa razy. Do F4 wrócę jak zaczną wychodzić mody i skończą wydawać DLC i dostanę je w taniej paczce bo pełnej ceny w życiu odemnie nie dostaną. Według mnie F4 nie jest grą dobrą pod żadnym względem. Co nie znaczy, że nie wrócę do niej, nie znaczy to też, że nie sprawia radości czy to tobie, pacjentowi, czy mnie. Sama sandboxowość do pewnego stopnia wymusza dobrą zabawę[do czasu], jednak tym razem tam gdzie modom się powiodło, tutaj przez to w jaki sposób gra została zbudowana, to bez naprawdę, gigantycznej interwencji w wiele fragmentów składowych gry, one[mody] sukcesu nie odniosą. Najprostszym przykładem który podcina skrzydła Modderom jest budowa świata gry w około misji głównej gracza, czyli odnalezienia Shauna. Może się wydawać, że tak nie jest bo można robić wszystko, a jednak na każdym kroku jest coś. To nie jest sytuacja ze skyrima gdzie wystarczyło zmienić miejsce startowe i przenieść trigger aktywujący misję główną w inne miejsce.

    Grałem na konsoli, i z tego co mogę powiedzieć jako gra konsolowa wypada nawet, zakładając, że była robiona głównie pod nie. Nie czułem potrzeby maxowania gry, bo niestety, ale ta gra swoją prymitywnością spadła naprawdę nisko.

    Inna sprawa, Pacjent, chcesz to się wypowiedz, bo wchodzisz w temat, czytasz, lajkujesz, minusujesz. Masz jakąś opinię, to ją wyraź.

    Carlo, chcesz, to mogę przytoczyć każdy jeden konkret z zarzutami dlaczego to jest złe.

     

    • Dodatnia 1
  4. Zastanów się na drugi raz zanim napiszesz w taki sposób. Tyle. By kogoś obrazić nie trzeba go wyzwać, wystarczy dobór słów taki jak ten. I nie mówię, że jestem urażony czy coś. Tak się po prostu nie pisze, nie mówi.

    • Dodatnia 1
    • Negatywna 1
  5. Czyli stwierdzasz, że skoro potrafię znaleźć zarówno zalety, wady tego co lubię czy też nie, czy nawet docenić coś czego po prostu nie lubię, ale w pewien sposób jest dobre, to mam problem z osobowościa? Ciekawe, naprawdę.

    I powiem ci całkiem szczerze, gdybym to ja napisał coś, w taki sposób w jaki ty zwróciłeś się do mnie, dostał bym warna.

  6. Ale czy musisz mi ubliżać, naprawdę? Czy może po prostu chcesz usłyszeć argument na każdy zarzut jaki tutaj mogę sobie wymyślić?

     

    Mam po prostu swoje zdanie na ten temat poparte informacjami z różnych miejsc. To tyle. Inna sprawa, że to wszystko po prostu smutna bo smutna, a prawda bo wystarczy spojrzeć jak developerzy i twórcy podchodzili do klienta parenaście ładnych lat temu.

    • Dodatnia 1
    • Negatywna 1
  7. 1 godzinę temu, blablabla napisał:

    Wszedłem do baru wysłuchałem gościa celującego we mnie ze śrutówki potem bełkot gościa w płaszczu .

    Wykonaj zadania dodatkowe może, odejdź z tamtego miejsca, zapisz i wczytaj grę i idź tam jeszcze raz.

  8. Realizm to całkiem inna sprawa. Nie wiem po co o nim wspominasz, gdyż mnie nawet nie przeszło przez myśl by o nim wspomnieć, role play, realizm, to prywatna sprawa, jedni to lubią inni nie, tyle. Gra ma być zabawą i sam o tym powiedziałem, i jest to gra która może ją przynosić, ale nie jest grą dobrą, bo zbyt dużo rzeczy jest w niej zrobione po prostu źle, tyle. Inna sprawa, że właśnie, przez takie bezkrytyczne podejście do gier wielu osób obecny rynek wygląda tak jak wygląda, jest syfiasty, i pełen dziadostwa.  Właśnie na takim podejściu Todd zbudował sobie dawno temu armie z której cały czas korzysta, a fakt jest taki, że już dawno ona nie istnieje. Lecz czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.

    Po prostu trzeba umieć podejść krytycznie do wszystkiego, i do tego co się lubi, i tego czego nie. Nie można być w 100% obiektywnym, bo to jest nie możliwe, bądźmy realistami.

    Nie przytaczaj mi żadnych ocen F4 które miały by skonfrontować to co mówię bo jest to bez celowe, nie od dzisiaj wiadomo, że wszelkie ratingi ocen gier, nagrody... Nie są wymierne do tego na co dana gra zasługuje.

    Ja jestem w stanie podejść krytycznie do moich ukochanych tytułów, nie oceniam ich w kwestii tego czego nie powinienem ponieważ nie powiem, że ma beznadziejną grafikę na grę która ma 15 lat, bo to oczywiste, że będzie straszna, pytanie czy była dobra wtedy, a są gry które nawet wtedy odstawały.

    Inna sprawa, ocena tytułu a opinia to też dwie sprawy, prosty przykład. Mój najukochańszy tytuł Morrowind, albo Spellforce - Obie gry mają pełno mankamentów, ale w swoim czasie je uwielbiałem i chętnie wracam do tej pory. Ale jakbym miał oceniać żadna nie dostała by nawet ósemki, a dlaczego? Bo po prostu na to nie zasługują, czy to błędami czy z innego powodu. Chcąc niechcąc nawet najobiektywniejsza opinia jest subiektywna do dużego stopnia, LECZ,  są rzeczy które można wytknąć i nie można się z nimi nie zgodzić, bo po prostu są złe, lub źle zaprojektowane. F4 posiada ich całą masę.

    • Dodatnia 1
    • Negatywna 1
  9. 30 minut temu, blablabla napisał:

    Witam.Gram w Fotografa wszystko jest ok lecz po wyjściu z baru (bez glejtu) osobnik który stoi niedaleko i powinien nam powiedzieć byśmy udali się do sklepu nic nie mówi.Próbowałem wczytywania save,reinstalacji moda i nic.

    A gadałeś z kolesiem przy barze? Wygadał się? Jak nie to idź pogadaj, jeżeli tak to idź sprawdź czy możesz do sklepu wejść.

  10. Różnica jest duża, i nie trzeba wprawnego oka by ją spostrzec.

    Graficznie może i podobnie, a contentem się różni. Nawet nie trzeba grać w F4 by wyrobić sobie wystarczającą opinie, naprawdę. Wystarczy pograć w Skyrima + pomyśleć, że to fallout i wziąć pryzmat na masę syfu jaki zrobili w 4. I ta da masz f4.

    Problem jest taki, że F4 to kopiuj wklej Skyrim, ale po tej najgorszej stronie.

    Co do Skyrima, to nie jest dobra gra, to średnia gra. Ale czy można się przy niej bawić? Tak, i tak samo ma się sytuacja z F4. To słaba gra, ale przynosząca radość niektórym, tyle.

    Mówiąc o F4 trzeba wspominać Skyrima, bo inaczej się wręcz nie da. Zresztą, obecna polityka Bethesdy skutecznie potwierdza przypuszczenie co mądrzejszej części Community, że Todd zgłupiał konkretnie i marketing jaki zaczął prowadzić tylko zabrał mu fanów. I tutaj już nie chodzi o bycie wybrednym, czy wielkie oczekiwania, a raczej o zwykłe zachowanie poszanowania do ludzi, chociaż w pewnym stopniu, Todd zachowuje się obecnie jak telemarketer z mango.

  11. Ja wiem, że ktoś wypuścił wcześniej, ale ja do tej pory nie rozumiem czemu wypuścili babola zamiast przyznać, że to wyciek, albo odciąć się od tego i pracować dalej.

    Słuchaj, krytyka krytyką, można krytykować, byle to miało jakąś podstawę i logiczny sens. Nie każdy musi pisać do developera, zawsze może ktoś z forum ogarnąć spis problemów i sugestii i je po prostu wysłać.

    Nie każdy musi rozumieć rosyjski, angielski, czy niemiecki.

    Inna sprawa, naprawdę, nie wiem po co w ogóle piszesz o tym, że kto nam każe grać. To brzmi jak jakaś pretensja, naprawdę nie rozumiem tego nastawienia, gra to nie jest jakaś idelogia i bóstwo którego trzeba bronić w taki sposób. Są różne zdania i opinie. Jeśli coś jest słabe, albo zabugowane trzeba to przyznać i tyle, iść dalej.[nic nie sugeruje.

    • Dodatnia 1
    • Negatywna 1
  12. 47 minut temu, apg2312 napisał:

    Dlaczego ? Argument jest bardzo zasadny, i nie do obalenia. Zrób lepszego moda, a nie krytykuj czyjejś ciężkiej i bezinteresownej pracy. A jak Ci się nie podoba, to nie graj, i zrób lepszego moda, żeby wszyscy olali LA, a rzucili się na Twoje dzieło. Oczywiście, z achami, ochami i dobrowolnymi gratyfikacjami :P

    Wiesz, przypominają mi się dyskusje z czasów wymuszonej przez wyciek premiery LA. Tutaj, na Stalker.pl i Stalkeruniverse. Poszukaj i poczytaj sobie, bo naprawdę nie chce mi się setny raz  pisać tego samego.

    Ale APG, oni robią moda bo chcą, wrzucają do internetu to narażają się na krytykę, proste. I nie ma tutaj o czym dyskutować, ale cholercia, przecież nawet o to tutaj chodzi, robisz moda-> krytyka -> poprawki = produkt finalny. Bo, jak wszyscy wiemy, moda nie robi się tylko dla siebie, a dla wielu osób, mody dla siebie nie opuszczają dysku, taka prawda.

    Argument typu zrób lepsze to argument poziomu podstawówki bo idąc tym tropem nie można już skrytykować nikogo, ani niczego, za cokolwiek, bo to można zaaplikować do każdej dziedziny życia, jak śmiesznie by to nie brzmiało.

    • Dodatnia 3
  13. 2 minuty temu, tom3kb napisał:

    Wczoraj ukończyłem moda i wrażenia całkiem pozytywne (jeśli chodzi o rozwiązania co do fabuły i questów), chociaż jest też parę takich małych wad.

    Questy spoko, najpierw taka zwykła stalkerska robota, pod koniec zawiązanie głównej historii. W modzie poukrywano bardzo fajnie schowki, sam znalazłem niewiele ale jest czego szukać, to samo tyczy się przedmiotów questowych (fajne zagadki i podpowiedzi co do ich położenia), niby ukryte są w prostych miejscach ale idzie się naszukać czasami ;)

    Dodano całkiem fajny pack giwer, masę przedmiotów, czy nowych artefaktów, w sumie trochę przerost formy nad treścią bo w sumie przy tak krótkim modzie nie ma za bardzo do czego ich wykorzystać, mam nadzieję, że 2 część będzie sporo dłuższa i nacieszymy się fantami. Podoba mi się też patent, że do każdej anomalii jest inny rodzaj detektorów.

    Teraz takie rzeczy, które mniej mi się podobały, zgodnie z zaleceniami grałem na statycznym oświetleniu i pogoda u mnie to cały czas burza ciemne niebo i deszcz, ile bym nie spał ciągle tak samo :) Podbito parametry naszego bohatera więc śmigamy jak na speed hacku dodatkowo skaczemy jakbyśmy mieli kombinezon z Crisisa.

    Nie podoba mi się podejście do walki, niby broni kupa do wyboru ale wszystkie zabijają na hita więc równie dobrze można by grać tylko z makarowem, możemy modernizować pancerze (nie działają ich paski z konkretnymi parametrami, nic się nie wyświetla), zwiększać odporność itd ale po co jak jedna kulka i śmierć (do gry o stalkerze takie podejście jakoś mi nie pasuje, to nie arma). To podejście z tym 1 strzał = trup rujnuje też ekonomię, normalnie w stalkerze po walkach mamy pouszkadzany kombinezon, robimy naprawy, wydajemy tysiące rubli i jakoś to idzie, tutaj jak popełnimy błąd to śmierć, więc load...idealne podejście do walki, zero uszkodzeń i kolejna kasa w portfelu. Jest też łatwo, szybko mamy masę naboi i masę kasy. Jeśli jakoś tego nie zmienią to w kolejnych częściach jeśli będą dłuższe będziemy biegać z milionami rubli i się wkurzać, że mamy masę fajnych przedmiotów w plecaku, których na nic nie wykorzystamy. Tak samo po kiego jest opcja pieczenia ziemniaka, pobierania wody, pieczenia jedzenia jak mamy tego full, przy obecnej mechanice gry jest to sobie bo jest/bo mogliśmy dodać takie coś do moda ale w ogóle nieprzydatne.

    To podejście do obrażeń podobno miał być chwilowe, zobaczymy co będzie w nowej wersji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.