Skocz do zawartości

Najlepsze z gry (SoC)


Rekomendowane odpowiedzi

Proszę wypowiadać się tutaj o czystej wersji gry. O modach są inne tematy. Bardzo spodobała mi się broń FN F2000. Była niezwykle celna i skuteczna, jednak o amunicję do niej było niezwykle trudno (a może nie aż tak?). Ulubioną dla mnie lokacją, na której za długo nie zawitałem, była Mroczna Dolina. Grając pierwszy raz w stalkera spodobał mi się Kordon - teren niebezpieczny i lesisty. W pewnym momencie wychodzę na trasę, gdzie spotykam wojskowych patrolujących teren... Byłem zaskoczony. Teraz już tak nie jest. Wszystko w obu stalkerach jest dla mnie szare, nudne i bez znaczenia. "Nie pozostało nic, do czego można by wracać..." - Mirai Caleb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Klimat, surowość i ubóstwo, na drugim miejscu fabuła, możliwość wyboru ekwipunku i możliwość przejścia i powrotu pomiędzy lokacjami. W Stalkera można grać po raz drugi i trzeci zaraz po ukończeniu gry. Nie można pominąć bogactwa i łatwości instalacji modów które powodują że Stalker jest wciąż świeżą bułeczką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mnie najbardziej przestraszyły mutanty, z których najgorsze to moim zdaniem pijawa i snork. Ogólnie nie zauważyłem w obydwu częściach jakichś szczególnie przerażających sytuacji, choć sama fabuła - życie w postapokaliptycznym świecie pełnym mutantów, promieniowania, wrogów (i przyjaciół, którzy bez wahania cię rozwalą, gdy zajdzie taka potrzeba) i do tego osadzenie akcji w Czarnobylu - to już niezły horror.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Według mnie SoC ma niepowtarzalny klimat o który teraz ciężko w grach klimat az wisi w powietrzu mozna go prawie dotknąc druga rzecza zasługujaca na uwage jest fabuła mnie troche zszokowało to ze ścigam samego siebie aczkolwiek gdzies w połowie no moze ciut dalej zaczeło sie podejrzewac ze Strielok to chyba ja wiekszosc znaków na niebie i ziemi to wskazywała moze niezbyt innowacyjna perspektywa ale jednak zasługuje na pochwałe inna rzecza były zadania brałes i mogłes wykonac kiedy chcesz nie spieszyło ci sie mogłes miec czas ( oprócz tych mniejszych 24 godzinnych aczkolwiek w nich czas tez powoli płynał wiekszosc mozna było w godzine wykonac oczywiscie mowa tu o godzinie w grze ) Bronie takze jakos mnie do siebie przykuły niektóre bardziej inne mniej jednak kałach + luneta + granatnik nawet w pózniejszych etapach gry taki zestaw był zawsze blisko mnie a juz w szczególnosci uwielbiałem z takim zestawem wybrac sie w srodku nocy do wioski pijawek a przy okazji odstrzelic tam kontrolera jeszcze inna rzecz to powtarzalnosc niektórych misji jedne mozna było powtarzac z przyjemnoscia co sprawiało frajde jak np oczyszczanie wioski z wyzej wspomnianych pijawek czy zlikwidowanie jakiegos stalkera a niektóre frustrowały np ciagłe powtarzanie sie misji pomóz w obronie posterunku na wysypisku ... no i na koniec zakonczenia tez niezła frajda co zrobisz w grze tak ja skonczysz ogólnie gra u mnie stoi na obowiazkowej pozycji a jesli ktos lubi grac w gry ambitne to musi ja zaliczyc

Interpunkcja - F23

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Niepodważalnym atutem SoC jest nastrój. Jestem świeżo po ukończeniu Fallouta 3 i mogę z całą stanowczością stwierdzić, że dzieło Bethesdy nie może pod tym względem równać się produkcją naszych "braci zza Buga". Mam tu na myśli przede wszystkim odczucia towarzyszące graczowi podczas eksploracji terenu, zarówno otwartego jak i pomieszczeń zamkniętych. Umiejętne operowanie światłem i dźwiękiem połączone z dawaniem złudnego uczucia bezpieczeństwa na prawdę robi swoje. Ciekawym zabiegiem jest nie zatrzymywanie rozgrywki podczas przeglądania ekwipunku lub PDA. Bardzo łatwo jest dać sie wtedy zaskoczyć. Walki są najczęściej szybkie i brutalne a przeciwnicy wymagający. Realizmu nadaje również broń - zwłaszcza różne jej ograniczenia, takie jak celność i niezawodność. Mimo pewnych technicznych niedociągnięć i niespełnionych erpgowych ambicji, S.T.A.L.K.E.R. jest niesamowicie wręcz grywalny i zapewnia mnóstwo zabawy (jeżeli ma sie czas ;-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Klimat 2. Miejsca i akcja 3. Fabuła [hide]Ten fragment początkowy ze Sterlokiem i to że to my nim jesteśmy to nizły zwrot.[/hide] 4. Bohaterowie i potworki 5. Ruska wersja językowa z naszym lektorem jest o 22/7(starsi użytkownicy powinni wiedzieć co to za liczba)lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Mój pierwszy post tutaj :-D i pragnę zaznaczyć, że nie grałem tylko w CS. Co mi się podoba z SoC'a? Na pewno pamiętam tą scenę, gdzie wychodzę chyba ze śmietniska (jeden z początkowych etapów z gry, jak mam dojść do baru 100 radów) i nagle każą mi pomóc jakimś stalkerom bo zaatakowali wojskowi czy coś. I teraz doprowadzają mnie do podziemia- wchodzę, coś trzeszczy, pomarańczowe lampki skrzypią, cały ten odcinek przechodziłem prawie godzinę, bo sprawdzałem czy coś się nie czai lub nie skrada za mną. Nagle wchodzę do długiego korytarza, wychylam się zza rogu a tam jakiś potwór przykucnięty siedzi odwrócony tyłem. No dobra idę bokiem żeby wpakować mu z obrzyna z bliska ale przez ten czas tylko cicho idę. Nagle patrzę wychylam się a jego tam nie ma :oops: Po chwili coś warczy za mną i rozpoznaję, że to pijawka. Na szczęście miałem kałacha i obrzyna to szybko zginął. Przepraszam, że się tak rozpisałem W szczególności to lab X16, X18 oraz mózgozwęglacz który już mniej straszył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

A ja jeszcze raz wypowiem się w temacie:D Najlepsze z tej gry to jest to że (To co wymieniłem w poprzednim poście czyli biedota zaporożce itp.) oraz fabuła,podobają mi się wszelkiego rodzaju mutanty,Stalker ma bardzo wiele plusów ale nie zapominajmy że ma też trochę minusów,lecz jak się to wszystko zmiesza to i tak plusy wychodzą lepiej:D. Wracając do tematu z lokacji podobają mi się najbardziej;Kordon,Bar,Dzicz oraz magazyny wojskowe. Najlepsze moim zdaniem mutanty to : Nibypies,Ślepy pies,Dzik i snork.Oraz wiele wiele innych rzeczy.Nie zapominajmy że oprawa dźwiękowa w stalkerze stoi też na wysokim poziomie,najlepiej jest jak w środku nocy wędrujemy po kordonie do Sidorovicza a tam w oddali słychać jakieś miauczenie kota albo jakieś inne dźwięki wydawane przez mutanty :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.