Albert115 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Widze, ze nasz stary gm wrocil wiec niech teraz on poprowadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Paolo wbijając noż w bok dzika przebił mu tętnicę. Jednak zwierze bezwładnie spadło na myśliwego. Dzięki dużej sile i zaparciu udaje się podnieść mutanta . Słysząc dokoła niepokojące dźwięki szynko rozcinasz dzika i bierzesz tyle mięsa ile potrafisz. Potem pospiesznie wracasz do obozowiska. W ty czasie: Szakal i Albert wzięli się za rozpalanie ogniska. Stwierdzacie jednak , że brakuje suchuego drewna. Co robicie: a) Nic Udajecie się do najblizszego lasu pełnego mutantów po drzewo?? [ Dodano: Czw 22 Paź, 2009 ] Zabieracie broń i ruszacie do lasu. Reszta zostaje w obozie. Do lasku macie ok 150 m. Będąc w odległości 50 m uszłyszeliście donosny głos pijawki. Co robicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 B)idziemy z Albertem do lasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albert115 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Jaka mam bron? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Taką jaką dostaliście od powinności, czyli niech bedzie aks- 74u po 3 magi i makarov i 7 magów. Pomimo złowrogiego odgłosu idziecie dalej. Patrząc przez lornetkę nie wiedzicie nic nie pokojacego . Dotarliscie do lasu. Na wasze szczęście nie jest zabradzo zarośniety więc wiedzicie spory obszar w lesie. Patrzycie i wiedzicie dużo dobrego drzewa na opał. Co robiecie.?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 CZy mamy siekiere? lub coś w tym stylu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Nie macie siekiery . Drzewo jakie macie na zebrać leży już na ziemi jak chrust. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Więc idziemy z Albertem i on łapie drzewo z jednej strony ja z drugiej i zabieramy drzewo do obozowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Albert115 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Ja siadam i obserwuje teren. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Albert obserwuje uważnie okolicę, a Szakal zbiera do worka tyle chrustu ile się da. Mija 5 min i nagle Albert widzi coś niepokojącego. Co robicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 ALe sma chyba tego nie udziwgne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Szakal mi chodzi o takie gałęzie, grubsze patyki , a nie jakieś kłody czy cięzkie bale. Nie udzwignął byś worek pełen jakiś grubszych gałęxi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Aha to przepraszam no to tak w tej sytuacji odbezpieczam broń i rozglądam się wszędzie czy jest tam coś lub ktoś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Widzicie , że to pijawka. Ale macie uzbierany chrust. Co robicie walczycie czy się powoli wycofujecie do obozu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Staramy się raczej wycofac do obozu ale jeśli pijawka nas zaatkakuje to my będziemy się bronic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Znowu macie szczęście bo pijawka "zajęła " się już inną ofiarą. Wracacie do obozu i czekającego na was Paolo. Od razu bierzecie się za rozpalanie ogniska. Powoli robi się zimno i zapada zmierzch. Smażycie mięso dzika. Mimo, że nie smakuje jak schabowy, ale cieszycie się , że mcie i to. Po kolacji idziecie spać . Ustawicie wartę. Co 2 osoby co 2 godziny. Szczęsliwie przespaliscie noc pomimo róznych mrożących krew w żyłach odgłosów i szmerów. Na sniadanie podgrzewcie dzika i ruszacie dalej w stronę fabryki . Jest godzina 7 rano. Idąc nagle zauważacie biegnącego stalkera-kota, wydaje się , że biegnie ze strony fabryki. Krzyczy do was:" uciekajcie ile sił w nogach" i pobiegł dalej. Jednak Paolo ukryty podstawił mu nogę. Macie zakładnika. Co robiecie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Najpierw go uspokajamy,a później wypytujemy się go czego się tak bał i dlaczego uciekał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Zaciągacie stalkera w ustronne miejsce. Zauważa , że jesteście w grupie, więc nawet nie mysli o ucieczce. Uspokajcie go i próbujecie go się wypytać przed czym uciekał. Stalker po minucie opowiada Wam całą historię. Dowiadujecie się, że w fabryce panuje kilka groźnych i dotąd nie sptykanych mutantów, którzy wyrżneli wszystkich najemników. Nwet , posiłki które doszły nie wyszły cało. Jednak arfetakt został w budynku. Co robicie??? Do dokończymy może w sobotę, bo jutro nie dam rady. Nara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLOOD_STALKER Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 Dobra bardzo fajna gra podoba mi się do soboty .nara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubic123 Opublikowano 22 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2009 A ja to co ???? :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cichociemny1 Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2009 A ja to co ???? Ty też jesteś w sesji, ale Cię nie było, ale coś dla Ciebie wymyśle. Edytuje , żeby spamu nie było: Proszę o dalsze prowadzenie sesji, gdyż nie wierzę, że nie macie czasu wpisać parę zdań na dzień. :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.