Jump to content

Zadania dla Merlina i uciekające zdrowie


Recommended Posts

Mam dziwny problem. W trakcie wykonywania ostatniego zadania dla Merlina (wziąć ostatni rękopis i iść do Charona) po pokonaniu ostatniej trójki gości w zielonych kombinezonach zdrowie zaczyna mi samo nagle bardzo szybko uciekać, mimo to że nie jestem ranny ani napromieniowany, tak że po dziesięciu krokach w którąkolwiek stronę jestem już martwy. Nie wiadomo i nie ma informacji w ogóle co się dzieje. Nie pomogła na to nawet awaryjna metoda ustawienia wszystkich parametrów immunities na 0.0. Co to za matnia tym razem i czy jest jakieś wyjście, czy może mod nadaje się w ogóle do kosza?

Link to comment
Share on other sites

Już wiem. Okazało się, że zabicie jednego z tych zielonych powoduje taki efekt. Miałbym przy okazji jeszcze jedno pytanie. Zauważyłem że w tym modzie jest bardzo duża dysproporcja pomiędzy trudnością pokonania przeciwnika, a trudnością pokonania gracza. Wykonuję misję uwolnienia Ducha z rąk najemników i widzę, że na poziomie "stalker" żeby zabić któregoś z nich musze oddać około 8 - 12 strzałów z tej samej odległości, co przeciwnik do mnie - gdzie przeciwnik zabija mnie jednym bądź dwoma celnymi strzałami. Mam do dyspozycji karabin SIG 550 z celownikiem optycznym i kombinezon monolitu. Czy istnieje jakaś możliwość wyrównania tych szans? Bo inaczej nie widzę sensu dalszej gry na takich zasadach... 

Cofam pytanie, mod wylądował w koszu. Nigdy więcej gry w programy nie będące grą służąca graczowi, a jedynie demonstracji możliwości twórcy. Tego moda definitywnie przekreśla następująca rzecz. Podobnie jak w najgorszych tego typu produkcjach na jakie się naciąłem przeciwnicy pozbawieni zostali czasu reakcji i strzelają w sposób absolutnie bezbłędny, tak więc niezależnie od umiejętności i starań gracza gra jest niemożliwa. 

Edited by aaa1112
Link to comment
Share on other sites

Generalnie w TŚ2 największy problem stanowią fantomy, czyli - "zieloni" jak to ich ochrzciłeś. Pamiętam, że ogrywając tego moda (przechodziłem go 3 razy) kląłem niczym szewc, gdy teleportowało mnie na poddasze jednego z bloków w Prypeci. Znajdując się nagle pośrodku pomieszczenia mamy dwóch NPC, którzy w ciągu kilku sekund mogą nas zabić. Za którymś razem się udało, ale zamierzam do tego, że TŚ2 są trudne głównie na początku - wspomniane fantomy lub upierdliwa misja z uwolnieniem Ducha. Później nasza postać jest niczym rambo. Oczywiście pomijajac jakieś inne błędy, bo to stary mod.

Zresztą bardzo wiele modów do Stalkera wymaga cierpliwości, lecz z czasem wręcz ją wynagradza.

Link to comment
Share on other sites

Tak jak powiedziałem, nie rozumiem czemu ma służyć tworzenie takich absurdów. Odnoszę wrażenie jakby autorzy tym spospobem w bardzo prymitywny sposób próbowali zgnoić gracza i udowodnić mu że jest słaby, sami robiąc z siebie idiotów i bałwanów jak ten goryl który ryczy i klepie się pięściami po brzuchu. Takie odnoszę wrażenie grając w większość modów rosyjskich czy ukraińskich autorów. A przy okazji ci autorzy strzelają sobie sami w kolana przez zniszczenie swojego własnego dzieła, nad którym bardzo się napracowali a finalnie nie da się w to grać. Po co robić moda, który zapowiada się super ciekawie, ma genialny pomysł, ale wszystko jest położone w tak trywialny sposób i cała gra idzie w śmieci, bo poprostu nie nadaje się do gry...

Powiem jeszcze tak. Lubię wymagającą i trudną rozgrywkę, ale nie zamierzam kopać się z koniem, albo ścigać z komputerem, bo nie ma to sensu i nie czyni gry w żaden sposób bardziej ciekawej, wymagającej czy realistycznej. Szczególnie to ostatnie. Nawet w trybie całkowitej nieśmiertelności potrzeba strzelenia 20 razy do człowieka amunicją przeciwpancerną, żeby go pokonać odbiera poczucie realizmu i daje do myslenia że coś tutaj jest nie tak. Nie tak przecież działają prawa fizyki w prawdziwym świecie. 

Edited by aaa1112
Link to comment
Share on other sites

To się chyba nazywa wizja artystyczna autora i ponoć ma do tego pełne prawo(też nie rozumiem tego masochizmu u ruskich moderów). Ja ze swojej strony proponuję odinstalowanie moda, jest dużo przyjemniejszych jak ten który próbujesz ograć.

 

Link to comment
Share on other sites

W końcu z braku laku zainstalowałem tego moda ponownie, będąc gotowy na włączanie kiedy trzeba trybu God mode i godząc się z niedorzecznościami na jakie się natknę, ale jest jedna rzecz nie do przeskoczenia. Znowu po zabiciu któregoś zielonego ludzika zdrowie mi samo zjeżdża, nawet w trybie god mode... Wygląda mi to na jakiegoś buga... Póki co miałem artefakt, który mi kompensował tą ucieczkę zdrowia, i olałem ten problem, ale doszedłem do etapu w którym zostałem pozbawiony przedmiotów i broni i tu niestety do widzenia... Nawet jakby człowiek nie wiadomo jak chciał, to grać się nie da. Pozwolę sobie zapytać, czy ktoś z Was zetknął się już z tym zjawiskiem? I czy jest jakaś może łatka albo poprawka na to?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.