Jump to content

Recepta na długowieczność


Recommended Posts

  • 5 months later...

Pewno masz na myśli że szara strefa ludzi i tak nie ma nic do powiedzenia tylko musi się poddać fali i iść z prądem lub utonie. I jajk ja zwykłem mówić że w dzisiejszych czasach Człowiek--Człowiekowi Wilkiem. Zbrodnie, Kradzieże, Gwałty itp. A w dawniejszych czasach typu lat 80 nikt tego nie słyszał. Kręciłeś się bez Pracy i jak zatrzymali ciebie gliny to jak nie miał w dowodzie wbitego zatrudnienia to cienko piał. Szkoda że te czasy już nie wrócą.

Link to comment
Share on other sites

Tak Waler, lata 80-te, to całkiem inny świat. Teraz za jazdę po piwie na rowerze idzie się do więzienia, a wtedy milicjant wykręcił wentylki i tyle. W połowie lat 80-tych pracowałem w zakładach zbrojeniowych i poszliśmy raz z kumplami po pracy na popijawę w parku (blisko sklepu). Wieczorem podeszło kilku milicjantów, widzieliśmy ich, ale nie mieliśmy siły uciekać. Wylegitymowali nas grzecznie i jak pokazaliśmy takie fikuśne przepustki z tych zakładów, to zostawili nas w spokoju. Teraz nie można zapalić papierosa. Demokracja kuźwa.

Link to comment
Share on other sites

Teraz to jest taka wolność jak w tym wierszu Konopnickiej. Wolny Najmita

Wąską ścieżyną, co wije się wstęgą Między pólkami jęczmienia i żyta, Szedł blady, nędzną odziany siermięgą, Wolny najmita. I nigdy wyraz nie był dalszym treści, Jak w zestawieniu takim urągliwym! Nigdy nie było tak głuchej boleści W jestestwie żywym! Rok ten był ciężki: ulewa smagała Srebrnym swym biczem wiosenne zasiewy I ziemia we łzach zaledwie wydala Słomę a plewy. Z chaty, za którą zaległy podatki, Wygnany nędzarz nie żegnał nikogo... Tylko garść ziemi zawiązał do szmatki I poszedł drogą. W powietrzu ciche zawisły błękity, Echo fujarki spod lasu wschód wita... Stanął i otarł łzę połą swej świty, Wolny najmita. Wolny, bo z więzów, jakimi go przykuł Rodzinny zagon, gdzie pot ronił krwawy, Już go rozwiązał bezduszny artykuł Twardej ustawy... Wolny, bo nie miał dać już dzisiaj komu Świeżego siana pokosu u żłoba; Wolny, bo rzucić mógł dach swego domu, Gdy się podoba... Wolny, bo nic mu nie cięży na świecie - Kosa ta chyba, co zwisła z ramienia, I nędzny łachman sukmany na grzbiecie I ból istnienia... Wolny, bo jego ostatni sierota, Co z głodu opuchł na wiosnę, nie żyje... Pies nawet stary pozostał u płota I z cicha wyje... Wolny! - Wszak może iść albo spoczywać, Albo kląć z zgrzytem tłumionej rozpaczy, Może oszaleć i płakać, i śpiewać - Bóg mu przebaczy... Może zastygnąć, jak szrony, od chłodu, Bić głową w ziemię, jak czynią szaleni... Od wschodu słońca do słońca zachodu Nic się nie zmieni. Ubogi zagon u nędznej twej chatki I mokrą łączkę, i mszary, i wrzosy Obsadzi urząd... podatki! podatki! Ty idź do kosy! Idź! idź! Opłatę do kasy wnieść trzeba, Choć jedno ziarno wydadzą trzy kłosy I choć nie zaznasz przez rok cały chleba... Idź, idź do kosy! Czegóż on stoi? Wszak wolny, jak ptacy? Chce - niechaj żyje, a chce - niech umiera! Czy się utopi, czy chwyci się pracy, Nikt się nie spiera... I choćby garścią rwał włosy na głowie, Nikt się, co robi, jak żyje, nie spyta... Choćby padł trupem, nikt słówka nie powie... - Wolny najmita!

  • Positive 1
Link to comment
Share on other sites

Wiecie wolność to jest dla tych co mają kase, znajomości. Najbardziej to mnie wkurza jak w internecje media napuszczają nas przeciw sobje chodzi o emeryture tylko jakoś nikt nie mówi o emeryturach polityków bo oni są równiejsi, za wszystko i tak my szaraczkowie zapłacimy.

Link to comment
Share on other sites

Miedziany a jakieś skróconej wersji tego nie ma bo kto by tyle czytał w tych czasach. W tamtych czasach jako łepek latałem pod sklepy i zbierałem butelki po winie, piwie, mleku i po pepsi i miałem luksus pijak się napił wina a ja za jego butelkę miałem loda czy za kilka dużą pepsi.

Link to comment
Share on other sites

Widzisz bracie każdy mały że tak powiem łepek miał swój cel to nie to co teraz. Dzieciak woli kraść niżeli uczciwie zarabiać. Pamiętam nawet jak razów kilka nawet zbierałem wiśnie w sadzie za kasę. Podjechał taki gość i rzucił hasło kto chce zarobić i już był pełny bus dzieciaków chętnych do zbierania.

Link to comment
Share on other sites

Po prostu trzeba jak na tej recepcie byle do przodu i co ma być to będzie. Przestałem się już tym aż tak bardzo przejmować bo można do koca osiwieć a co gorsza wyłysieć. Z tego miejsca chciał bym przeprosić panów łysych bo to nie tak że obrazliwie tylko tak się mówi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.