Buber Posted November 24, 2011 Report Share Posted November 24, 2011 Przypomniała mi się historia którą mi opowiedział kumpel , był w wojsku na Balicach, na wieży lotniska wojskowego Były pierwsze manewry NATO i któryś z zachodnich pilotów miał jakieś kłopoty i zgłasza przez radio ze ma problem z lądowaniem ( kumpel siedział przy radarze i słucha) Na to jeden z żołnierzy wykazując sie inicjatywą rzucił do mikrofonu : Moment , bitte :D I poleciał po porucznika Ten przybiegł przejęty i do mikrofonu : Yes? Pilot chyba zajażył że jest niedobrze i pyta : Do you speak english A porucznik: Eee...nie bardzo! ( Jak mój kumpel zawył śmiechem tak przez miesiąc go na stałke nie puścili) :D Nie wspominając, że kiedy odwiedził ich wtedy ówczesny Minister Obrony Narodowej Onyszkiewicz to " nasi " ukradli mu laptopa i kurtkę pilotkę prezent od amerykanów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
trurl3 Posted November 24, 2011 Report Share Posted November 24, 2011 Samo życie... Mógł się amerykanin polskiego nauczyć, skoro miał latać w Polsce ;) Zaznaczam - duże przymrużenie oka.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malakas Posted November 24, 2011 Report Share Posted November 24, 2011 Nie musiał w normalnych krajach obowiązuje znajomość angielskiego w ruchu lotniczym...mogli postawić kogoś kto zna język zwłaszcza na oficjalne manewry. Ale u nas większość kadry to komunistyczne nieuki.. :D..nie ubliżając tym co mają stosowne wykształcenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Naznaczony Posted November 24, 2011 Report Share Posted November 24, 2011 Nie musiał w normalnych krajach obowiązuje znajomość angielskiego w ruchu lotniczym...mogli postawić kogoś kto zna język zwłaszcza na oficjalne manewry. Ale u nas większość kadry to komunistyczne nieuki.. :D..nie ubliżając tym co mają stosowne wykształcenie. Masz rację ale z policją jest podobnie.Ostatnio jadąc z bratem jego samochodem który jest na niemieckich blachach zatrzymał nas policjant i mówi do brata:"Pana prawo jazdy Bitte"Brat mu pokazał dowód rejestracyjny i prawko.Policjant oddał dowód i spojrzał w prawku że jest Polskie nazwisko,po czym zapytał się brata czy samochód jest jego i poprosił jeszcze raz o dowód rejestracyjny, nie wiem czy myślał że te auto ukradliśmy czy coś ale później się uśmiechnął i puścił nas :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buber Posted November 24, 2011 Author Report Share Posted November 24, 2011 Jak przerabiali nam w firmie wentylacje i do montażystów ( krajanie ) podeszedł nasz kierownik ( Norweg ) to odpowiedzi naszych wyglądały mniej więcej tak: yes...yes..no...no..ahaaa Ale najlepszy dla mnie motyw z lingwistyką odwalił Agent oddziału szóstego w filmie Transformers 3 Nie wiem czy akurat ktos oglądał , ale mieli wparowac do rosyjskiej knajpy i agent mówi zeby dali to zrobic fachowcowi który z ruskimi ma często styczność..tłucze sie do drzwi , okienko otwiera ochroniarz a agent :" Do swidanja", na to ochroniarz : "No to do widzenia" i zamknął Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.