Skocz do zawartości

Złamał penisa podczas seksualnych igraszek!


Rekomendowane odpowiedzi

25-letni mężczyzna ze złamanym penisem trafił do Kliniki Urologii szpitala im. WAM w Łodzi. Przerażonego młodego człowieka przywiozła karetka pogotowia ratunkowego.

Miał wyjątkowego pecha podczas seksualnych igraszek. Wymagał natychmiastowego zabiegu operacyjnego, który powinien uratować jego męskość. Taki przypadek zdarza się raz na pięć lat.

– Podczas aktu seksualnego, gdy penis był we wzwodzie, doszło do jego złamania, czyli nastąpiło pęknięcie powięzi otaczającej ciało jamiste, które wypełnione krwią usztywnia narząd – mówi prof. Marek Sosnowski, kierownik Kliniki Urologii szpitala im. WAM. – Pacjent miał duży krwiak i obrzęk.

Badanie tomograficzne prącia pozwoliło dokładnie zlokalizować miejsce i wielkość urazu, który na szczęście nie był aż tak bardzo rozległy. Zabieg w znieczuleniu ogólnym polegał na zszyciu powięzi. Trwał pół godziny. Pacjent czuje się dobrze, ale jest bardzo zestresowany tym, co mu się przytrafiło.

Lekarze są dobrej myśli. Mają nadzieję, że młody mężczyzna nie straci sprawności seksualnej. Gojenie rany, jeżeli nie ma komplikacji, trwa średnio trzy tygodnie. Medycy nie chcą się wypowiadać na temat bezpośredniej przyczyny urazu, gdyż sprawa jest nader delikatna. Prawdopodobnie do takich przypadków dochodzi, gdy stosuje się wyszukane pozycje seksualne.

Dołączona grafika

fot. Jarosław Ziarek

Źródło: http://expressilustrowany.pl

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już naprawdę, ekstremalne przypadki. W ogóle ja sobie nie wyobrażam co trzeba wyrabiać żeby sobie złamać członka : D

Kolego szanowny, wystarczy, że Ci kobieta w bardzo staromodnej, mało wyuzdanej i mało ekstremalnej pozycji na jeźdźca wyskoczy za wysoko (tak że się na chwile rozłączycie) i opadnie z powrotem na sztywnego Rysia np. pośladkiem i już nieszczęście gotowe. Naprawdę, czasami niewiele potrzeba, żeby sobie coś (niekoniecznie z seksem związanego) uszkodzić :yes:. To jest po prostu kwestia wielkiego pecha, a dziennikarzyny muszą napisać, że najczęściej dochodzi do tego w czasie uskuteczniania ekstremalnych pozycji, bo to się wtedy lepiej czyta, prawda...? :wink:

  • Dodatnia 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając z tej strony, zgadzasz się na nasze Warunki użytkowania.