Liar Posted November 2, 2012 Report Share Posted November 2, 2012 Od ładnych paru dni czasu gry nie może biedaczek zasnąć. Niby nic, a upierdliwe. Czy ktoś tak miał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Кристофер (Kpuc) Posted November 2, 2012 Report Share Posted November 2, 2012 Napromieniowanie jest ok ? Piłeś napoje wzmacniające ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liar Posted November 2, 2012 Author Report Share Posted November 2, 2012 Napromieniowanie 0.0, napoi nie ruszam - są niezdrowe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kobal Posted November 2, 2012 Report Share Posted November 2, 2012 To znaczy, jaki komunikat dostajesz jak chcesz korzystać ze śpiwora? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pacjent1972 Posted November 2, 2012 Report Share Posted November 2, 2012 Jakbyś tyle podpierdzielał po napromieniowanej Zonie,z kilkudziesięcioma kilogramami na plecach,czując na plecach oddech Snorków,to też byś nie miał spania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liar Posted November 2, 2012 Author Report Share Posted November 2, 2012 Jakbyś tyle podpierdzielał po napromieniowanej Zonie,z kilkudziesięcioma kilogramami na plecach,czując na plecach oddech Snorków,to też byś nie miał spania. Dobre, ani chybi po prostu nerwicy dostał. A komunikat jak w tytule - sms z wiadomością "Strielok nie chce spać", tak samo jak kiedy zbyt szybko po ostatniej drzemce spróbować. Ale teraz zauważyłem że od tych kilku dni nie było też emisji ani deszczu, dobrze że chociaż słońce wschodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yurek Posted November 3, 2012 Report Share Posted November 3, 2012 Pewnie w końcu padnie Ci z wyczerpania i wszystko potem wróci do normy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liar Posted November 3, 2012 Author Report Share Posted November 3, 2012 Nie zanosi się na padnięcie, ale pomału kończę moda, więc chyba nie będę już kombinował. Podejrzewam że coś się poważnie rozjechało. Chyba mam szczęście do dziwnych błędów. PS.: Jest mi bardzo miło, że moje (niekiedy niezbyt mądre) pytania wzbudzają taki odzew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.